jak juz to sekwencyjne turbo jak w BMW.Pawel S. napisał/a
tak, tak. tylko zeby wycisnac z tego silnika ponad 200km to trzeba by dac turbine od cziezarowki a pompy jakies przemyslowe i zapomnij o elastycznosci na niskich obrotach bo przy takim wielkim turbo potrzeba cisnienia spalin zeby je rozkrecic...
To moze Bi-turbo
a propos tuningu starych diesli... w koszlinie jeden koles ma warsztat. zeby zdobyc jakis tam papierek od tuningu musial zrobic jakis wlasny projekt...
zeby bylo tanio podlo na jego sciere 1,8TD. do tego silniczka doszla turbinka od MANa, pompy rowniez od niego a rope ze stacji benzynowej zmienil na... olej rzepakowy

efekt? 180km i spalanie ok 6 litrow przy normalnej jezdzie

przypominam ze tam niema ZADNEJ elektroniki :twisted:
w bloku mam taksowkarza. mial W124 ktory byl zmasakrowany. blachy ba wylot pordzewiale, fotele wyprute itp itp. zagladam do srodka a tam kilkadziesiat km na licznikuDla fanów powiem tyle ze silniki merca 2.0D potrafią wytrzymac bez remontów przy normalnej jezdzie okolo 600tys km...2.5D okolo 1mln km a 3.0 nawet 1.5mln km....wiem bo kazdy taryfiarz w moim miescie potwierdzi, moj wujek i znajmomy tez....karoseria sie rozsypie a silnik nadal pracuje...


teraz zmienil na ostatni rocznki tego samego modelu - piekna maszyna

co do zalet starych mercedesow... czy ktorys z posiadaczy moze wymienic ceny czesci zamiennych? najlepiej tych z ASO. a potem powiedzcie jak czesto to wymieniacie to uzytkownicy "tanich samochodow" jak np astra/golf (takero, cisza o twoim tico :razz: ) zobacza ze wcale az tak tanio nie naprawiaja samochodow

[ Dodano: 2008-09-30, 23:30 ]
oj zapomnialem dodac wady tych mercow.
mIKI, miales moze jakas wieksza stluczke poprzednim mercem? jak np we wspolcesnych samochodach blachy prostujemy 300-500g mlotkami to w przypadku W124 kolega nawet 3kg uzywal :mrgreen: