• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Nie rozumiem O.o To jak ktoś założy instalacje gazowa to człowiek bez godności ?
"do takiego silnika" tzn. jakiego ? Ten spalinowy różni się czymś od innego spalinowego ?
Nie wydurniaj się, bo wpada w okultyzm, przecież to tylko maszyna, ty masz być ponad nim, a nie ono ponad tobą

Po prostu uważam, że LPG to można sobie w kuchence zrobić, a nie w aucie. Nie mam zamiaru dalej dyskutować o tym, komuś się podoba i sobie założy - ok, nic mi do tego, nie interesuje mnie to. Ja w każdym wypadku nie mam zamiaru.

Ile taki mustang jak pokazywałeś na nasze ? Trochę ponad 100tyś zł ?

Jaki? Mój V6 z 2012 roku?
 
Szczerze mówiąc to nie wiem czy teraz kpisz :) Samochód kosztuje ponad 200k PLN, z czego cena może się jeszcze zmienić do czasu produkcji, taka umowa. Fakt, nie jest to Porsche, ale dla mnie wystarczająca legenda :)

Zobacz sobie ceny w Holandii:

http://www.ford.nl/ConfigureVehicle/NieuweFordMustang/GT

Trochę pojechali po fantazji.

To są homologowane auta na Europę, tylko budowane w Ameryce do eksportu na stary kontynent.
 
Ostatnia edycja:
Szczerze mówiąc to nie wiem czy teraz kpisz Samochód kosztuje ponad 200k PLN
Nie, pytam serio, gdzieś mi się obiło o oczy jakieś 36tyś $... whatever, nie o to chodzi ile dokładnie.
Chce Ci coś wytłumaczyć tylko.

Zakładając, że spalanie w tym samochodzie wyjdzie Ci średnio 20l/100km i że cena benzyny przez kolejnych 10 lat to będzie 5zł/l (w gruncie rzeczy nie ważne ile, istotne jest to że gaz o połowę taniej będzie )
Policz sobie teraz: Pb 100zł / 100km; gaz połowę tego czyli 50zł. Powiedzmy że będziesz robił 10tyś rocznie to po 10latach będziesz miał ~50tyś zł zaoszczędzone (nie czepiajmy się szczegółów ważne że stosunkowo dużo :) ) 10lat spokojnie przejeździsz, a po tym czasie będzie Cie stać by kupić nowy silnik :) ...

Tak jak Paweł napisał gaz nie ma sensu dla sportowych aut (sportowej jazdy) , co innego właśnie w daily car...

.3lite żeby była jasność, ja Ci stary nie każe wstawiać gazu :) , szanuje twoje zdanie, nie spieram się z nim, ja tylko OGÓLNIE unaoczniam kalkulacje.
Zdziwiło mnie tylko to gadanie o godności i swego rodzaju ubóstwianie "rzeczy" Można być fanem motoryzacji, ale bez przesady to tylko maszyny... ;)
 
Popieram .3lite może nie w szacunku jak napisał, ale jak cię stać na "konia" to i na rząd dla niego. Śmieszą mnie ludzie którzy kupują auta za kilkadziesiąt (kilkaset) tyś i je potem przerabiają na kuchenki gazowe. Wstydziłbym się podjechać pod dystrybutor z gazem.
Przebojem na forum VW kiedyś był koleś co chciał zagazować RS4.
A tak poza tym .3lite fajna furka, kolega kiedyś sprowadził grand cherokiego 5,7 i poniżej 17-18 litrów ciężko było zejść:(
 
Nie, pytam serio, gdzieś mi się obiło o oczy jakieś 36tyś $... whatever, nie o to chodzi ile dokładnie.

W takim wypadku zwracam honor. Musisz jednak wiedzieć, że nawet jakby auto kosztowało 36k USD, to musisz do tego dodać akcyzę (18,6%) i VAT (23%) + inne koszty potrzebne w sprowadzeniu. Po przeliczeniu wyjdzie (3,8910 kurs dolara) 140076 PLN * 1,416 = co najmniej 198347 PLN :)

Zakładając, że spalanie w tym samochodzie wyjdzie Ci średnio 20l/100km i że cena benzyny przez kolejnych 10 lat to będzie 5zł/l (w gruncie rzeczy nie ważne ile, istotne jest to że gaz o połowę taniej będzie )
Policz sobie teraz: Pb 100zł / 100km; gaz połowę tego czyli 50zł. Powiedzmy że będziesz robił 10tyś rocznie to po 10latach będziesz miał ~50tyś zł zaoszczędzone (nie czepiajmy się szczegółów ważne że stosunkowo dużo ) 10lat spokojnie przejeździsz, a po tym czasie będzie Cie stać by kupić nowy silnik ...

Panowie, ale ja się z tym zgadzam. Nie rozumiem tylko dlaczego próbujecie mnie przekonać do prostych obliczeń. Jak PM napisał - nie zawsze chodzi o pieniądze i oszczędności.

Tak jak Paweł napisał gaz nie ma sensu dla sportowych aut (sportowej jazdy) , co innego właśnie w daily car...

O tym napisałem :)

szanuje twoje zdanie, nie spieram się z nim, ja tylko OGÓLNIE unaoczniam kalkulacje.

Dziękuje, ale ja się z tobą zgadzam.

Popieram .3lite może nie w szacunku jak napisał, ale jak cię stać na "konia" to i na rząd dla niego. Śmieszą mnie ludzie którzy kupują auta za kilkadziesiąt (kilkaset) tyś i je potem przerabiają na kuchenki gazowe. Wstydziłbym się podjechać pod dystrybutor z gazem.
Przebojem na forum VW kiedyś był koleś co chciał zagazować RS4.
A tak poza tym .3lite fajna furka, kolega kiedyś sprowadził grand cherokiego 5,7 i poniżej 17-18 litrów ciężko było zejść:(


Dokładnie o to chodzi. Myślę, że w dzisiejszych czasach niektórzy ludzie kupują takie samochody w celu pochwalenia się przed sąsiadami, a potem wychodzi "problem" z utrzymaniem takiego samochodu. To są potwory, które będą żreć paliwo na potęgę, tym bardziej z kompresorem. Osobiście trzymam się pewnej zasady - jeśli mnie nie stać na utrzymanie auta, to nie mam zamiaru go kupować.
 
Ostatnia edycja:
Wstydziłbym się podjechać pod dystrybutor z gazem.
i tu pokazałęś swoją indolencję.
Ja bym sie wstydził tankować olej napedowy, przeciez to do traktorów leją!
Ludzie skonczcie ta dyskusje o gazie, kazdy leje co chce, moze nawet nasikac do baku (ale musi od tego moczu odprowadzic wtedy akcyze złodziejom z wiejskiej)
 
i tu pokazałęś swoją indolencję.
Skoro tak twierdzisz.
Jakimś autkiem miejskim kupionym po to by oszczędzać to mogę tankować nawet olej do frytek, ale nie wypasioną sportową furą kupioną jak by nie było za grubą kasę.
Ja kupiłem Diesla w celach oszczędzania i się tego nie wstydzę, ale nie kupiłem V8 za ostatnie grosze i się nie skrobię po dupie na paliwo.
Mieszkam w wielkiej aglomeracji i jak miałbym jeżdzić autem do pracy to pewnie kupił bym jakieś punto czy fiestę i zagazował, ale nie mustanga. Takie auto kupuje się dla fanu a nie dla oszczędzania na paliwie.
 
Jakimś autkiem miejskim kupionym po to by oszczędzać
Oszczedzis to mozna jezdac rowerem, autem zawsze wydasz kase na paliwo itp wiec trudno mowic o oszczedzaniu wydajac pieniadze. To sofizmat. Ideologia PO i banksterów oraz reklam Providenta.
A pomyslales moze ze ludzie jezdzacy na LPG robia to dla ekologi czy w glowie twojej to sie nie miesci?
Wszedzie ludzie "oszczedzaja" na wszystkim, ekologia, reklamowki rozkladajace sie, zdrowa zywnosc, nawet idioci swiatla wylaczaja w "godzinę dla ziemi" https://www.youtube.com/watch?v=0mVm3Azt2eE
ale LPG jest be bo to wstyd. JA piernicze co za myslenie zaściankowe.
 
Widzisz taki ze mnie burak zaściankowy, ale co niektórzy posiadacze diesla z ad-blu śmieją się że u nich z rury wylatuje czystsze powietrze niż wlatuje i coś w tym jest prawdy i to jest ekologia.
Szczerze jeszcze nie spotkałem nikogo kto założył instalację za kilka tyś zł ze względów ekologicznych. Ale tam u ciebie w wielkim świecie to różnie bywa.
Ty robisz audio DIY też z pobudek ekologicznych a nie z ekonomicznych?!

- - - - - aktualizacja - - - - -

Oszczedzis to mozna jezdac rowerem, autem zawsze wydasz kase na paliwo itp wiec trudno mowic o oszczedzaniu wydajac pieniadze.

ale mniejsze bo spali zamiast 20 litrów benzyny 8 litrów gazu a to jest spora oszczędność, ale dla ciebie ekologa to nic, bo i tak coś spalę.
 
To nie oszczednosc tylko mniejsze koszty. Podstawy ekonomi sie kłaniaja. Ale nie tej z TVN-u i reklam. Tylko prawdziwej.
ale co niektórzy posiadacze diesla z ad-blu śmieją się że u nich z rury wylatuje czystsze powietrze niż wlatuje
Niech sobie rurą doprowadza to "powietrze" do kabiny wtedy beda sie smiali ale krótko.
Szczerze jeszcze nie spotkałem nikogo kto założył instalację za kilka tyś zł ze względów ekologicznych
Ludzie w domach zakladaja panele solarne za kilkadziesiat tys ze wzgledow ekologicznych.
 
Mysle ze On tak jak wiekszoc tutaj robi audio DIY z zamilowania do grzebania oraz z pasji pomijajac ekonomie:)

Co do wywodu gaz benzyna to skonczcie Panowie bo to never ending story :) swego zdania nie wyraze bo mam diesla :p dlubanego ale to naxal diesel - w mysleniu wielu woz dla emerytow.

Odbijajac od sporu ma ktos moze instalacje gazoliny z wtryskiem gazu w formie cieklej? Jak to sie sprawuje? Jak wyglada serwis?
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra