• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
jakiś zacofany ten biznesmen... :) Przecież lada moment 'wszystkie' pojazdy będą elektryczne. Przyszłością motoryzacji są elektro-auta... Tanio i osiągi jakie :) ogólnie brak spalin itd itd.. (A jak Japońce z pozytywnym skutkiem skończą badania nad bateriami zasilanymi krwią itp. ... to już wgl. :) )
 
Ostatnia edycja:
Przecież lada moment 'wszystkie' pojazdy będą elektryczne. Przyszłością motoryzacji są elektro-auta... Tanio i osiągi jakie ogólnie brak spalin itd itd..

Marzyciel :) sa przyszloscia, ale nadal odlegla. Na dzien dzisiejszy droga i juz nie tyle w kwestii baterii, ale wyprodukowania tej mocy. Musialoby powstac tysiace elektrowni atomowych, zeby wygenerowac prad, dla setek milionow aut poruszajacych sie po swiecie, bo chyba nie wie wierzysz w te ekologiczna propagande i prad dla wszystkich z wiatraka?
 
No wiadomo. Dużo i nie dużo - czas to pojęcie względne ;)
Gdzieś ostatnio czytałem że Ruski majstrują jakąś hybrydę na silniku rotacyjnym wymyślonym przez polaka, nawiasem mówiąc, nie pamiętam nazwy ale silnik miał cztery łopatki pracując rotacyjnie...

Mimo wszystko taką teslę i tak bym chciał mieć :razz:
 
A co myślicie na temat kupna malucha 126? Mam namyśli do nauki jazdy niż bardziej do dłuższych tras. Za 2k zł można wyrwać w bardzo dobrym stanie
 
Za 2kzł to można wyrwać cienkocienko, seiczento, lanosa, espero itp wynalazki które IHMO w każdym calu będą lepsze niż maluch. Do daewoo części w cenach jak do malucha. Kiedyś maluchem przez chwilę jeździłem i gorszego samochodu (pomimo różnych samochodowych przygód w życiu) w ręku nie miałem. A przy tym przy byle jakiej stłuczce w maluchu pamiętaj, że masz ok. 30cm powietrza pomiędzy zderzakiem a stopami... A w pozostałych po drodze masz chociaż silnik.
A no i maluch pali nie mniej niż moja vectra.
 
tylko "cienkocienko, seiczento, lanosa, espero" nie mają napędu na tył, a opanowanie tego napędu szczególnie w zimę daje mnóstwo zabawy, chyba że zamierza sie użytkować auto które myśli za ciebie
 
Malucha trzeba raczej traktować już jako auto zabytkowe/kolekcjonerskie a nie użytkowe. Do jazdy raz na jakiś czas tak dla frajdy. Na co dzień będzie katorga.
 
2k zł za malczana? Można dużo lepiej spożytkować taką kasę. Tak jak mówi Yoshi, maluchy powoli stają się zabytkami. To był dobry pomysł jeszcze kilka lat temu, tylko że wtedy dało się wyrwać maluszka za kilka stów :) To jak z tanim winem, były dobre, bo były tanie. Teraz w maluchu nic się nie zmieniło, a cena podskoczyła :)
 
Co do zimy ja Ci powiem tak: Mój pierwszy osobisty samochód do była madzia 121. Silniczek 1,4, max prędkość 140. Jeździłem tym po trasie 60km w jedną stronę codziennie do pracy i do domu. W lecie brały mnie wszystkie bmw, mercedesy itp. A w zimie... Jak śnieg spadł, lód złapał to oni się 70km/h modlili żeby zostać na drodze a nie w rowie, a ja ich po kolei wyprzedzałem. Trochę przodem, trochę czasem bokiem, ale bez utraty kontroli. I do tej pory zostałem przy przednim, bo zwyczajnie bardziej komfortowy i bezproblemowy w trudnych warunkach.
A fun można mieć w każdym samochodzie.
Najlepsza inwestycja jaką możesz zrobić będąc początkującym, to załapać się na jakiś 1-2 dniowy kurs bezpiecznej/defensywnej jazdy. Ja byłem na takiej zabawie 3x, jedzie się na taki kurs swoim autem, kosztowało mnie to wtedy (to już parę lat minęło - jeszcze na lotnisku w Modlinie) jakieś 250 czy 300zł. Otwierają się człowiekowi oczy na to co można zrobić z samochodem i że przy 30km/h też można wywinąć niezłego bączka. Jak się nie wie co się robi. Większość ludzi nie ma o tym pojęcia. I uwierz mi, po takim kursie, ćwicząc na bieżąco naprawdę można nauczyć się jeździć szybciej i paradoksalnie bezpieczniej.
 
Tak tylko serwis początkowy seja, tikacza czy cieniasa będzie niski a BMW już gorzej nie mówiąc o częściach jak coś się zepsuje, moim zdaniem to nie jest dobre auto na start za takie pieniądze.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Jak ma klimatronic to bierz :razz:

:lol:

http://allegro.pl/polonez-klimatyzacja-tanio-i4429471762.html

To Polonezy miały klimatyzacje :D ?!

No i jest Beemka za 2500zł :D
http://allegro.pl/bmw-e34-525-2-5-lpg-pilne-i4409494124.html

nawet posiada: 8 głośników Renomowanej firmy DRAG STER.
 
Ostatnia edycja:
No, okazja i jeden i drugi jak cholera...
Ta beemka to już wybitnie ekonomiczny samochód dla początkującego ;P
 
Powrót
Góra