• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Zmiany w STX -ie - nowe głośniki i nie tylko :)

Po łikendzie jeszcze raz zrobię pomiary obydwóch egzemplarzy różnymi mikrofonami i zamieszczę na forum.
 
Witam, podbijam pytanie AdamaJ, gdzie najbliżej Poznania można posłuchać głośników STX.
 
z tego co pamietam to tylko jeden salon oficjalnie ma kolumny STXa w ofercie
nie pamietam nazwy - byl podany na glownej stronie stxa

nowy elektronik ma duzo glosnikow w ofercie. ale czy ma kolumny?
 
Przeczytałem sobie opisy. Od razu widać że firma inżynierska a nie voodoomarketing. IHMO to wyróżnia STX od konkurencji. Tak trzymać!
 
Przepraszam za wtręt, ale kogo spytać, jak nie prawdziwych (chodzi o porównanie np. z forami napędzanymi przez sprzedawców) fachowców - który model kolumn STX będzie Waszym zdaniem najlepszy do pokoju z 11-metrową powierzchnią odsłuchową (cały pokój 17,5 m kw., wysokość 2,2 m), z dość żywą akustyką. Muzyka różnorodna (prócz metalu i disco polo) - głównie rock, instrumentalna, ale również hip hop, techno, czy pop. Wzmaka będę dobierał pod kolumny. Jako że cena również gra - w tym przypadku całkiem dużą rolę - myślę o FS-250n (droższe, jak Neutrino, właściwie nie wchodzą w grę), ale boję się, że całkiem zaduszą się w tak małym pomieszczeniu. A może jednak nie STX, tylko coś innego? Wcześniej myślałem o Topazach 15 lub 20, ale podczas odsłuchu mnie nie poraziły (co prawda odsłuch to wiele zmiennych, jeden przypadkowy nie może świadczyć o kolumnach), potem zwróciłem się w stronę STX, których niestety nijak nie mam gdzie odsłuchać. Przepraszam, może komuś będzie się chciało odpowiedzieć, pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
Bart1. Kilka postów wczesniej Paweł S. Opisał pokrótce większość kolumn STX. Cofnij się i przeczytaj, myślę ze to Ci pomoże.
 
Dziękuję, znam dokładnie, czytałem kilkakrotnie (a pobieżnie praktycznie cały niniejszy wątek) - m.in. właśnie przez ten opis w ogóle zwróciłem się w stronę STX. Jednak, w praktyce, bez odsłuchów, opis Pawła jeszcze bardziej utrudnia wybór. :) Np. pisze bardzo dobrze o F-200 (gdyby nie Nautrino, to mógłby być jego wybór), a FS-250 (będą ce przecież chyba ogólnie lepszymi kolumnami) nie są tak docenione w opisie.
A pytanie o wielkość/moc kolumn do mojego niewielkiego pomieszczenia (dodatkowo o żywej akustyce) - 250-tki się tam zaduszą, czy jest szansa że jakoś zagrają? Nie ukrywam bowiem, że właśnie ten model najbardziej wpadł mi w oko. Pozdrawiam!
 
przeciez slyszalem kolumny...
miałem na myśli to że chodziło o głośniki z kolumn neutrino a nie całe kolumny neutrino. Napisałeś że gdyby były w sprzedaży to jesteś "pierwszy", który je kupi. Napisałeś to nie wiedząc jeszcze ile by kosztowały? a jak cena za głośnik okazała by się jednak "za wysoka" ? (tak się mówi: "nie mów hop dopóki nie przeskoczysz")
 
Jeden z głośników które kupiłem okazał się ocierać cewką o nabiegunnik, słychać to przy delikatnym poruszaniu membraną. Odesłałem głośnik do firmy. Pomimo próśb żeby odpowiedzieli oficjalnie na maila nie dostałem odpowiedzi. W rozmowie telefonicznej odpowiedzieli że puszczając sygnał z generatora nic nie słyszą (moim zdaniem głośnik wytwarzając dźwięki zagłuszy to ocieranie). Moje pytanie jest takie czy nie będzie to miało w przyszłości wpływu na parametry głośnika zakładając że będzie ocierał cewką o nabiegunnik?
 
Jesteś w błędzie jesli puszczają sygnał to coś w granicy 10 hz, sam tak robie przy regeneracji głosników i wtedy membrana porusza sie bezgłośnie. Jesli dotykasz membrany jednym palcem to ją poprostu przekrzzywiasz i wtedy bedzie ocieać zainstluj posty generator częstotliwości i sam sprawdź
 
Jeden z głośników które kupiłem okazał się ocierać cewką o nabiegunnik, słychać to przy delikatnym poruszaniu membraną. Odesłałem głośnik do firmy.
a podlaczyles ten glosnik?
czy tylko macales?


Np. pisze bardzo dobrze o F-200 (gdyby nie Nautrino, to mógłby być jego wybór), a FS-250 (będą ce przecież chyba ogólnie lepszymi kolumnami) nie są tak docenione w opisie.
niestety jak opisalem to wczesniej, nie skupialem sie za bardzo na FSach i niestety ich poprawna ocena wymagala dluzszego sluchania. jest to tez drozszy zestaw, przez co wymaga sie od niego wiecej. oczywiscie ze graly lepiej od F-200, ale pytanie czy warte sa swojej ceny? na to pytanie nie potrafie odpowiedziec
 
Jeden z głośników które kupiłem okazał się ocierać cewką o nabiegunnik, słychać to przy delikatnym poruszaniu membraną. Odesłałem głośnik do firmy. Pomimo próśb żeby odpowiedzieli oficjalnie na maila nie dostałem odpowiedzi. W rozmowie telefonicznej odpowiedzieli że puszczając sygnał z generatora nic nie słyszą (moim zdaniem głośnik wytwarzając dźwięki zagłuszy to ocieranie). Moje pytanie jest takie czy nie będzie to miało w przyszłości wpływu na parametry głośnika zakładając że będzie ocierał cewką o nabiegunnik?

Kolega niestety przytoczył wyłącznie część stanu faktycznego.
Głośnik dotarł do nas i faktycznie po podłączeniu do generatora nawet na amplitudach znacznie przekraczających normalny zakres pracy nie słychać nic niepokojącego.
Zupełnie odmienną sprawą są "skutki macania" głośnik ma wiraźnie przełamaną kopułkę przeciwpyłową.
Prosiliśmy o wysłanie maila w sprawie decyzji odnośnie głośnika - czy odesłać w stanie takim jaki jest czy wymienić kopułkę przeciwpyłową czy z racji uszkodzenia kopułki poddać głośnik kompletnej regeneracji (sama wymiana kopułki zawsze pozostawi ślady i wizualnie głośnik będzie odbiegał od fabrycznego. Oczywiście ze względu na genezę problemu naprawa będzie płatna tak samo jak przesyłka zwrotna (nie stwierdzono wad fabrycznych a jedynie uszkodzenia wynikające z nieprawidłowego obchodzenia się z głośnikiem).
Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy żadnego maila. Sami nie możemy jako pierwsi napisać żadnej wiadomości gdyż w danych kontaktowych nie było adresu mailowego.

Odnośnie "testowania" głośnika na wcisk wypowiedziałem się już podczas rozmowy telefonicznej ale powtórzę to raz jeszcze:
Standardowy odstęp cewka/nabiegunnik to zaledwie 0,2mm głośnik ma dość niski rezonans 34Hz a to oznacza, że zawieszenia są bardzo podatne i bardzo łatwo przy nierównomiernym nacisku doprowadzić do skoszenia cewki - co przy wciśnięciu będzie objawiać się tarciem - niemniej jednak przy pracy w warunkach normalnych (przy sygnale muzycznym bądź z generatora siła generowana przez cewkę jest o kilka rzędów wielości bardziej równomierna niż nawet najbardziej precyzyjne "wciskanie".

Jak widać nie tylko ja nie popieram "profesjonalnych" metod diagnostycznych jakie stosuje kolega.
 
Powrót
Góra