-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Wzmacniacz do domu i na małe imprezy
- Autor wątku Maygaywer
- Data rozpoczęcia
Wczoraj się napisałem długiego posta i szlag go trafił.
U mnie te radiatory są na zewnątrz, ale fakt, że w kolorze alu.
Grubość podstawy wpływa na równomierność rozkładu temperatury. Fakt że przez to ze są cienkie, u mnie gradient się czuje. Można by to załatwić dodatkowymi płaskownikami, ale nie widzę potrzeby.
Przedtem miałem radiator ok. 30x250x100 też z płytą ok. 8-9mm, z pionowymi żeberkami, też na zewnątrz i przy spoczynku miały ponad 50st, a jak dałem do pieca, to gorące. Ty będziesz miał w spoczynku pewnie między 2 a 4x większe straty niż ja, wyższe napięcie X większa ilość tranzystorów. IHMO nie lekceważ tematu.
Dużo zależy od jakości radiatora,z czego jest stworzony.Miałem koncóweczkę mocy Bipolarną na 4 parach Toschib zasilaną z 2x85V 800VA na kanał zasilanie,uzyskiwałem około 600W/4R i 300W/8R. Radiator miałem szeroki 200mm wysoki 100mm gruby 35mm żebra poziome.Dwa takie złączone w tunel +wentylator końcówka na pełnej mocy-radiator miał 50-stopni.Radiator był Anodowany,w takiej samej konstrukcji miałem najpierw radiator ten sam nie anodowany temperatura rosła do 90-stopni i zabezpieczenia wyłączały wzmacniacz,Tak wiec Anodowany da o wiele więcej korzyści.
Radiatory pionowe to tylko na zewnątrz przy takich mocach,jak by były w srodku to temperatura by była z 2x wieksza.
Większą ilość tranzystorów moim zdaniem jest na +.Ponieważ mniejsze prądy płyną w każdym tranzystorze.
Przykładowo Holton miał 4 pary tr.Mocy i moc 400w/4R i prąd spoczynkowy 100mA i radiatory też nie były ogromne.
Wszystko się okaże jak go złożę i przetestuję.Najpierw planuje zmontować 1 sztukę.
Przy obiegu wymuszonym to zupełnie inna bajka. Spróbuj schłodzić procesor bez wiatraka
Mówisz że czarny daje tak dużo?
Ja wiem że Z wentylatorem to o wiele jest skuteczniej.No raczej procesora się nie da schłodzić bez wentylatora,Bo sam radiator musiał by być wielkości Całej obudowy Komputera.Tak Radiator Anodowany daje sporo więcej,Nie bedę się zagłębiał dlaczego tak jest bo można by pisać długo.Ale jak sam widzisz w Iamp-200 Borys też dał duży radiator z duzą ściana przednią 10mm,radiator Anodowany a tam też dużo ciepła Bedze moc wyjściowa przy 4R to około 2x250W czyli 500W na wyjście +straty cieplne+Bias.
Wiec widać że z takim radiatorem można sporo.Dodatkowo jak w obudowie był by wentylator to też temperatura spadnie o jakieś -10*Stopni (nie mówię tu o chłodzeniu tunelowym).
Wiec widać że z takim radiatorem można sporo.Dodatkowo jak w obudowie był by wentylator to też temperatura spadnie o jakieś -10*Stopni (nie mówię tu o chłodzeniu tunelowym).
Trudno mi jest oszacować wszystko zależy od użytych części,Myślę że około 90zł/1kanał,z dobrych części składane.Ja mam dużo zapasów,wiec nie wyniesie mnie duzo.
Do ceny nie wliczam radiatora i wejściówek oraz Pcb.
Co do samego działania nie mam już wątpliwości,będzie działało prawidłowo tak jak Standardowy OPS-3 tylko z 2x większa mocą,Dodatkowo będzie działał lepiej ze względu na dołożone Kondensatory 100nf na każdy tranzystor oraz Dodatkowe zasilacze IPS-ÓW tak jak ma to miejsce w Iamp-200. Myślę jeszcze nad zmianą układu Biasu i przykręceniu całości do radiatora.
Dodatkowo powstaje już IPSU razem z CapM na jednym Pcb.Czyli mając na jednym Pcb (zabezpieczenia,zasilacz główny,zasilacz pomocniczy,Przystawkę CapM).Zabezpieczenia oczywiście na Mosfetach zamiast przekaźników.
Aby nie było to co robię robię hobbistycznie nie zamierzam nigdzie sprzedawać robić masowej produkcji,Ponieważ nie jest to mój projekt do końca,Zaczerpnięte informację są z konstrukcji Iamp autora Borysa.Kto będzie miał ochotę coś zbudować nie ma problemu.
Ostatnia edycja:
Na pcb musiałem wnieść kilka poprawek,teraz mogę napisać że pcb gotowe. Dzięki dodanym Diodą jest możliwość zalutowania tranzystorów Bipolarnych jak i Mosfet Tak jak jest to w iamp-200,dodatkowo został usunięty radiator z tranzystorami sterującymi (całkiem inny układ Biasu).
Po zrobieniu płytki i polutowaniu zdam relację.
Dzięki za info już poprawiłem.
Teoretycznie zgadzam się z tobą,bardziej myślałem nad zaoszczędzeniem miejsca na pcb.Np.6 par Toschib =4pary MJL
Niby mają na papierze większą moc, ale obudowa jest ta sama, więc w efekcie nie ma pomiędzy nimi przepaści, nie wiem czy warto dopłacać dla minimalnie lepszego wykresu SOA (a w dość istotnym zakresie 30-50V i tak dopuszczalne prądy są bardzo zbliżone).
To 250W przy zabezpieczonym wzmacniaczu i dobrym chłodzeniu pewnie i 2 pary Toshib by pociągnęły.
To 250W przy zabezpieczonym wzmacniaczu i dobrym chłodzeniu pewnie i 2 pary Toshib by pociągnęły.
Ostatnia edycja:
Czyli wychodzi na to ze jest tak jak myślałem nie opłaca się.
- - - - - aktualizacja - - - - -
450W/4R to ja wyciągam z 3 par 2sc5200/2sa1943 (150w z 1pary),podstawa jest soline chłodzenie,dobry kontakt tranzystora z radiatorem,dobre podkładki i pasta.
Irek gdzieś pisał ze z 1 pary otrzymał 250W i ze Toschiby są pancerne.
- - - - - aktualizacja - - - - -
450W/4R to ja wyciągam z 3 par 2sc5200/2sa1943 (150w z 1pary),podstawa jest soline chłodzenie,dobry kontakt tranzystora z radiatorem,dobre podkładki i pasta.
Irek gdzieś pisał ze z 1 pary otrzymał 250W i ze Toschiby są pancerne.
Ano są dość mocne, ale fajnie jakby parametry pracy mieściły się w SOA...
Trafi się jakieś trudniejsze obciążenie indukcyjne i przy tych 250W jedna parka może dostać po piętach.
To jeszcze w miarę ujdzie, choć 2SC dedykowane są dla 100W.
Trafi się jakieś trudniejsze obciążenie indukcyjne i przy tych 250W jedna parka może dostać po piętach.
To jeszcze w miarę ujdzie, choć 2SC dedykowane są dla 100W.
SamobÓjstwo ^^
Jak dorze pamiętam w jakimś starym Labgruppen z 3 par pędzili 0,5kW n kanał, do tego było to na takim śmiesznym małym radiatorku z miedzi, przedmuchiwanym bardzo wydajnym wentylatorkiem PAPST. Końcówkę przerabiałem z 110V na 230V (przepięcie odczepów trafa, bo nie robili przełącznika choć trafo miało dzielone zwojenia.
Chodził jak trzeba, w DIY nie trzeba się liczyć z kosztami, w seryjnej produkcji 2 pary mniej jak działa i nie padają za szybko to same plusy.
Jak dorze pamiętam w jakimś starym Labgruppen z 3 par pędzili 0,5kW n kanał, do tego było to na takim śmiesznym małym radiatorku z miedzi, przedmuchiwanym bardzo wydajnym wentylatorkiem PAPST. Końcówkę przerabiałem z 110V na 230V (przepięcie odczepów trafa, bo nie robili przełącznika choć trafo miało dzielone zwojenia.
Chodził jak trzeba, w DIY nie trzeba się liczyć z kosztami, w seryjnej produkcji 2 pary mniej jak działa i nie padają za szybko to same plusy.