• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

www.loudspeakershop.eu Twój pomysł - nasze wykonanie

Masz racje arwas.

Jakby nie patrzeć to i tak jest to chyba największy sklep tego typu w Polsce, a przynajmniej jeden z pierwszych, jesli się nie mylę.

Z własnego doświadczenia wiem że żeby rozszerzyć ofertę trzeba mieć bardzo duży kapitał na wprowadzenie czegokolwiek. A żeby mieć fundusze trzeba dużo sprzedawać i koło się zamyka.

Znajomy jest dystrybutorem uchwytów do telewizorów i co nieco mi czasem opowie. Żeby związać koniec z końcem oprócz dystrbucji pracuje też na etacie w zupełnie innej branży.
 
bo ilu tu ludzi tyle pomysów.

To jest główny problem takich forumowych "akcji". Potwierdziło się to np na audiohobby.pl - tam też pojawił się pomysł na "forumowy projekt tubowy" (w mojej ocenie pomysł ciekawy), ale czas pokazuje, że raczej niewiele z tego wyjdzie. Ile osób uczestniczących w wątku - tyle pomysłów na głośniki, tuby, obudowy... Co prawda temat jeszcze całkowicie nie umarł, ale po dwóch czy trzech tygodniach stracił mocno na popularności. A szkoda.

my mieliśmy im powiedzieć zróbcie to i to?

No ja cały czas odnosiłem wrażenie (i przyznam, że nadal odnoszę...), że to właśnie o to chodziło w tym wątku. Już sam tytuł wątku, którego fragment brzmi Twój pomysł - nasze wykonanie, mocno sugeruje taki właśnie jego odbiór.


Z własnego doświadczenia wiem że żeby rozszerzyć ofertę trzeba mieć bardzo duży kapitał na wprowadzenie czegokolwiek. A żeby mieć fundusze trzeba dużo sprzedawać i koło się zamyka.

No nie do końca, zależy od branży. A w branży audio - popatrz na Killera. Z tego co wiem to gość uzyskał jakieś dotacje unijne czy coś w tym stylu (swego czasu interesowałem się tematem i odnalazłem co nieco w sieci - jednak na sto procent nie jestem pewien wiarygodności tego, co znalazłem... nieistotne) i otworzył sklep internetowy. Działa? Działa - ma umowy z kilkoma dostawcami - podejrzewam, że głośników na stanie zero. Co prawda jego przypadek jest dosyć specyficzny, bo mocno podpadł swoimi "zwrotkami" i "w branży diyaudio" ma raczej słabe notowania - niemniej jednak jego przykład pokazuje, że "się da". Biznes to biznes - jeśli masz głowę na karku, to utrzymasz się w odpowiedniej niszy ;)
 
No ja cały czas odnosiłem wrażenie (i przyznam, że nadal odnoszę...), że to właśnie o to chodziło w tym wątku. Już sam tytuł wątku, którego fragment brzmi Twój pomysł - nasze wykonanie, mocno sugeruje taki właśnie jego odbiór.

ok
ale my za nich nie zdecydujemy co maja zrobic
my proponujemy a to ich pieniadze
 
ale my za nich nie zdecydujemy co maja zrobic
my proponujemy a to ich pieniadze

Mam troszkę inny pogląd na tę sprawę.

Po pierwsze, to LS "wyskoczył" z pomysłem stworzenia konstrukcji dopasowanej pod preferencje i oczekiwania użytkowników forum. Nie przypominam sobie żeby było tutaj (na forum) jakiekolwiek ciśnienie na to - ba, nie było nawet takich sugestii. Oczywiście sam pomysł oceniam pozytywnie - ocena jego realizacji poniżej.

Po drugie, już w pierwszym wpisie w tym wątku została bardzo konkretnie określona intencja jego utworzenia i sugerowany kierunek rozwoju. Dla przypomnienia zacytuję:
Wychodząc naprzeciw coraz większemu zainteresowaniu zestawami DIY, zachęcamy do współudziału przy powstawaniu nowego projektu.

Czekamy na wasze propozycje wyboru głośników z oferty sklepu Loudspeakershop.eu oraz typu konstrukcji, którą chcielibyście mieć we własnym domu.

Współpraca z serwisem internetowym www.diyaudio.pl – poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia, oraz zrzeszającym pasjonatów z dziedziny audio, pozwoli zbudować zestaw który będzie odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby odbiorców.
Jak dla mnie jest to bardzo konkretne i oczywiste stwierdzenie: Dajcie nam pomysł, my go zrealizujemy - wy skorzystacie, my zarobimy - wszyscy będą zadowoleni. Takie otwarte podejście również oceniam bardzo pozytywnie. Karty na stół, wszystko oficjalnie (nie jakieś tam pokątnie załachmycone marketingi), wiadomo o co chodzi - kto zainteresowany, ten uczestniczy i udziela się - kto nie, może wątek omijać. Czy ktoś na tym ma zarobić czy nie - szczerze mówiąc nie interesuje mnie to - ważne, że sprawa została postawiona otwarcie, bez ściemy. Co z tego wyszło - poniżej.

Po trzecie:
my proponujemy a to ich pieniadze
Jakie ich pieniądze? Przecież w domyśle to my mieliśmy kupować głośniki do poskładania tego projektu. To nasze pieniądze, a nie ich... noooo... chyba, że chodzi o efekt końcowy - w takim przypadku faktycznie - to ich pieniądze.

Po... po ostatnie... miało być pięknie - i tak się zapowiadało i trwało do mniej więcej połowy wątku. Teraz wychodzi na to, że chodziło o rozpoznanie potrzeb rynku - i tyle. Szkoda, że tak wyszło, bo oczekiwałem pozytywnych emocji aż do samego finału.

Nie mam nic do LS - oceniam ich raczej dobrze, "branża" też ma o nich pozytywne zdanie - zgaduję, żę na nie zasługują. Niemniej jednak oceniam, że ten wątek, ta konkretna sprawa, to, póki co, kompletna "kiła-z-ejcem" i niesmak po niespełnieniu oczekiwań - przynajmniej jeśli chodzi o oczekiwania jednej ze stron. I to oczekiwania tak naprawdę sztucznie wywołane i przez kilka stron wątku mocno stymulowane i podsycane.
 
wg mnie pojawilo sie bardzo duzo sensownych propozycji
jak by mialo cos z tego byc to juz dawno by powstalo
 
Pewnie chodziło tylko o rozgłos i reklamę, bo typowej reklamy tu nie mogli zrobić

---------- Post dodany o 22:43 ---------- Poprzedni post o 13:43 ----------

Potwierdza się stara prawda, jak chcesz liczyć to licz na siebie . Do projektowania panowie

I tym optymistycznym akcentem można by było zamknąć temat:)
 
Powrót
Góra