• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Ojciec miał Corsę, teraz szukał też Corsy, ew. Punto, ale spodobała się mu ta mazda (i mi też). Jak kupować Corsę, to tylko C (miał B), a C jest dość droga. Punciaki jakoś się nie trafiają. Najpierw rozglądamy się w okolicznych komisach i u okolicznych handlarzy. Oglądaliśmy identyczną mazdę jak z linku u lokalnego handlarza, ale znajomy mi bardzo odradza, że ten gościu tylko rozbitki przywozi itp.
Jeśli ktoś ma jakieś propozycje modeli samochodów, bardzo proszę pisać ;) Nie jest powiedziane, że to musi być mazda.
 
90 % samochodów na rynku to auta po większych lub mniejszych stłuczkach. Wszystko zależy od tego jak została wykonana naprawa.

Może jakaś Honda np. Accord?
 
Podaj budżet. Ja z Nissana byłem zadowolony więc może za jakąś Almerą się rozejrzyj.
 
Ostatnia edycja:
http://allegro.pl/at500-tester-miernik-grubosci-lakieru-film-hd-i4344216707.html
Bez tego nawet nie ma co się wybierać po samochód. To że był po stłuczce czy że jest malowany to jeszcze nic takiego, ale jak sprzedający to ukrywa to już dużo gorzej.
W tamtej mazdzie sprawdził bym dokładnie tył, szpary przy tylnych światłach wydają się niesymetryczne. Lewy przedni błotnik byłby drugi w kolejce do szukania szpachli. Przebieg mało realny, ale cuda się zdarzają.
Jedna rada przy szukaniu samochodu to nikomu nie ufać. I się nie napalać :)

P.S. Jeśli masz trochę czasu to polecam przejrzeć te wpisy, naprawdę dużo się można dowiedzieć.
http://tylik.motogrono.pl/najwartosciowsze-wpisy/
 
Almery rdzewieją podobnie, jak Corsy B, wystarczy popatrzeć co jeździ po ulicach. Albo progów nie ma, albo tylną klapę przebijasz palcem. Do tego legendarna belka chłodnicy. No i silniki padlina.
 
Ostatnia edycja:
No i silniki padlina.
ty chyba nie wiesz co mówisz!!!!!!!!!!
silnik maja nie do zniszczenia

aktualnie mam dwie (ja i mój brat) 1.4 i 1.5
przebieg 385tys i 260tys
caly czas jezdzone na 5w50 mobil 1 racing
i nie ma mowy o jakimkolwiek ubytku oleju

ktos ci bredni nagadal

silniki nissana to jedne z najleoszych jakie powstawaly

niestety blacharka to inna bajka
moja ma juz sporo dziur

wyladuje na szrocie z tego wzgledu ale silnik nadal brzytewka
 
Kazdy z moich znajomych, ktorzy jezdza lub jezdzili Mitsu, mieli problemy z silnikami. Sa co prawda niezle i ciekawe jednostki, ale ogolnie nic tam dupy nie urywa, nie wspominajac o mega gniotach jak gdi. Do hondy, subaru czy toyoty to im daleko.
 
Ople podobno też biorą olej, mój nie bierze, i co?
Wszystko zależy, jak się dba, jednak na rynku łatwiej trafić na egzemplarz raczej słabiej utrzymany.
 
Budżet to max 9000zł, Almera wydaje się być ok propozycją :) Właśnie oglądam na allegro.

Co do corsy, to mam w domu corsę B z '94 i rdzy to ona prawie w ogóle nie ma :) Super zadbane auto, ale niestety straż pożarna ojcu w d*pe wjechała i auto nadaje się na złom. Dlatego trza szukać czegoś innego.
Dzięki za te najwartościowsze wpisy! :)
 
Te mazdy to mega dramat, jedno z najgorszych aut jakimi mialem watliwa przyjemnosc jezdzic. Jakosc lipna, beznadzejne prowadzenie, mulowate silniki, awaryjne, niewygodne i nieprzemyslane, a do tego brzydkie jak noc.
 
cudny90 napisał:
Budżet to max 9000zł, Almera wydaje się być ok propozycją Właśnie oglądam na allegro.
To możę Stilo :) silnik 1.2 ma 6 biegów, jest mało awaryjny, w zasadzie to najmniej awaryjny w całej gamie stilo, d*py nie urywa jeśli chodzi o osiągi bo jest dość ciężki, jednak komfort jazdy, świetne wyposażenie, ocynkowana blacha, tanie części i eksploatacja.
Oczywiście tylko 3drzwiowy , reszta wygląda słabo :)
Każda wersja ma klimę climatronic lub manual. Elektryczne szyby, abs,esp,asr
 
Ostatnia edycja:
Ja miałem almerę ale 2.2di. Jeździło mi się nią bardzo dobrze, rdza brała na nadkolu które był obtłuczone, poza tym była czysta pod tym względem. Ale wnętrze i standard wyposażenia bardzo dobry, pod względem komfortu wnętrza chyba najlepiej przeze mnie wspominany samochód. Ale części były cholernie drogie. Teraz mam vectrę i naprawy nierzadko są tańsze.
 
Budżet to max 9000zł, Almera wydaje się być ok propozycją :) Właśnie oglądam na allegro.

Co do corsy, to mam w domu corsę B z '94 i rdzy to ona prawie w ogóle nie ma :) Super zadbane auto, ale niestety straż pożarna ojcu w d*pe wjechała i auto nadaje się na złom. Dlatego trza szukać czegoś innego.
Dzięki za te najwartościowsze wpisy! :)
gdybys troche zwiekszyl budzet to bym ci swoja Belle polecil :P


5lat posiadania 16tys przebiegu :) po miescie i na zloty. Wydech robiony pelen przelot, w silniku wszystkie elementy eksploatacyjne wymienione, hamownia cala robiona wlacnie z przeowdami i nawiercanymi i nacinanymi tarczami, kola 18'' wolfrace + nowki opony kleber, nowy aku, wytlumione drzwi, tapicerka przerobiona pod 165mm, podstawowe audio zrobione na helixach, wzmak alpine + mds08 :D spokojnie zainwestowana wartosc auta, no ale mialo byc dozywotnie na zloty ale w uk przypierdzielaja sie ostro o podatek drogowy i niestety nie moge jej zabrac :/ no i niestety musze sprzedac i kupic sobie taka sama angielska :( tylko tym razem juz 3,2v6
 
przed oglądaniem można poprosić o vin i do dekodera go, powinien co nieco pokazać, ale nie we wszystkich samochodach bo niektórzy producenci nie mają ogólnodostępnej bazy
 
Pogromca, aż tak źle z tymi mazdami? :)

Nie mówię, że jest piękna, ale brzydka jak noc wg mnie też nie jest. Almery widzę tylko z silnikiem 1.5
Taką znalazłem i wydaje się być ok tylko trochę za stara :/ :
http://otomoto.pl/nissan-almera-polski-salon-i-wlasciciel-C32274440.html

Jest nr VIN, ale na stronie historia pojazdu trzeba też mieć numer rejestracyjny. Chyba, że jest jakaś strona, gdzie wystarczy sam VIN?
 
Kazdy z moich znajomych, ktorzy jezdza lub jezdzili Mitsu, mieli problemy z silnikami. Sa co prawda niezle i ciekawe jednostki, ale ogolnie nic tam dupy nie urywa, nie wspominajac o mega gniotach jak gdi. Do hondy, subaru czy toyoty to im daleko.

Możesz rozwinąć? mój ojciec jeździ 1,8 GDI od 4 lat i nic nie robił przy silniku. Wiele osób pisze źle o tych jednostkach ale przeważnie to osoby które ich nie miały, bądź takie które miały i zakładały świece za 5zł oraz lały olej z tesco:)
 
Powrót
Góra