Ale sprecyzuj co masz na mysli piszac o popsuciu? To jest sprawa dosc powazna, poniewaz co innego jest usterka, a co innego awaria uniemozliwajaca jazde. Jest bardzo duzo samochod z przebiegiem 200tys, ktore od nowosci nie mialy zadnej awarii. Usterki maja prawo sie dziac, bo stopien skomplikowania samochodu jest tak duzy, ze ma prawo cos sie zepsuc. N
Wiecie dlaczego powstaly opinie o niezawodnosci japonskich samochodow? Poniewaz swego czasu byly one produkowane wylacznie w Japonii, z dokladna kontrola jakosci kazdego elementu. Sama budowa techniczna tych aut wcale nie byla w niczym wyjatkowa, materialy byly po prostu dobre, dobrze zmontowane i przetestowane.
Dzis problemem jest to, ze auto budowane jest z czesci, ktore powstaja na calym swiecie. Dzis auta sa miedzynarodowe. Kiedys patrzylem na czesci, ktore ulegly awarii w moim francuskim samochodzie, i wiecie co? Zadna z czesci nie byla francuska! I tak np zepsula sie elektronika w niemieckim alternatorze Bosch, czy zaworki we wtryskiwaczach amerykanskiej firmy Delphi. No ale przeciez francuzy sa do kitu

Moze i sa ale czesci z Francji to tam niewiele...
Nie wiem czy wiecie, ale kiedys w Auto Swiat byl test dlugodystansowy Alfy Romeo z silnikiem 2.4 jtd. Generalnie w aucie nic sie nie zepsulo, nawet zarowka sie nie spalila. Po jakims czasie zatarla sie panewka na wale. Rozebrano silnik aby sprawdzic jaka byla przyczyna usterki. Wiecie co sie stalo? W kanale olejowym zablokowal sie metalowy wior, przez ktory panewka nie dostawala odpowiedniego smarowania. Technicy stwierdzili, ze wior musial sie dostac do ukladu przy montazu silnika w fabryce.