• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Zemsta najbardziej smakuje na zimno

Rejestracja
Lis 22, 2004
Postów
114
Reakcji
0
Lokalizacja
Kraków/Śląsk
A ja dzis testuje suba, a wlasciwie sasiada pod katem suba.
Caly tydzien mnie mordowal discopolo, ktorego sluchal tak zeby cala miejscowosc slyszala. Robil sobie cos z drugiej strony domu i walil tym chlamem tak, zeby dobrze slyszec. A ze ta polowa gdzie ma sprzet (nawiasem mowiac straszne badziewie - nadaje sie tylko do umc umc umc) jest po mojej stronie, to juz go nie interesuje. Ryczy to na pelny regulator, polowa tego co slychac to przestery. Dziecko probuje usnac - nie da sie, my probujemy odpoczac - nie da sie, tv nie slychac - koszmar. Ale nic mu nie zrobisz, bo jest na swojej dzialce...
Cierpliwie to znioslem az do dzis. Sasiad wrocil z kosciola i jako przykladny maz i ojciec wzial sie za grillowanie dla alej rodziny. Zona kolo niego milosnie wpatrzona w jego meska sylwetke itd itd...
A ja... przytachalem moje 3W i suba w okolice balkonu... i heja :) Otworzylem drzwi i mam kolesia w prostej linii 70m przed oczami. Dziecko dzis wyspane i aktywne wiec sie nie przejmowalem. Subik maly (do kina tylko) na stx22, ale male zamieszanie potrafi zrobic. Efekt jest taki, ze siedze pietro nizej bo na samej gorze nie potrafie wytrzymac i tylko chodze co jakis czas zmienic plyte :D
Sasiad momentami musi wrzeszczec do zony bo go nie slyszy :D:D:D
Jak wytrzymam i dziecko pozwoli to nauke przeciagne w okolice 22. Niech kmiot wie jak to jest :P

Zemsta jest slodka!
 
Ostatnia edycja:
Eeee tam...
Przytachaj tam lepiej 2 doły na eminence 18cal do tego jakieś 4 skromne nadstawki i puść sasiadowi o 9 rano du hast Napewno bedzie mu milutko:D
Albo i lepiej walnij Push the tempo:P
 
Proszenie nic nie dalo (cytat: "mam jeszcze dwoch sasiadow i zaden sie nie skarzyl"), skargi zadnej nie zloze bo jednak swoja dume mam. Moglbym mu obic gebe , ale wole zeby pomyslal.
Mam moze i skromny sprzet, ale na niego wystarczy. Obecnie leci koncert organowy Bacha a kolezka konczy chyba juz piec, bo jakies 30 minut temu widzialem ze nakladal steki, a teraz nerwowo sie kreci przy grillu i ze zloscia popatruje w moja strone. A po Bachu jeszcze Prodigy w kolejce, pozniej sobie chyba dam spokoj bo dziecko bedzie trzeba polozyc jednak

Jutro sie do niego przejde i zapytam jak niedziela. Mam nadzieje, ze cos zrozumial. Koles nie pracuje tylko siedzi w domu calymi dniami. My pracujemy i w domu chcialoby sie wypoczac.
A temat zalozylem w niezrozumialym przyplywie dobrego humoru przy Beastie Boys :D

---------- Post dodany o 16:48 ---------- Poprzedni post o 16:32 ----------

:D

Wylaczylem, ufff...

Przy Fantasia G-dur (Concerto) BWV 571, przyszla jego zona, ze chcieliby zjesc na dworze i "ze Roman juz zrozumial i ona dopilnuje zeby juz wiecej tak nie gral" :D

DIY sie czasem przydaje w budowaniu stosunkow dobrosasiedzkich ;)
 
A tak z ciekawości też męczę sąsiadów, ale nie mam subwoofera bo dwa Ushery 8835A grają prawie jak SLS 8 :D Suba na tym głośniku nie warto dostawiać do tych kolumn, jest za słaby:)
 
Ja to swojego bym chyba ..... Minuta bezprawia, kałach i pierwsze co to bym poszedł do sąsiada z wizytą :D
Chyba też załatwię go dźwiękiem... Hmmm co by tu mu zrobić ? może 20sto metrowego horna na 18" ? :D
 
Ja mam mobilny sprzęt do układania sąsiadów - podjadę samochodem, puszczę muzykę i niech się oni martwią :) hehe
 
Miałem kiedyś w pokoju dwie połówki odwrotek Eqtoma + dwie nadstawki 2x12" + wysokotonówka... włączałem to dość głośno dosłownie na kilkanaście sekund bo bałem się o pomieszczenie i o własny słuch :D wrażenia niesamowite a sąsiadowi wystarczało te kilkanaście sekund żeby wymięknąć :lol:
 
U mnie sąsiedzi już przywykli w sumie, poza 4x15' w pokoju na strychu trzymam perkusje więc siłą rzeczy mieli do wyboru albo się zaadoptować albo zginąć. Ewolucja jest bezwzględna :D
 
Twój podpis wydaje się być adekwatny... :D

mystical ja sąsiadów katowałem starą wieżą sony o mocy 2x15 watów sinus :) W końcu jeden nie wytrzymał (mieszka jakieś 100 metrów ode mnie, ale osiedle tak ładnie niesie dźwięk ;)), przyszedł do mnie i poprosił grzacznie, żeby przyciszyć... ustąpiłem :)
 
hehehe ja wlasnie zaczalem od Czarnego Albumu - tak na powitanie z kosciola dla nich :P
Mam nadzieje, ze osiagnalem cel i ze baran zrozumial wreszcie ze mam 9-miesieczne dziecko i nie zycze sobie dyskoteki ogrod obok. :razz:
 

Rozumiem, że to były nadstawki, a na bas 2x 18".. :D Ciekawe jakie to uczucie mieć tyle kick basu na klacie :cool:

raven1985 napisał:
ja jak włączę swoje black metalowe wrzaskoty to sąsiedzi okna zamykają :P

To ładne ciśnienie musiałeś mieć w pokoju :)
Ja przeważnie słucham cicho (staram się dbać o słuch, poza tym mam alergię na kiepskiej jakości audio, niestety mój sprzęt wysokich lotów nie jest :/), ale jak przychodzi pora na comę albo inne kawałki gatunku rock/metal to nie ma bata i para wtedy jest ;)
:cool:
 
raven1985, gdyby doszlo do prodigy, to w zanadrzu na koniec mialem przygotowanego Theriona, Samaela albo Tiamat (do pozniejszego wyboru). Na szczescie nie doszlo do tego, bo z kolei ja zostalbym znokautowany przez swoja druga (lepsza) polowe :D
 
Rozumiem, że to były nadstawki, a na bas 2x 18".. Ciekawe jakie to uczucie mieć tyle kick basu na klacie

Nein-układ 2,5-way, to są rasowe niskotonowe 15stki, mms ponad 150 gram, BL ponad 25 łącznie 3kW mocy. Poza kickbasem oferują masaż wątroby w zestawie z ubijaniem niepoprawnie pogryzionych kanapek ze śniadania. Z drugiej strony potrafią też kulturalnie pomruczeć, jak będę miał luźną gotówkę to zrobię sobie na nich takie Oversized 3-way :D Tylko nie mam pomysłu na kopułkę o odpowiedniej efektywności do nich:???:
 
Może coś w tubie? Inaczej to chyba będziesz musiał wstawić z 5 kopułek, albo doły zasilane osobno + korekcja aktywna.

Tubę traktuje jako totalną ostateczność gdyż tubowe drivery są praktycznie zawsze kompresyjne przez co brzmią tak sobie. Myślałem już o dwóch kopułkach, dałoby to wystarczającą efektywność jednak obawiam się że może być to problematyczne do ugryzienia bo jednak to nie to samo co np. dwa midbasy w jednej kolumnie.
 
Powrót
Góra