-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Wzmacniacz na lm3886 POMOCY
- Autor wątku ciora
- Data rozpoczęcia
Właczyłem ale w głosniku tylko brbrrbrbr czyli spalilem ta koncowka 
Moge smiało podłaczyc druga i nic sie nie stanie ??
Moge smiało podłaczyc druga i nic sie nie stanie ??
ciora, wepnij w wyjscie wzmacniacza, tam gdie sie glosnik podpina, miernik. Ustaw zakres na VDC i włącz wzmacniacz, jak masz napięcie wyżse niz 0,3V to niestety spaliłeś lma. Podczas instalcji go do radiatora dawałeś podkładki mikowe? Odizolowałeś go? czy masz wersję izolowaną? Zanim usmarzysz drugiego lma, sprawdź to co podałem wyżej. Odizolowanie do radiatora sprawdzasz takżę buzerem, jedna nóżka miernika do radiatora a drugą sprawdzasz WSZYSTKIE nóżki scalaka. Jak piszczy - masz przebicie.
LightSound napisał:
Wystarczy radiator do metalowej obudowy kostki.
ciora napisał:Właczyłem ale w głosniku tylko brbrrbrbr czyli spalilem ta koncowka
ciora, za duzo mieszania za malo spokoju. Uprzatnij ten bajzel wyciagnij wszystko z tej skrzyni, wywal w cholere te kostki polaczeniowe i za dlugie kable. Po drugie sprawdz jeszcze raz sam zasilacz czy na kondach masz odpowiednie napiecia. Potem mozesz zrobic to co polecil kolega.
No i jest pewna hipoteza jak udalo ci sie to ujarac. Powiedz - rozladowywales kondensatory w zasilaczu po kazdym podlaczeniu i odlaczeniu zasilacza do pradu?
Mam napiecie wieksze od 0.3v czyli spalilem 38zl poszło sie ...LightSound napisał:
lm mam w wersji F nie tf nie odizolowałem na 2 nozce mi piszczy jak mam go odizolowac ??LightSound napisał:
nie rozładowywałem wiem ze lm jest na to czuły ale nie wiedziałem jak sie rozładowywuje kondy trzeba sie uczyc na błedachn_omyzs napisał:
+ mam 32.4v - mam tez 32.4vn_omyzs napisał:
kable to i tak bede skracał narazie to schce to uruchomic potem zrobie porzadek <kostki to po to zeby sie nie bawic w skretki
Czy moge jakos przywrucic do zywych ta koncowka ??
ciora napisał:
No powiedzmy 20zł
ciora napisał:
Podkladka mikowa.
ciora napisał:
Kazdy wzmak rozwalisz w ten sposob. Nie tylko lma.
ciora napisał:
To zasilacz masz sprawny
...---
Nastepnym razem rozladowuj kondy na odpowednim rezie przed podlaczeniem koncowki. Kup nowy scalak a ten ktory jeszcze masz 5x sprawdz czy dobrze masz wszystko podlaczone zanim odpalisz itd.
ciora napisał:
Kostka kosztuje ok 8-10zł.
ciora napisał:
Następną kostkę kup tf - ułatwi Ci to sprawę.
ciora napisał:
Nieprofesjonalnie, ale skutecznie mozesz rozładować tymi rezystorami co masz w zasilaczu, a są tam dość zbędne. Zwierasz po pewnym czasie (powyżej 30sek) mase i biegun zasilania - będzie iskra i strzał ale kondy się rozładują. Oczywiście na odłączonym zasilaniu (230V) oraz bez koncówki mocy.
skad moge to wziac beda to mieli elektrycznym ??Co to wogule jest ?? Nastepnym razem bede pamietał o Rozładowaniu DZIEKIn_omyzs napisał:
Czym sie rozni lm3886f od tf tylko tym ze jest izolowany jak bede miał jeden taki i taki to bedzie jakas roznica??
ciora napisał:
człowieku weź sobie odpuść i idź poczytał trochę działu dla początkujących na elektroda.pl, bo się któregoś dnia zabijesz, jak nie kogoś innego
LightSound napisał:
To raczej podrobki, normalnie poniezej 10-15zl ciezko kupic nawet w hurcie swoje kosztuje.
LightSound napisał:
ciora napisał:
Kostka tf ma mniejsza moc.
kaczortrex dobrze pisze.. brakuje ci podstaw i mozesz sobie zrobic krzywde. Chocby takimi nierozladowanymi kondami. Podkladki dostaniesz w elektronicznym ale poczytaj dla wlasnego dobra o podstawach nieco.
n_omyzs napisał:
E raczej nie podróbki bo chodzą do tej pory
z tym że to bylo z pol roku temu kupowane... teraz rzeczywsice podrozaly, ale o 2zl sie nie bede klucic ciora napisał:
Weż od razu kup sobie drugi izolowany, żebyś za przesyłkę nie musiał placic dwa razy, bo znając Twoje umiejętnosci to i drugi poleci. Żle nie życze, ale wiecej wiedzy, rozwagi i doswiadczenia.
ano po to co by kolega potem nie mówił, że nie powiedzieliśmy mu że radiator nie może mieć zestyku z innymi elementami, zwłaszcza masą nieswojego układu i żeby potem nie byłem zdziwienia że znowu coś nie taknosmaster napisał:
w ogóle nie rozumiem takiego podejścia - jakaś kultura techniczna przecież obowiązuje
Prawda?
to zależy, jeśli nic innego nie przykręcam do radiatora to nie izoluję bo nie widze takiej potrzeby, pozatym podkładka utrudnia trochę oddawanie ciepła. ale kolega może podkłądkę kupić choćby po to żeby później nie było problemów że zrobi gdzieś zwarcie przez przypadek 
Odizolowałem juz radiator
nie kupowałem podkładki odlałem sobie z silikonu podkładki o grubosci kartki z bloku technicznego taka jest ciensza, nie powinno byc wiekszych problemow z oddawanem ciepła i jest wszystko ok sprawdzałem miernikiem nic nie piszczynosmaster napisał:
Teraz mam troche wolnego to postudiuje troche elektrode :mrgreen:n_omyzs napisał: