lustrzanka cyfrowa do 1200zł

[Caleb]

infinity: mówiąc zoom wcale nie mam na myśli "spacer-zoomów", czyli takich z dużym zakresem typu 18-200... Chodzi o zoomy typu 18-55mm czy inne z nie tak dużym zakresem - jest to sporo wygodniejsze niż stałoogniskowy obiektyw. Szczególnie podczas wycieczek, gdzie chwile prędko przemijają, nie mówiąc już o różnego typu imprezach, gdzie złapanie odpowiedniego kadru biegając z stałoogniskowcem może być po prostu niemożliwe. Korzystając z nawet niewielkiego zooma można sobie ładnie wykadrować zdjęcie. Niekażdy robi plakaty, które muszą mieć ekstra rozdzielczość, więc wygoda ważniejsza niż to że nie będzie jakiejś małej winiety bądź abberacji. Tym bardziej dziwi mnie Twoja pogoń za dobrym optycznie obiektywem (z założenia muszącym być stałoogniskowym), gdy wcześniej proponowałeś kompakt, który do pięt nie dorasta jakejkolwiek lustrzance wykorzystującej nawet kitowe szkło (nawet słynne już Fuji S6500fd/S9600).

Przymknięcie pomaga, ale nie o to przecież chodzi, żeby robić foty na ISO800.

To już zależy co fotografujemy . Osobiście wolę mieć bardziej ziarniste zdjęcie niż zrobione z za małą GO, chociaż możliwość wykorzystania lepszego światła to jak najbardziej zaleta, z tym się nie będę sprzeczał. Ode mnie EOT bo to dyskusja o gustach, a o tych się... no właśnie :)

BTW jakby ktoś jeszcze myślał o Pentaxie to ostatnio natrafiłem na Samsunga GX-20 - to samo co K20D, a 5 stów zawsze w kieszeni.

[Warg]

panowie a ja mam takie szybkie pytanie .. troche nie na temat ... ale czy taka kostka będzie dobra do podłączenia lampy starego typu do aparatu sony a200 (lampa z wysokim napięciem na stopie znaczy dokładnie na kablu PC)
http://allegro.pl/item715666497_bl5_...do_pc_iso.html

[tomeus]

A ja dalej nie moge się zdecydować :neutral: Z jednej strony kupiłbym to A200 i pewnie byłbym zadowolony ale z drugiej po głowie mi chodzi Canon ( jakoś wydaje mi się sporo lepszą firmą ). Dalej myśle nad 350D i nawet rozważam opcje troche dopłacenia do 400D żeby mieć pozadne BODY i w przyszłości martwić się tylko obiektywami :) Canon ma ponad 3x wiecej obiektywów na allegro i nawet jeżeli nie są tanie to jest ogromny wybór wśród używek.

[damiani]

http://grohoa.wordpress.com/2009/09/...dla-mlodziezy/ :mrgreen: :mrgreen:

[przemo-lukas]

I jaki zakup poczyniłeś? Fakt, że lepszymi "puszkami" można robić na wyższych wartościach ISO. Canon d400 na 1600 robi już fatalne foty. Ale przy ISO 800 są przyzwoite.
Dla tego chcąc porobić fajne fotki przy słabym świetle przydał by się chociażby taki słoik jak 50mm z f1.8. Czasem ostrzy co 3 fotkę, ale co tam. Ja prawdę mówiąc wymieniłem go na heliosa i AF mam w palcach :wink:
Tamron SP AF 28-75 mm f/2.8 jest fajnym obiektywem, ale nie wiedzieć czemu ma problemy z AF przy słabym oświetleniu. No ale nie kosztuje tyle co "L" canona, tak więc kotlety na weselach da radę robić nawet bez lampy. Lampę proponuję kupić dość dobrą. Minimum to sigma ef-530 dg st. Jej wadą to to, że "siłę" błysku ustawiamy w puszce. Czemu tak mocne lampy? Ano dla tego, że przy odbijaniu od ścian i sufitu, lub przy użyciu różnego rodzaju odbłyśników i dyfuzorów (wszystko po to, aby zgubić cienie i nie przepalać fotografii) przyda nam się "silna" lampka. A jeszcze jedna wada. Przy stosowaniu ciężkich odbłyśników nie można lamki ustawiać pod dowolnym kątem (tylko 0 i 90°). Gdyż nieoczekiwanie sama opada palnikiem na wprost.
Masa jest fajnych niedrogich szkieł na m42. Jednak ich wadą to ręczne ostrzenie. Niewątpliwą natomiast zaletą, to widoczne zmiany (w świetle)przy nastawach przysłony.
A i jeszcze jedno. Lubię wykonywać fotki na małych wartościach przysłon. Jakoś takie GO bardziej mi leży. Żadko robię powyżej F5.6. :wink: