Uzywam od prawie 10 lat, osobiscie bym go na nic innego nie zamienil poki co.
Tak jak pisali wyzej, kazdy uzywa systemu w zaleznosci od potrzeb
A ta cala wojna "windowsiarze" vs "linuksiarze" jest conajmniej smieszna
A swoja droga, ten art. zostawia duzo do zyczenia, autor pisze tak jakby support sprzetu byl spaprany przez ludzi, ktorzy opiekuja sie dystrubcja, a to nieprawda.
Sa temu winni tylko i wylacznie producenci sprzetu, nikt inny.
Wiadomo, patrzac z oczu giganta, kto by sie przejmowal spolecznościa okolo 1%, podle ale prawdziwe, biznes....
pegelmesser, ten artykuł jest żałosny :P Nikt nie mówił, że Linux ( jeszcze Ubuntu :P ) jest aż taki łatwy w obsłudze, że instalujesz i już :P Żeby linux był stabilny, szybki, piękny i niezawodny, trza mu poświęcić kilka ładnych godzin ( spędzonych głównie w googlach :) )
[ Dodano: 2009-05-10, 20:23 ]
Aż sobie wszedłem na mojego Debiana Lenny :)
cudny90 włąsnie zaczynasz wojne. Chłopak IMO bardzo fajnie opisąl wrazenia statystycznego kowalskiego którego "wali" cała oprawka, szukanie po necie by zainstalować nową wypasoną nie wiem drukarke czy kierownice. Dla 90% ludzi sprzet ma być łatwy w obsłudze.... nie twierdze ze Linux nie jest, jednak np. dla mnie to czas poświęcony przez tego chłopaczka to i tak za duzo by uczyc się od nowa, a z tego co wiem to buntu jest najłatwiejsze.
szukanie po necie by zainstalować nową wypasoną nie wiem drukarke
Co chcesz szukać??
na windowsie chyba z 30 min instalowałem drukarkę hp lj, ściąganie sterowników a potem bawienie się w podpinanie drukarki dopiero w czasie instalacji.
A ubuntu? Włączyłem system z podłaczoną drukarką pokazał się komunikat że wykryto drukarę i po kilku sekundach rozpoznał konkretny model i była zwarta i gotowa do pracy :]
tak samo z mp3 Creative na Ubuntu system wykrywa ją chyba z 5 razy szybciej po podłączeniu do usb.
troche od zlej strony to jest przedstawione ... bo pojecie inuicyjnosci ten koles ...ma troszeczke zabuzone przez windowsa hehe ....
zawsze bylem i bede przeciwny jakimkolwiek sporom wyzszosci systeu jednego nad drugim ...
bo tak sie sklada ze w niektórych zastosowaniach jedynym slusznym wyborem jest cos unix/linux ...a w niekórych bez windowsa sie nie objedzie..
czasem zdazaja sie nam wdrozenia w instycucjach/firmach roznej branzy no i wezmy taka duza firma projektową zwiazana z budownictwem......widzial ktos dobrego CADa pod linucha ? .... wiec oczywistym wyborem jest to winda..
teraz z drugiej strony ...widzial ktos albo slyszal o farmie serwerow sieciowych na windzie ? ...(poza rozkrzyczanymi przez MS odludkami by tylko i wylacznie pokazac ze sie da hehe ale to wynika z faktu mamy pieniazki to pokazmy ze sie da na windowsie) ...
największe wydawnictwa, albo firmy z reklam uzywaja MacOsa....tez cos t wym jest ;p
ja akurat 13 lat uzywam windy a od 10 lat rownoczesnie winde z linuksem ...
i jak sie tak porowna z dluzszej perspektywy to jedynym zdrowym, naturalnym podejsciem do np urzadzen/ pojecia pliku, uprawnien, zasad.... jest jednak linuks/unix.....wlasnie tutaj jest to po prostu "naturalne podejscie" do sprawy jakie nasowa rozsadek..
tyle ze moloch z redmond w dobrym momencie udezyl w odpowiedni segment rynku i opanowal ten rynek przyzwyczaił ...a jak sie nie dało to NARZUCIŁ swoje pomysly...... i tak juz zostanie ...
po prostu pieniazki sie liczą :) ...nie beda firmy pisac profesjonalnego softu za kupe kasy na ....darmowe systemy ...chyba ze po prostu segment zastosowania wymaga linuksa ..ale wtedy nie jest to po prostu jakis "program do instalacji" na linuksie a cale kompleksowe rozwiaznia wlacznie z systemem..
jak robi to np SuSe ....w niektorych zastosowaniach
obecnie i tak linuchy zrobily taki postep w segmencie "systemou dla domowego usera" w kierunku user-friendly ze to jest po prostu masakra
ten autor błędnie pisze "nie jest intuicyjny" .... bo po prostu przywykł do windowsa i szukał w ubuntu windowsowych rozwiazan a jak nie bylo jak w windowsie ...to juz nie bylo dla niego intuicyjne
PS .... cudny ..ubuntu to przeciez tez debian ;p ...
nie ma bardziej user-friendly linucha niz ubuntu/kubuntu ....wierz mi przez 10 lat pare distro przeszedlem :razz:
PS .... cudny ..ubuntu to przeciez tez debian ;p ...
Nie, nie, nie, UBUNTU to staroafrykańskie słowo oznaczające "nie umiem skonfigurować debiana" :P
tyle ze piszemy wlasnie o domowym uzytkowniku ....
kazesz na dzien dobry kolesiwoi ktory kupuje sobie pierwszy kompjuter w zyciu wybierac pakiety do instalacji i pilnowac zaleznosci miedzy nimi ? bo na koncu sie okarze ze zle je dobrał ? ...
jak juz mowilem w firmie zdazaly nam sie takie wdrozenia ze musi byc windows... i takie ze lepiej uzyc linucha...
co kto potrzebuje..... analize potrzeba uzytkownika trzeba przeprowadzic ;p
a w domu linucha uzywali tylko ludzie ktorym sie nudzilo i chcieli sobie pogrzebac...lub zapalency wielkiej idei GPL, GNU .....
sam tez tak robilem jak zaczynalem zabawe z linuchem dopoki mialem problemy cos mi nie dzialalo to sie bawilem i cieszylem ze cos grzebie sobie...a jak juz go sobie ustawilem to mi sie nudził.. .....ale po pewnym czasie jak chcesz cos nowego pogrzebac i przy okazji skopiesz za duzo ... i trzeba znowu duzo rzeczy od nowa robic to sie to przestaje robic zabawne ...
a potem przyszly czasy ze na szybko potrzeba ci skonfigurowanego zestawu do pracy .... i co wtedy ? ,,..,
wiec co ty tu biadolisz o "nie umie skonfigurowac debiana" ? ...
cieszy mnie wlasnie ten fakt ze dzieki takiemu ubuntu i jego user-friendly udzial linucha w rynku komputerów domowych przekroczył niedawno 1% ...a do tej pory jedynie gdzie uzywalo sie masowo linucha to serwery uslug/bazy danych/ klastry itp...
nie wiem nigdy mnie nie interesowaly wodotryski ...
uzywam gnoma, jak dla mnie KDE przez swoj rozmach nigdy nie bedzie ok ...
to takie na sile zrobinie Xow jak windows ;p (ale to akurat moje subiektywne zdanie) ..
Czy "LinuxPeople" nie zauważyli, że Vista i 7 bardziej przypomina środowisko Linuxa (prawa administracyjne, kontrola użytkownika itt) niż wcześniejsze windy? A gdyby tak oprogramowanie, sterowniki i gry byłyby kompatybilne z Windowsem i Linuxem :roll:
hmm pamiętam jak kiedyś pokazywali ludziom screeny KDE 4 i mówili że to screeny chyba to ludzie byli zachwyceni jaki on ładny itp, tak samo było chyba z jakimś linuksem, w jakimś kraju sprzedawali kompy z linuxem i mówili że to vista, sprawa się troche pogmatwała jak ludzie nie mogli niektórych rzeczy poinstalować :razz:
Mam kilka pytań do użytkowników Linuxa (proszę nie krytykować :wink: )
1. Czy Mandrivę Live 2009.1 można zainstalować na pendrivie?
2. Jeśli tak, czy 4GB z 5mb/16mb (zapis/odczyt) wystarczy do sensownej pracy na systemie?
3. Czy Mandriva od razu "widzi" partycje NTFS i czy można na niej zapisać dane?
Czy "LinuxPeople" nie zauważyli, że Vista i 7 bardziej przypomina środowisko Linuxa (prawa administracyjne, kontrola użytkownika itt) niż wcześniejsze windy? A gdyby tak oprogramowanie, sterowniki i gry byłyby kompatybilne z Windowsem i Linuxem :roll:
bo jak juz mowilem to linux ma naturalne podjescie do sprawy ....to co jest w windowsie i wszyscy sie do tego przyzywczaili jest efektem "wymuszenia", oraz przyzywczajen ... jakimi raczyl bombardowac nas Microsoft ...
co nie zmienia faktu ze MS jest i bedzie potrzebny.... mogą sie najwyzej zacierac "drazniace" roznice miedzy systemami w ich obsludze (czego zreszta jestesmy obecnie swiadkami)
Mam problem, ściągnąłem Mandrive Live, wypaliłem na CD i ... nie startuje tzn. odpala z płyty, wybieram PL, wybieram "start", przez chwile "przelatują" napisy, że wszystko "OK", sprawdza hardware i robi się czarny ekran, a w tym miejscu powinna być akceptacja umowy itd. Sprawdzałem na kompie w pracy i teraz w domu, efekt ten sam, czarny ekran i koniec, ale nie wyłącza monitora, tylko niknie wizja. Co robić?
wcisnij ctrl+alt+f1
zaloguj sie jako root
zedytuj plik /etc/X11/xorg.conf
Np zmien domyslna rozdzielczosc lub usun wyzsze. Mozesz go zedytowac w vi (poczatkujacym zdecydowanie odradzam), lub za pomoca mc, jesli masz zainstalowanego.
Nie jestem linuxowcem, ale od tego bym zaczal na chlopski rozum
To jest wersja live, czyli system powinien wystartować z płytki bez instalacji.
W wersji 2007 nie było takich problemów.
Wklepałem ctrl+alt+f1... localhost login: root, a teraz "miga" [root@localhost ~]# co dalej?
Skomentuj