-> waloos
nokian line. Bardzo wysoko stoi we wszystkich testach.
Fulda ecocontrol - jezdzilem na tym 4 lata w lanosie, i nigdy wiecej. Zeby było śmieszniej, opona polecana jako świetna na mokrym. A bez najmniejszych problemów sama z siebie przy ruszaniu bardzo czesto sie ślizgała.
Ja nie polecam, jezdzilem 4 lata. Poza tym dziwnie sie profilowane jak auto stało. Ale moze cos zmienili, nie wiem. Ja mam uraz do dzis. Opona jeżdżenia w latach 2008-2011.
Co do nokianow, kupiłem do saaba z-line. Najpierw klnalem na czym swiat stoi, ale po ok 2 tys km wszystko co zle znikło, moze po 1000, nie wiem, troche to trwało, natomiast robię bardzo krótkie trasy, wiec obraz zaburzony. Ale potem sie pogodzilem, polubilem, i jest baaaardzo fajnie. Nie sa to coprawda Michalinę, którymi nawet wyzabkowanymi bylo ciezko. Buksowac przy starcie, ale swietnie sie jeździ, choć ze względu na profil sportowy sa głośne. No ale wiedziałem o tym wiec nie mozna ontym mowić ze to wąsa, tylko uroda tego typu opon generalnie.
Ja bym Waloos kupił nokian line i sie cieszył

Sam powiem szczerze mialem dylemat line czy z-line, ale wziąłem te drugie bo wyżej w katalogu
