• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

XT25 spalonyyyyyyy...

El_liero możesz napisać, w jakiej aplikacji pracowała i w jaki sposób ją "upaliłeś"?
 
El_liero, rozbierz ja i zobacz jak wyglada cewka. jak nie jest usmazona to mozesz wyslac mi do naprawy ;)
 
Racjonalny napisał:
El_liero możesz napisać, w jakiej aplikacji pracowała i w jaki sposób ją "upaliłeś"?

hahaha, aż mi wstyd mówić. :mad: Że tak powiem, podczas zabawy :wink:

Pawel S. napisał:
El_liero, rozbierz ja i zobacz jak wyglada cewka. jak nie jest usmazona to mozesz wyslac mi do naprawy ;)

Pawle jedna membrana skurczyła się 2-krotnie, do wymiay... ale druga jest cała i właśnie ją rozbiorę, żeby sprawdzić czy tylko drucik się przepalił. Wtedy łatwe do naprawy :)

akustyk ma coś? hmmm napisze emial
 
El_liero, zestawy naprawcze pamietam ze mieli w audiocomoponents
tak wiec zapytaj w akustyku lub akkusie
 
Pawel S. napisał:
El_liero, zestawy naprawcze pamietam ze mieli w audiocomoponents
tak wiec zapytaj w akustyku lub akkusie

z AC się raczej nie opłaca mi zamawiać, napisałem email do "tamtych", zobaczymy.

lklukasz napisał:
a to dwie spaliles bo nie rozumiem?

no...

EDIT:
Dla ludzi którzy, będą zmuszeni kiedyś rozbierać XT25, drobna pomoc jak to zrobić:
Odkręcamy przedni dekiel:


Pukając np: małym młotkiem, w płaski śrubokręt, nadrywamy klej z każdej strony (360 stopni). Plastik sam musi odpaść. Nie podważać.


W środku jest zaczep, trzymający frontowy bolec "fazowy". Trzeba go wybić. Ja użyłem zeszlifowanych kombinerek. Ścisnąłem zaczep i potem go wepchnąłem (uwaga, tylko o 2mm wepchać go bo wyrwiecie membranę.)




Teraz podważamy cały spodni dekiel, z każdej strony po trochu aż nie wyjdzie cały. W tym samym czasie wypychamy coraz dalej bolec fazowy, żeby membrany nie uszkodzić.


Gotowe.


U mnie niestety obie cewki poszły do diabła, z tego jedna membrana aż się stopiła... a miałem nadzieje, że tylko drucik między punktem lutowniczym a cewką. To by się naprawiło.
 
w sumie to sam nie wiem jak :smile:
ale zasada była taka:
generator funkcyjny+wzmacniacz+głośniki

tak jak pisałem, bawiłem się... różne przebiegi, sin, trójkąt, prostokąt do tego funckje przemiatania wraz z prędkością i zakresem, do tego symetryczność sygnałów. Przedziwne i śmieszne dzwięki, można było usłyszeć :mrgreen:
Ale co dokładnie (jaki sygnał i dlaczego) uszkodziło to h wie... :evil:
oczywiście spaliły sie w zestawie głośnikowym 2way gdzie siedziała zwrotnica GP 2rzędu dla XT...
 
Ja raz przenosiłem kolumnę z pokoju do pokoju i chciałem zapalić światło łokciem :neutral: . W tym samym momencie kolumna mi się wyślizgnęła i przypadkiem zahaczyłem o ten bolec fazowy w XT co spowodowało jego odpadnięcie. Ale włożyłem go z powrotem na ten zaczep i jest wszystko okej. Gorzej z panelami w pokoju bo jest niezła dziura z kolca, który się zresztą połamał. Aż strach pomyśleć co by było gdyby mi to na nogę spadło.
 
tak jak pisałem, bawiłem się... różne przebiegi, sin, trójkąt, prostokąt do tego funckje przemiatania wraz z prędkością i zakresem, do tego symetryczność sygnałów. Przedziwne i śmieszne dzwięki, można było usłyszeć :mrgreen:
Gratuluje wiedzy i rozsadku. Ale człowiek uczy sie ba błedach..
 
tak jak pisałem, bawiłem się... różne przebiegi, sin, trójkąt, prostokąt do tego funckje przemiatania wraz z prędkością i zakresem, do tego symetryczność sygnałów. Przedziwne i śmieszne dzwięki, można było usłyszeć :mrgreen:

Tez sie kiedys tak bawilem podczas robienia laborek z przetwarzania sygnalow w matlabie ;p Trzeba uwazac z ustawieniami miksera bo mozna wlasnie narobic sobie takiego bigosu ;)
 
pharoh, możecie wytłumaczyć czemu to się spaliło?
teoretycznie kondensator stałego nie powinien przepuścić a częstotliwości są filtrowane

w zasadzie ja sobie kopułki spaliłem jak wyłączałem lm3886 bez niczego podłączonego na wejście, też dziwne piski było słychać prawdopodobnie z jakiegoś powodu lm się przesterował
 
Powrót
Góra