• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Zmiany w STX -ie - nowe głośniki i nie tylko :)

Witam.
Z racji wskazanego przypadku rzekomego wadliwego głośnika z serii SCX naszej produkcji, bardzo proszę użytkownika Echo1 o odesłanie nam rzeczonego egzemplarza w celu oceny rzekomej wady na podstawie pomiarów weryfikacyjnych. Z racji na niedogodność wynikającą z procesu wysyłki itp. jesteśmy gotowi wysłać w pierwszej kolejności nowe egzemplarze głośników przed wysyłką wadliwego. Bardzo proszę użytkownika Echo1 o email na PW lub na stx@stx.pl z danymi do wysyłki nowych głośników. Bez względu na wynik ekspertyzy nowe egzemplarze głośników nie muszą być odsyłane do naszej firmy. Mam nadzieję że taka inicjatywa wpłynie na określenie stanu faktycznego dotyczące tej sprawy. Oczywiście nie będzie Pan ponosił żadnych kosztów wysyłki, na wskazany adres wyślemy kuriera z naszej strony po odbiór "wadliwego" głośnika.
(wadliwy -nie zgodny z opisem podanym przez producenta)




ale przecież z tego co słyszałem cała seria SCX,ów ma coś nie teges w okolicy 1kHz...

Wygłaszanie opinii na zasadzie "z tego co słyszałem" ta jak powyżej bez podania miarodajnych pomiarów jest klasyczną manipulacją. Jeżeli jest Pan rzeczywiście zainteresowany rzetelną oceną to proszę o podanie rzetelnych argumentów zamiast pseudo argumentów z rodzaju "z tego co słyszałem" W mojej ocenie na forum tematycznym powinno dyskutować się o parametrach mierzalnych na podstawie rzetelnie przeprowadzonych pomiarów.

Każda uwaga dotycząca poprawności projektu, oceny jakości itp jest dla nas bardzo ważną informacją/oceną prowadzącą do wyeliminowania niedoskonałości w przetwornikach elektroakustycznych. I chociaż zdajemy sobie sprawę, że nigdy nie powstał i nie powstanie głośnik bez wad to mimo to staramy się poprawiać parametry oraz jakość w zakresie najwyższym z możliwych. Tym samym mam nadzieję, że to forum jako jedyne tematyczne z tego rodzaju w kraju, pomoże w ustaleniu oceny na podstawie dowodów w postaci rzetelnych pomiarów.
Zupełnie inną kwestią natomiast są pomiary oraz subiektywna ocena potencjalnych klientów. W odniesieniu do "niezwykłego wręcz zainteresowania się naszym produktem" usera Raven1985 odniosę się w wolnej chwili ale dopiero za około 2-3tygodnie. Przedstawię drugi sposób (pierwszy powyżej) na wiarygodną ocenę i sprawdzenie produktu tym razem za pomocą testu odsłuchowego zamiast testu z rodzaju "nie słyszałem ale jest źle". tak nawiasem mówiąc jak można słyszeć "dzwon nie słysząc go" i to jest niezwykłe ale tak jak wspomniałem postaram się doprowadzić do sytuacji, w której ocena będzie wynikała z odsłuchu rzeczywistego zamiast odsłuchu urojonego.

p.s.
Osobami upoważnionymi do wpisów na forum Diy Audio ze strony STX są:
P. Krzysztof
P. Wojciech
P. Tomasz

Z poważaniem
Sławomir Trzaskowski
STX
 
Ostatnia edycja:
No Raven to teraz pisz kiedy jedziemy do stx'a słuchać dzwonów :)

Jakby nie było to odwiedziny pobliski kościół :D
 
Osobami upoważnionymi do wpisów na forum Diy Audio ze strony STX są:
P. Krzysztof
P. Wojciech
P. Tomasz

Z poważaniem
Sławomir Trzaskowski
STX

O, pewnie wielu userów czekało na to aby ktoś z STX oficjalnie się tu pojawił. O ile dzięki temu będzie dobry kontakt, to z pewnością wyjdzie to na dobre. Czemu tylko nie stworzycie jednego konta w stylu "STX-producent" dla tych trzech panów, albo STX-Krzysztof itd. Skąd mamy wiedzieć jakie Ci panowie mają nicki i kiedy będą pisać ?
 
waloos, zapewne będą się stosownie podpisywać. No i fajnie, że tak chcecie załatwić sprawę z tym głośnikiem, + dla STX
 
Nie na temat...
Podpisać może się każdy, to nie problem. Fajnie by było gdyby takie konto powstało. Po akcjach z naganiaczami bylo by to dla STXa na plus bo by się od nich odciął. Zawsze miałby argument, że to nie jest oficjalne konto.
 
O, pewnie wielu userów czekało na to aby ktoś z STX oficjalnie się tu pojawił. O ile dzięki temu będzie dobry kontakt, to z pewnością wyjdzie to na dobre.

Też uważam to za plus.

Osobami upoważnionymi do wpisów na forum Diy Audio ze strony STX są:
P. Krzysztof
P. Wojciech
P. Tomasz

P. Wojciech - SoundWave
P. Tomasz - Tomqu

P. Krzysztof - no i tu zagadka, więc prosimy o podpowiedź.
 
Mam opad rąk...
Jak ci się Echo nie podobają głośniki to je odeślij do STXa, dostałeś propozycję że dostaniesz nowe, bo się mogło zdarzyć że twoje są uwalone.
Propozycję dostałeś, bo STX uznał że lepiej załatwić sprawę po męsku niż czytać wylewanie kubłów pomyj na forum na firmę. Wcale się nie dziwię, bo też by mnie irytowało: narzekanie na głośnik za 100zł czy ile on tam kosztuje, a smród po takim gadaniu zostaje. A zaproponowany układ jest prosty i IHMO elegancki.
I dla jasności, nie, nie mam nic wspólnego z STX.
 
ale przecież z tego co słyszałem cała seria SCX,ów ma coś nie teges w okolicy 1kHz...
każdy głośnik "miękomebranowy" ma coś nie teges w tych okolicach ;)
Obadaj SATORI czy nextelowe seasy np.
Jest to jakiś rezonans zawieszenia/krawędzi membrany czy coś takiego .
Może SW coś więcej by wyjaśnił .
Kwiatki mogą też wychodzić jak się robi pomiar w polu bliskim i wsadzi mic-a za blisko membrany .


W odniesieniu do "niezwykłego wręcz zainteresowania się naszym produktem" usera Raven1985 odniosę się w wolnej chwili ale dopiero za około 2-3tygodnie. Przedstawię drugi sposób (pierwszy powyżej) na wiarygodną ocenę i sprawdzenie produktu tym razem za pomocą testu odsłuchowego zamiast testu z rodzaju "nie słyszałem ale jest źle". tak nawiasem mówiąc jak można słyszeć "dzwon nie słysząc go" i to jest niezwykłe ale tak jak wspomniałem postaram się doprowadzić do sytuacji, w której ocena będzie wynikała z odsłuchu rzeczywistego zamiast odsłuchu urojonego.
Dziękuje za odniesieniem się do tej kwestii .
Pozwolę sobie jednak uporządkować kilka spraw :
- ja nie słyszałem "dzwona" bo nie słuchałem kolumn :)
- nie twierdzę że grają "źle" bo ich nie słuchałem .
- słyszał owego dzwona najprawdopodobniej recenzent AV o czym napisał w artykule
- i zaskakujące jest dla mnie to, że ocenił ten "dzwon" jako coś pozytywnego.
Nie wiem czy wolno mi cytować bez zgody autora recenzji więc tego nie zrobię .
- na zamieszczonych pomiarach w AV "dzwon" jest widoczny, jest też w komentarzu do nich na to zwrócona uwaga .

Zwykle brak wycięcia nisko położonego rezonansu metalowej membrany i flitowanie go filtrem o stosunkowo niewielkiej dobroci z wysokim podziałem skutkuje charakterystycznym podbarwieniem .
Jest to zjawisko powszechnie znane i dotyczące wszystkich głośnikom z metalową membraną z jakimi do tej pory miałem do czynienia .
Być może wyciągnąłem jednak zbyt pochopne i daleko idące winsoki a głośniki STX mają inną konstrukcję i wspomniany rezonans jest na tyle stłumiony, że nie stanowi już problemu .
Gdy by się tak okazało oczywiście sprostuje swoje wcześniejsze wypowiedzi i przeproszę wszystkie zainteresowane strony
(STX i AV )
.

- - - - - aktualizacja - - - - -

No Raven to teraz pisz kiedy jedziemy do stx'a słuchać dzwonów

Jakby nie było to odwiedziny pobliski kościół
Chętnie się wybiorę na wycieczkę :)

Do kościoła mnie raczej nie wpuszczą a nawet to wiesz jak ja reaguje na wodę święconą i krzyże ;)
 
każdy głośnik "miękomebranowy" ma coś nie teges w tych okolicach
Obadaj SATORI czy nextelowe seasy np.
Jest to jakiś rezonans zawieszenia/krawędzi membrany czy coś takiego .
Może SW coś więcej by wyjaśnił .
Kwiatki mogą też wychodzić jak się robi pomiar w polu bliskim i wsadzi mic-a za blisko membrany .
Czy chociażby rewelator
Chętnie się wybiorę na wycieczkę
Zaproponuj termin a ja umowie wizytę :)
 
Wygłaszanie opinii na zasadzie "z tego co słyszałem" ta jak powyżej bez podania miarodajnych pomiarów jest klasyczną manipulacją.
Z całym szacunkiem, nie. Oficjalnie obalam iż jakobym miał plany bruździć firmie STX. Choćby nawet tylko z powodu mojego nietuzinkowego patriotyzmu; życzę firmie STX (i innym polskim) światowej sławy i trzymam kciuki ;) )
Moja wypowiedź została zbyt poważnie przez pana potraktowana. Nie miałem na myśli, że seria głośników SCX posiada wadę, a raczej iż jest to naturalne zjawisko. ( przykładową teorie na to przedstawił powyżej kolega z forum raven1985 ... )
Aktualnie nie posiadam osobistych adekwatnych pomiarów, na podparcie mojego zdania, jak tylko to się zmieni nie omieszkam zamieścić.

Z poważaniem, ir0nhide ;)
 
Chodzi o moje dane osobowe żeby potem straszyć mnie sądem?

Jakim Sądem? Dlaczego miałbym przekazać sprawę do Sądu skoro wina jest po naszej stronie według Pana. Kompletny brak logiki. Moim jedynym celem jest wyjaśnienie czy rzeczywiście jest coś nie tak z tym egzemplarzem. Proszę o honorowe podejście do sprawy, którą sam Pan nagłośnił na forum publicznym i wysłanie nam adresu do odbioru wadliwego głośnika w celu wyjaśnienia przyczyny.

Z poważaniem
Sławomir Trzaskowski
STX
 
Nie na temat...
Moim zdaniem byłoby warto, przy profilu użytkownika "komercjalnego" dać jakąś odznake(?) która będzie oznaczała pozytywną weryfikację użytkownika.
Będzie na przyszłość.
 
Szanowny Panie Sławomirze T.
Cieszę się, że mamy polski produkt i życzę dalszego rozwoju oraz podboju rynku światowego, wierzę, że do tego dojdzie chociaż zapewne trudno sprostać rzeczywistości oraz kosztom które należy ponieść.
Proszę o kilka słów odnośnie brzmienia głośników lub najbliżej Poznania gdzie mógłbym posłuchać.
 
Nie na temat...
pytam sie uzytklwnika benek161 i paru innych co też wykombinowaliscie że ludzie boją sie podać fane
 
Echo1
Nie wiem w czym masz problem?
Jako kierownik do spraw badań i rozwoju STX wyszedłem z inicjatywą odzyskania rzekomo wadliwego głośnika.
Spytacie czemu tyle zachodu z powodu jednego taniego głośnika?

Czasami nie możliwe jest wyłapanie wszystkich błędów produkcyjnych mimo wielokrotnego testowania - wynika to ze specyfiki testów - kontrola jakości jak dokładna by nie była nigdy nie jest na tyle precyzyjna co badania laboratoryjne.
Czas poświęcony na dokładną analizę wszystkich aspektów pracy głośnika z należytą dokładnością może trwać wiele godzin a nawet dni, miesięcy czy lat (jeśli rozpatrujemy również procesy wpływające na trwałość). Jeśli pomnożymy to przez serię głośników (np 1000szt.) daje to obraz ogromu pracy.

Z powyższego powodu czasami jedna uszkodzona/wadliwa sztuka przedstawia dla konstruktora wartość wielokrotnie wyższą niż produkt w pełni wartościowy.
Nawet wyrywkowa kontrola laboratoryjna głośników z produkcji nie jest w stanie wyłapać niektórych przypadków.
Czasami chodzi o coś banalnego jak np. uszkodzenie głośnika w transporcie - jednak czasami problem może dotyczyć czegoś istotniejszego - uszkodzenie składowanej części, wada fabryczna komponentu.
W takich przypadkach pozyskanie wadliwej sztuki może pomóc zweryfikować źródło problemu bądź tak zmodyfikować procedurę testową, żeby nie powtórzył się on w przyszłości.

Nagle kolega Echo1 zaczyna coś mówić o sądach zastraszaniu itp?
Pytam co ma jedno do drugiego?
Pomijam już fakt, że jeśli ktoś chce kogoś o coś oskarżyć to nie musi się uciekać do tak prostych sztuczek jak pozyskanie danych osobowych na podstawie listu przewozowego...
Z drugiej strony dla czego osoba uczciwa ma się czegoś obawiać?
Czy jak uszkodzi mi się telewizor to boje się go odesłać do naprawy z obawy że ktoś poda mnie do sądu - przecież to kompletny nonsens.

Zwracam się jako konstruktor z APELEM do kolegi Echo1 o danie mi możliwości zweryfikowania problemu i ewentualnego odkrycia jego źródła.
Nawet jeśli źródłem jest amatorski system pomiarowy to trudno - stale staramy się poprawiać jakość naszych produktów więc chętnie sprawdzimy nawet fałszywe tropy.
 
Powrót
Góra