• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
U mnie jeździ hummer i porsche zagazowane.
Mam kolegę na stacji i gada że nie umie wytrzymać ze śmiechu jak podjeżdżają po gaz.

Widzisz, a moze wlasciciel hummiego czy porki ledwo wstrzymuje smiech, na widok bidoka pracujacego na stacji za 1800 brutto? Polaki cebulaki maja taka przypadlosc, ze pojawia im sie nagly scisk dupy, jak widza, kogos majetnego, a mimo to oszczednego.
Ludzie majetni maja troche inne podejscie do pieniedzy i dzieki temu stac ich na zakup drogich zabawek.


Tak jak gadasz, stać cie na takie auto to i stać na jego utrzymanie, chyba że jedynie na pokaz.

Widocznie go stac, skoro ciagle je tankuje i nim jezdzi, a o to przeciez chodzi zeby samochodem jezdzic, a nie ogladac go na parkingu.

Zalozybym sie o kazde pieniadze, ze jakby wymyslono zasilanie samochodu woda z rzeki i taka instalacja kosztowalaby tyle co instalacja gazu, to i tak znalezliby sie tacy, co by mowili, ze to kipna jezdzic porche napedzanym na wode z rzeki, bo przeciez jak kogos stac na porsche to i na benzyne tez musi miec.

Polaki to jednak zazdrosny narod, nie ma co, a interesowanie sie portfelem sasiada, to juz niemal sport narodowy.
 
A skad taka niska cena gazu? z niskiej akcyzy. Porownaj sobie ile spalasz kasy za frajer na garnuszek rzadu, no ale sa tacy, ktorych na to stac :)

Ludzie majacy dzialalnosc gospodarcza tak ja prowadza aby placic jak najmniejsze podatki, ktore w naszym kraju sa wysokie w stosunku do zarobkow. Nie widze powodu, dla ktorego mieliby nie zostawiac mniej pod dystrybutorem, tzn urzedem skarbowym.
 
Spalisz max 3 litry więcej gazu niż Pb,( mówię ze swojego przykładu- volvo v40 2,0 T3) a płacisz ponad dwa razy mniej. A akcyza jest wszędzie- nawet w wódce :D. Sam też pracuje na stacji auto gazu i przyjeżdżają różne auta od v6 4,0l do 1,1L. Jedna uwaga ;że duże silniki wolno obrotowe typu v6 v8 ''lubią'' gaz i dobrze go znoszą.
 
Ludzie majacy dzialalnosc gospodarcza tak ja prowadza aby placic jak najmniejsze podatki, ktore w naszym kraju sa wysokie w stosunku do zarobkow. Nie widze powodu, dla ktorego mieliby nie zostawiac mniej pod dystrybutorem, tzn urzedem skarbowym.
Mi tam sie akurat opłaca ;)

Do Tico tez wkładają gaz ;)

Z LPG najwięcej problemów mają osoby, które nie mają go we własnych autach, tyle w temacie.
To zamontuj gaz do 2.0 avensisa
 
Ostatnia edycja:
Gdybym miał benzynę to chętnie bym jeździł na gazie.

Tak czy tak uzywam go do przemieszczania się ,skoro da się taniej to wchodze w to.
 
Chcesz to oszczędzaj i jeździj na gazie, nie chcesz to jeździj na benzynie.
Chcesz to oszczedzaj i zrób DIY audio, nie chcesz to kup gotowca ;-)
 
Ostatnia edycja:
Ja od zawsze jeżdżę na gazie, robię ok 1000 km miesięcznie, kosztuje mnie to ok 300zł i w dupie mam gadanie, że gaz jest do kuchenek albo do zapalniczek.
 
Widzisz, a moze wlasciciel hummiego czy porki ledwo wstrzymuje smiech, na widok bidoka pracujacego na stacji za 1800 brutto?

Zapewne właściciel tego samochodu zarabia nie wiele więcej bo pewnie zbierał przez xx lat ale jest jedna zasadnicza różnica między nimi - ten pracujący na stacji nie jest idiotą i wie, że nie utrzyma samochodu.

Polaki cebulaki maja taka przypadlosc, ze pojawia im sie nagly scisk dupy, jak widza, kogos majetnego, a mimo to oszczednego.

Odwrotnie, ci co mają najmniej pieniędzy mają ścisk dupy na jakieś super samochody pomimo ich sytuacji finansowanej, hańbią "prawdziwych" właścicieli tych aut którzy kupują je z innych powodów niż na pokaz przed sąsiadami / rodziną, osobiście nigdy bym nie przyjechał na zlot Mustangów z zagazowanym Mustangiem GT.

Ja od zawsze jeżdżę na gazie, robię ok 1000 km miesięcznie, kosztuje mnie to ok 300zł i w dupie mam gadanie, że gaz jest do kuchenek albo do zapalniczek.

Płacę praktycznie tyle samo jeżdżąc Fordem Focusem 1.8 TDCI a nawet potrafiłem zejść na 5.8 w trybie mieszanym.
 
Ostatnia edycja:
Tyle, że Ty musisz się starać żeby zejść na takie spalanie, a ja jeżdżę normalnie :P
 
Coś w tym jest ale mam przeczucie, że pod maską nie masz V8 ani nawet V6, poza tym - jak już wspomniałem nie mam problemu do LPG a tylko do ludzi z ogromnymi ambicjami pomimo swojej sytuacji finansowej na auta sportowe, które z samej definicji mają być potworkami na paliwo :)
 
Ostatnia edycja:
auta sportowe, które z samej definicji mają być potworkami na paliwo
Może za "starej Polski", ale już nie dziś. Zobacz choćby jaki silnik wkładają do nowego Mustanga kierowanego na Europę. Wszystkie silniki ecoboost, turbojet i inne uturbione małolitrażowe jednostki. Nie powiesz mi, że nie oferują przyzwoitych osiągów, a nie spalają benzyny jak drugowojenne czołgi.
Poza tym prężnie rozwija się gałąź aut elektrycznych. Niedaleko mnie ktoś sobie sprawił Fisker Karma. Za rok pewnie zobaczę Teslę S.
nie mam problemu do LPG a tylko do ludzi z ogromnymi ambicjami pomimo swojej sytuacji finansowej
I to jest chyba sedno sprawy. Kupić stare A8 czy serię 7 w gazie, bo tanio będzie jeździł. Jak już mbar napisał - koszt serwisu takich wozideł jest okrutny.
 
Jakich pierdzidełek? Ford Mustang, Chevrolet Camaro (SS), Dodge Charger czy nawet Bugatti Veyron to dla Ciebie pierdzidełko?
 
Ostatnia edycja:
Wszystkie silniki ecoboost, turbojet i inne uturbione małolitrażowe jednostki.
Akurat nie jestem zwolennikiem downsizing'u, cierpi na tym żywotność silnika a i tak 1,4 o mocy 200KM swoje spali, bo moc nie bierze się tylko z powietrza. Tak samo nie jestem zwolennikiem hamerykańskich rozwiązań jak 200KM z 4,5l.

Każde rozwiazanie ma swoje wady i zalety, diezel też jest fajny do puki się nie popsuje, najlepiej wybrać samemu czy ON czy PB czy LPG i nie oglądać sie na innych. Ja wybrałem LPG i nie żałuję, gdybym miał jeździć na benzynie i utrzymać te same koszty na paliwo musiałbym chyba mieć silnik 1,0 i auto dwie klasy niżej i szczerze mówiąc nie przekonuje mnie takie rozwiązanie.
 
Powrót
Góra