• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wavecor TW030 WA06 + Wavecor WF182 BD09 - projekt by LuSzTi

Jako że nie mam dostępu do skrzynek na które został stworzony projekt więc jutro lub we wtorek będą gotowe monitory, robię je bo jeden z użytkowników forum chciał przyjechać na odsłuchy, jeśli ktoś chce to płyty w rękę i zapraszam, będzie więcej opinii.
 
Złożyłem dzisiaj monitory na próbę wg. projektu jestem pod wrażeniem. Nie mam bezpośredniego porównania bo gra to pod mini denona dm38 ale na razie wszystko na plus w stosunku do infinity alpha10/20 i Monitor audio bx5, boję się pomyśleć co będzie jak wszystko się wygrzeje i podepnę kolumny pod MARAMTZA. Na razie jestem bardzo zadowolony, jak się uda to ktoś przyjedzie posłuchać a ja może zawiozę do kolegi który ma kolumny z tunelem TDL rtl2 i spróbujemy porównać.

---------- Post dodany o 20:44 ---------- Poprzedni post o 20:32 ----------

Poczytalem właśnie troszkę i do tdl-ek chyba nie ma co porównywać.
 
Przede wszystkim ogromne podziekowania dla kolegi sylvek, ktory specjalnie dla mnie skombinowal zastepcze obudowy na cel odsluchania. Dobra kilka słów o brzmieniu pasuje skronac ;) Zaczne od tego ze stycznosc mialem z : vifa dx25tg i tonsilem 15, glosnikami sony na ktorych jest forumowy projekt, zestawem diora gds 1607, altusami 140, i subem 8 cali STX (nie AWX). Juz na samym poczatku sluchania wielkie "łał". Tweeter jest fenomenalny, dzwiek delikatny absolutnie nie drazniacy uszy, dosc szczegolowy. Mid-Woofer ma swietna srednice, rowniez delikatna choc z pewnoscia nie robi takiego wrazenia jak tweeter, dodam tylko ze wiekszosci sluchalem gry skrzypiec. Jesli chodzi o nizsze rejestry to jest dobrze aczkolwiek nie az tak jak z wyzszymi czestotliwosciami. Co mam na mysli? Nie ocenie czy schodzi nisko bo akurat nie mielismy do tego odpowiednich kawalkow ale bassu jest sporo tylko jakos jest taki bez zycia slychac i czuc ze jest obecny w pomieszczeniu ale niczym sie nie wyroznia. Nie zachwyca ale tez nie psuje odbioru dzwieku po prostu jest bo jest i tyle ;) Odnosnie calego zestawu to dla mnie rewelacja. W zaden sposob nie mozna "wydzielic" zrodel dzwieku. Nie wiem jak to dokladnie nazwac ale czuc ze dzwiek jest dokladnie miedzy kolumnami. Dzwiek jest dynamiczny. Najbardziej to chyba urzekly mnie wokale wybrzmiewajace z tych kolumn. Gdy kolega sylvek odtworzyl utwory ktore gdzies tam kiedys slyszalem to niemoglem sie poprostu uwierzyc ze to te same piosenki. Ogolnie dla mnie zestaw za ta kase kapitalny. Podziekowania naleza sie dla kolegi sylvek i LuSzTi za udostepnienie ciekawe projektu ;)
 
Dzieki za opinie. Co do basu to wypadaloby sie pobawic strojeniem portu i wygluszeniem. Jak wiadomo gusta sa rozne, a w DIY wlasnie to jest fajne, ze mozna zrobic pod siebie :)
 
Co do basu to wypadaloby sie pobawic strojeniem portu i wygluszeniem.

Dokładnie.

Mnie jednak martwi ta opinia:

W zaden sposob nie mozna "wydzielic" zrodel dzwieku. Nie wiem jak to dokladnie nazwac ale czuc ze dzwiek jest dokladnie miedzy kolumnami.

Jeśli tak jest to jest to duży minus (chyba że Jimy-Adi użył złego określenia), bo jeśli tak jest to mają tak jak STX-y AWX, grają do środka zamiast robić scenę.
Opisywałem to podczas porównania STX vs Ushery.
 
No przynajmniej ja takie odczucie mialem ze dzwiek wlasnie wydobywal sie miedzy kolumnami. Moze to kwestia ustawienia kolumn, nie wiem nalezy pamietac ze to tylko moja opinia. Musimy poczekac az glosniki zostana wlozone do docelowych skrzynek i beda odsluchiwane w docelowym miejscu. Moze kolega sylvek cos jednak napisze ;)
 
Mnie jednak martwi ta opinia:
Hm ciekawe?Skoro nie można wydzielić zródeł dzwięku to ja to rozumiem iż nie mozna precyzyjnie określić który z głośników w danej chwili odgrywa dany fragment utworu,to chyba dobrze:)Główna scena to chyba dzwięk umieszczony gdzieś pomiędzy kolumnami,oderwany zupełnie od głośników,reszta to "smaczki" no chyba że ja coś pomieszałem.Zresztą wiem kto robił zwrotę i co jak co to o "scenę" ja bym się nie martwił:thumbsup:
 
No bo źródła pozorne to sa poszczególne elementy sceny dźwiękowej
I jak nie mozna ich odnaleźć/zlokalizować to znaczy, ze cos jest nie tak

Tu chodzi np o fortepian ma być po prawej stronie na drogim planie
Wokalista ma stać na środku
Gitarzysta ma być po lewej stronie troche za wokalista

Jak nie mozna tego odnaleźć to trzeba walczyć dalej

Tobie poprostu chodziło o to, ze dźwięk odrywa sie od głośników i kolumny znikają na scenie dźwiękowej
I o to właśnie chodzi :)
 
Tobie poprostu chodziło o to, ze dźwięk odrywa sie od głośników i kolumny znikają na scenie dźwiękowej
I o to właśnie chodzi

Ja to trochę inaczej zrozumiałem, ponieważ każde kolumny, nawet te tanie, grają do środka (czyli dźwięk jest między kolumnami).
Tylko te lepsze grają szerzej niż same kolumny, i właśnie o tym mówię, i właśnie tak grały Ushery w porównaniu z STX-ach, po prostu szerzej.

Nie wiem jak to dokladnie nazwac ale czuc ze dzwiek jest dokladnie miedzy kolumnami.

Jeśli ten dźwięk jest tylko między kolumnami to to jest słabo.
Ale może Jimy-Adi źle określił ten dźwięk, a może jeszcze nie umie określać.

Zgadzam się z lklukaszem:

Tu chodzi np o fortepian ma być po prawej stronie na drogim planie
Wokalista ma stać na środku
Gitarzysta ma być po lewej stronie troche za wokalista

...jednak żeby to uzyskać, kolumny powinny grać szerzej niż one same stoją. (coś w stylu podłączone kolumny w mono vs podłączone w stereo)
 
Powrót
Góra