• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
predzej bym sie czepil temperatury spalin a nie obrotow silnika
przeciez inaczej turbinka bedzie sie krecila na malym silniku a inaczej na wiekszym. wiec jakos to da sie jeszcze dopasowac
 
Jeżeli turbina nie ma zmiennej geometrii łopatek bo to jest bardziej wrażliwe na temperature to raczej nie ma problemu z turbiną diesla do benzyniaka. Nawet gdzieś mi się o uszy obiło, że w pugach (407 chyba?) któryś slinik diesla i benzyniaka ma taki sam kolektor i do benzyniaka wkładają turbinke z kolektorem od diesla. Jeżeli chodzi o temperatury to (nie jestem pewien wiarygodności tego :P) w dieslu egt jest niższe o~300*C
 
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=1128&view=findpost&p=19795
Tego jest dużo w sieci, a same turbiny to temat rzeka. Te od ciężarówek daje się do mocnych samochodów. A dlaczego? Więcej dmuchają, nie muszą osiągać takich obrotów, temperatur. Przy tej mocy oryginalne turbiny do takich zastosowań kosztują krocie. Dla domowych amatorów jest to swego rodzaju odciążenie w portfelu. te turbiny dmuchają bardzo dużo powietrza, przy czym grzeją się stosunkowo mało, teraz porównaj to do małych sprężarek pokroju VNT17. Niektórzy montują turbiny z tirów do 1,9tdi ale to przy dużych mocach ok. 200KM ale jest to kosztem niskiego momentu obrotowego na dole.
W dieslu egt przy mocnym chipie wynosi ok. 900* gdzie nadlewa się mocno paliwa. temperatura spada, gdy jest więcej tlenu dostarczanego albo mniej lanego paliwa. No i nie ma zjawiska, że mieszanka będzie zbyt uboga. Może być tylko zbyt bogata.
No i teraz warto wspomnieć że mało kto piłuje benzyniaki powyżej 5tys. obrotów dlatego być może uważa się że jest to obojętne. Więc można powiedzieć, że wszystko zależy od stylu jazdy, wykonania turbiny i wielkości turbiny.
 
Właśnie dzisiaj trafiłem na taki filmik. Mocno przerobiony mercedes W123 z silnikiem Diesla 3.0 + turbina ze Scani.
Tzn. z "beczki" zostało tylko nadwozie :D


 
Ostatnia edycja:
Większość japończyków się kręci powyżej 5krpm i to uturbionych. W benzyniaku rośnie temperatura spalin bardziej jeżeli mieszanka jest uboga, natomiast w dieslu odrwrotnie.
 
te byly wczesniej ;)

ale zaskoczylo mnie to ze tam silnik fabryczny. zmieniona tylko turbinka, wydech i pompa wtryskowa :o
 
Nie można wkładać nigdy turbo od diesla do benzyny! benzyna ciągnie do 7tys obrotów, diesel tylko 5tys obrotow. Wnioski nasuwają się same

Kto mi zabroni? działać będzie? będzie, tylko jak długo. Ale mialem drugi silnik, to się mogłem bawić bo tak to traktowałem, jako eksperyment. Problemem było jak pisałem, to, że była zbyt uboga mieszanka w paliwo i auto gasło. A na gaźniku nie miałem pomysłu jak to rozwiązać... Zresztą eksperyment na szybko.
 
wiem b o używałem i tego i tego

ale w124 inaczej się hula

Po prostu inaczej
 
Może ktoś mi doradzi:
zastanawiam się nad motorem; mam na oku GPZ500 (od kolegi, wcześniej miało go dwóch innych kolegów) za okolice 3000zł, albo GSXF600 za okolice 10000 polecane przez kolegę-mechanika. Ponad trzykrotna różnica w cenie jest cokolwiek dziwna, ale mam pewne rozterki. Mianowicie: to byłby mój pierwszy motor i nie chciałbym zniszczyć wozidła za 10k zł, ale z drugiej strony GSXF jest w idealnym stanie i sporo świeższy od GPZ, do tego cena jest cokolwiek okazyjna.
Chyba, że macie jakieś inne propozycje - jakieś pewniaki od znajomych.
 
Na chwilę obecną 5000 mam na motor, po 10-tym będzie 7000, za następny miesiąc 9000. Nie powiem, że zależy mi na udaniu całej kwoty, ale też nie chcę kupić trupa i wiecznie dokładać do niego. Myślałem o Bandicie, ZR7, Z750, ER5, CB500, ZZR600, Hornet, Monster i kilka innych...
 
Powrót
Góra