Popsulem pralke i musze to szybko naprawic
W skrocie:
Zalalem woda pewien silownik ktory wysadzil triaka, 2 rezystory i prawdopodonie uszkodzil wyjscie procesora ktory nim sterowal.
Wymienilem te elelenty, ale nie dziala to prawidlowo.
Na wyjsciu portu procesora pojawia sie napiecie 1,1v. Po podlaczeniu tutaj mam "przebicie" z innego portu i silownik jest wysterowany ciagle
Po podlaczeniu pod inny port dziala prawidlowo (zgodnie z sygnalem z tego portu)
Szukam wiec sposobu jak wykorzystac ten pojawiajacy sie sygnal na wysterowanie triaka. Niestety podanie napiecia nic nie daje
Szukalem juz pomocy na elektrodzie, ale wszyscy oczywiscie twierdza ze nic nie da sie zrobic bo spalony procek
Wymiana sterownika odpada bo to koszt 300-400zl
W skrocie:
Zalalem woda pewien silownik ktory wysadzil triaka, 2 rezystory i prawdopodonie uszkodzil wyjscie procesora ktory nim sterowal.
Wymienilem te elelenty, ale nie dziala to prawidlowo.
Na wyjsciu portu procesora pojawia sie napiecie 1,1v. Po podlaczeniu tutaj mam "przebicie" z innego portu i silownik jest wysterowany ciagle
Po podlaczeniu pod inny port dziala prawidlowo (zgodnie z sygnalem z tego portu)
Szukam wiec sposobu jak wykorzystac ten pojawiajacy sie sygnal na wysterowanie triaka. Niestety podanie napiecia nic nie daje

Szukalem juz pomocy na elektrodzie, ale wszyscy oczywiscie twierdza ze nic nie da sie zrobic bo spalony procek
Wymiana sterownika odpada bo to koszt 300-400zl
