• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Podałeś swój raport spalania z jazdy tą BMW850... a ty piszesz po prostu o jakimś innym silniku rzędowym ?

Innym -4 garowym dokładnie V40 2,0T -automat
Podałem to jako przykład spalania tylko.

Kumpel ma e46 325i cabrio, nie schodzi poniżej 13, a standart 16-17 lpg też automat.
 
Ostatnia edycja:
Co do spalania to na pewno nie spali więcej niż wlejecie:)
Dużo zależy od nogi kierowcy, miałem kiedyś okazję przejechać się 911 i właściciel mówił że na autostradzie przy prędkości 120-130km/h palił 8 litrów ale jak wracał z Genewy to na serpentynach w Alpach ciężko było zejść poniżej 18. Więc często jest to sprawa indywidualna.
Ja swoim starym szkodnikiem najlepszy wynik miałem 5,3 ale szwagier w sprzyjających warunkach zszedł do 4,7 . Teraz mam takiego samego szkodnika tylko z większym silnikiem i sam miałem 4.1średnie na dystansie 30 km z zachowaniem ograniczeń prędkości.
Więc naprawdę nie warto przekonywać o wielkości spalania bo nie spali więcej niż jest w baku.:thumbup:
 
Ostatnia edycja:
Ma ktos moze pomysl jak sprytnie wyciagnac wtryski w e46 2.0 diesel 136KM? Diably siedza niesamowicie. Powoli mi pomyslow brakuje :/
 
To mlodszego brata auto nie moje. Dla mnie jak auto to tylko mercedes. Trzeba wymienic tylko uszczelke pod glowica bo silnik jest w swietnym stanie pomimo przebiegu.
 
jak jest mróz na dworzu to jest suche powietrze
jak go otworzy na dluzej na mrozie to szybciej pozbedzie sie wilgoci niz "gotujac" ja w garazu
 
Wewnątrz w samochodzie nie ma wody (tzn. w podłodze albo tapicerce) w bagażniku w zakamarkach trochę było ponad miesiąc temu wiec usunąłem i tapicerki wyprałem. Od dłuższego czasu wożę w bagażniku woreczki z ryżem i pojemnik z solą... (jak widać nic to raczej nie daje) Oczywiście z włączoną klimą jeżdżę (bo osusza powietrze) Co prawda od dobrego miesiąca nie jeżdżę nim codziennie (raz stał ponad tydzień) może to dlatego? Samochód obok sąsiada stoi i nie ma takiego problemu, ale on codziennie jeździ nim do pracy... No nic, trzeba wietrzyć...

- - - - - aktualizacja - - - - -

jak go otworzy na dluzej na mrozie to szybciej pozbedzie sie wilgoci niz "gotujac" ja w garazu
To bym musiał w nocy mieć go otwartego bo w dzień nie ma mrozu...
 
Zasada jest taka ze jak masz Klime to musisz jej używać cz latem czy zima bo wyrosną grzyby. Zima osusza wnętrze. Najgorzej jak masz welurowe dywaniki zima to ciągle będziesz miał wilgoć. Wielu tez nie wie ze jak jest mróz to przed zestawieniem na noc trzeba rozgrzane wnętrze kabiny przewietrzyc bo inaczej zamarzaja szyby w środku.
 
To prawda , zauważyłem to W UK gdzie wilgotność jest olbrzymia. Jak zostawię nagrzane auto i wracam po pracy to aż woda cieknie po szybie od wewnątrz, a jak jest mróz to właśnie zamarza od środka.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra