Nie na temat...
| Tylko zlać i jeździć... mówili.. |  |
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
wątek motoryzacyjny
- Autor wątku mIKI
- Data rozpoczęcia
majster rozwalil mi mieszkanie i wymienia rury...
wiec zabralem sie za grzebanie przy aucie
wymiana hamulcow byla latwiejsza niz mi sie wydawalo
nowe tarcze nie bija, klocki tra rownomiernie, nic nie piszczy...
poczekam troche nad sprawdzaniem ich jakosci
wiec zabralem sie za grzebanie przy aucie
wymiana hamulcow byla latwiejsza niz mi sie wydawalo
nowe tarcze nie bija, klocki tra rownomiernie, nic nie piszczy...
poczekam troche nad sprawdzaniem ich jakosci
wypad na warszawe z nowymi hamulcami
zwykla jazda po miescie bez szanestw
jest zdecydowanie lepiej!
tylko dotkne hamulec i juz zaczyna zwalniac!
ostre hamowania nie zalecane przez pewien czas wiec nie testuje
na urlopie wymienie jeszcze plyn hamulcowy
zwykla jazda po miescie bez szanestw
jest zdecydowanie lepiej!
tylko dotkne hamulec i juz zaczyna zwalniac!
ostre hamowania nie zalecane przez pewien czas wiec nie testuje
na urlopie wymienie jeszcze plyn hamulcowy
Po dodaniu i puszczeniu gazu słychać tak jakby bulgotanie z wydechu w momencie gdy obroty spadają do obrotów biegu jałowego. Dodatkowo w tym samym momencie czuć lekkie wibracje ale dosłownie minimalnie ledwo wyczuwalne.
Auto jest żwawe, szybko się zbiera, przebieg 131 tyś rozrząd wymieniony 2 tyś km temu.
Objaw zaobserwowałem na gorącym silniku, rano sprawdzę na zimnym.
Dodatkowo wymieniona przepustnica i sonda lambda.
Wydech jest szczelny, rośnie ciśnienie jeśli go zatkam ręką i lekko spadają obroty
ktos cos? w niczym to nie przeszkadza, ale mnie ciekawi co jest przyczyna.
Auto jest żwawe, szybko się zbiera, przebieg 131 tyś rozrząd wymieniony 2 tyś km temu.
Objaw zaobserwowałem na gorącym silniku, rano sprawdzę na zimnym.
Dodatkowo wymieniona przepustnica i sonda lambda.
Wydech jest szczelny, rośnie ciśnienie jeśli go zatkam ręką i lekko spadają obroty
ktos cos? w niczym to nie przeszkadza, ale mnie ciekawi co jest przyczyna.
Paliwo przelatuje przez komore i spała się w wydechu ? A ogień z rury nie leci?? 
Myślałem że to tylko w sportowych autach się dzieje..
Wysłane z mojego Mi-4c
Myślałem że to tylko w sportowych autach się dzieje..Wysłane z mojego Mi-4c
no i sie zgadza
pompa paliwa rozpedzona daje duza dawke paliwa. nagle silnik jej nie potrzebuje
i zamiast wrocic do zbiornika idzie do komory spalania
mozna sprawdzic czy powrot jest drozny
jak wiadomo, moj samochodzik jest wyposazony w ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek
)pomyslalem o dolozeniu chociaz wspomagania
czy ktos moze wie czy wystarczy zmienic tylko przekladnie kierownicza + pompa wspomagania?
tam chyba nie ma elektroniki zadnej?
zabawa nie najtansza - ok 250zl za komplet uzywanych czesci
Z tego co mi wiadomo w starszych autach nic "prądowego" we wspomaganiu nie ma. Popatrz sobie za zestawem naprawczym jeśli istnieje, nowe uszczelniacze na pewno nie zaszkodzi a majątek to nie jest. A puki części a blacie zawsze łatwiej wymienić . Szczególnie jeśli graty długo leżały na regale.
Wysłane z mojego Mi-4c
Wysłane z mojego Mi-4c
to pomysle o tym pozniej. mam szerwsze opony niz fabryka przewiduje i na czystej nawierzchni ciezko sie kreci. na piasku lub w ruchu jest juz zdecydowanie lepiej
pierw musze uruchomic gaz
pierw musze uruchomic gaz
Dodam jeszcze ze czuc lekko paliwem z tyłu auta, musze zlokalizowac ten wezyk od powrotu.
edit: a czasem pompa paliwa nie pracuje ze stala predkoscia i wytwarza stale cisnienie na listwie wtryskowej?
Ostatnia edycja:
nie wiem dlaczego myslalem wtedy o maluchu, ktory ma mechaniczna pompke
a czy elektryczne pompki dzialaja ze stala wydajnoscia? tego nie wiem. w prostych autach zapewne tak. w nowszych wszystko jest mozliwe
Stawiam na wycięty katalizator, u mnie po wywaleniu kata pojawił się podobny dźwięk do bulgotania jak silnik schodził z obrotów.
Pompa nie ma tutaj nic do tego, to wtryskiwacze regulują dawkę paliwa, a pompa daje stałe ciśnienie.
Dokładałem u siebie w Polo III wspomaganie. Nie ma tam nic związanego z elektryką, był u mnie jeden czujnik prawdopodobnie od ciśnienia oleju w układzie ale ja go nie podłączałem. Jak to te same silniki to potrzebujesz: przekładnie, pompę, podstawę pod pompę i alternator, napinacz, pasek i nowy alternator bo są inne mocowania.
A i oczywiście komplet węży ze zbiorniczkiem
Pompa nie ma tutaj nic do tego, to wtryskiwacze regulują dawkę paliwa, a pompa daje stałe ciśnienie.
no i sie zgadza
jak wiadomo, moj samochodzik jest wyposazony w ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek
pomyslalem o dolozeniu chociaz wspomagania
czy ktos moze wie czy wystarczy zmienic tylko przekladnie kierownicza + pompa wspomagania?
tam chyba nie ma elektroniki zadnej?
zabawa nie najtansza - ok 250zl za komplet uzywanych czesci
Dokładałem u siebie w Polo III wspomaganie. Nie ma tam nic związanego z elektryką, był u mnie jeden czujnik prawdopodobnie od ciśnienia oleju w układzie ale ja go nie podłączałem. Jak to te same silniki to potrzebujesz: przekładnie, pompę, podstawę pod pompę i alternator, napinacz, pasek i nowy alternator bo są inne mocowania.
A i oczywiście komplet węży ze zbiorniczkiem
Ostatnia edycja:
Panowie, od zawsze mialem auta ubezpieczone w PZU. Czy mozecie polecic cos tanszego i rownie bezproblemowego w odszkodowaniach jak PZU?
nie wiem dlaczego myslalem wtedy o maluchu, ktory ma mechaniczna pompke
a czy elektryczne pompki dzialaja ze stala wydajnoscia? tego nie wiem. w prostych autach zapewne tak. w nowszych wszystko jest mozliwe
Daje jeszcze filmik jak to slychac
https://www.youtube.com/watch?v=19x1MGIq-as
Masz katalizator ? Albo strumiennice ?
Wysłane z mojego Mi-4c
Wysłane z mojego Mi-4c
Mam auto od miesiaca i zabij mnie ale nie mam pojecia czy jest czy moze ktos go wycial
Sprawdź albo opłukać któryś z tłumików może coś w środku się rozpadło i dzwoni.
Wysłane z mojego Mi-4c
albo opłukać któryś z tłumików może coś w środku się rozpadło i dzwoni.Wysłane z mojego Mi-4c
Jeśli nie musisz to nie chodź z takimi rzeczami na warsztat bo przestaną cie tam lubić...
Poszukaj na necie jak ten katalizator wygląda w twoim aucie, podnieś na lewarku podłóż coś pewnego pod spód i popatrz co tam masz.
Jeśli ktoś wstawi po chamsku rure to na 100% zaraz zobaczysz. strumienica pewnie bedzie dużo mniejsza niż wnęka przygotowana na kata, a jeśli bedzie katalizator to pewnie bedzie ładnie wszystko do siebie pasowało. Takie moje teorie, najprostsze do sprawdzenia.