Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

sprzęt do ćwiczeń - porady

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Posiadam lawke keltona taka:http://allegro.pl/nowosc-kelton-pro-...456524018.html , 3 lata temu jak kupowalem byla tansza, do tego stojaki tez keltona http://www.ecentrum.kelton.pl/produkt.php/1/4/15, Modlitewnik zakupiony na allegro z tym że był do poprawki, dolna podstawa była skręcana na śruby (jak w chińszczyźnie, ale zostało to zespawane w 4 punktach. Obciazenie czesc ze złomu(odrestaurowana), czesc nowa, gryf długi gwintowany, sztangielki gwintowane. Unikaj sprzętu do cwiczen skrecanego, tyko spawany.

    Skomentuj


      #22
      Najlepiej jak wejdziesz na forum www.kfd.pl , moja przygoda także się tu zaczęła. Wszystkiego się tam dowiesz. Z tym jest jak z diyaudio, można myśleć, że się robi dobrze a tylko traci się czas i nerwy, albo robić coś z głową.

      Kfd współpracuje z Marbo-Sport, zarejestrujesz się i będziesz miał kilka procent ulgi w ich sklepie, do tego odpowiedzi na każde pytania i elegancką obsługę.
      Na forum są recenzje sprzętu i w ogóle wszystko co potrzeba, dlatego bez tego ani rusz :)

      Skomentuj


        #23
        Ja jestem za Keltonem w tych pieniądzach - jego wykonanie w porównaniu do marbo jest miażdząco lepsze.

        Polecacie z marbo niestabilną ławkę i osobno stojaki - całością może sobie co najwyżej krzywdę zrobić.

        dobra ławka - można na niej wiele poćwiczyć, dokupić modlitewnik.
        http://www.sklep-presto.pl/product-p...-MS-L011-.html
        + Obciążenia jak obciążenia - gorzej z gryfami, krótkie do wymiany - te gąbkowe nie są za dobre.
        http://allegro.pl/zestaw-hs-premium-...464442300.html

        Skomentuj


          #24
          Może i ja coś poradzę. Padły już tutaj propozycje, które i ja uważam za najlepsze. Otóż jeśli znasz kogoś kto zajmuje się spawalnictwem, to najlepiej ławkę i stojaki zlecić. Wychodzi znacznie taniej niż kupne. Oczywiście muszą być to elementy rozłączne, inaczej zajmie to masę powierzchni, czego pewnie chcesz uniknąć. Obciążenia też dobrze zakupić zlecone, np na allegro są goście którzy je wykonują. Parę lat temu płaciłem za 150kg 500zł. No chyba, że znajdziesz taniej używane. Za ławkę i stojaki zapłaciłem w sumie 200zł. Stojaki oddzielne, wszystko według mojego projektu. Gość robił to jako fuchę na zakładzie. Do tego drążek rozporowy z dodatkowym śrubunkiem, ławka do grzbietów i łóżko do blokowania nóg przy brzuchach z obciążeniem :). No i gryfy. Hantle tylko gwintowane. Przy ćwiczeniu pokonują one drogę na różnych płaszczyznach i zaciski sprężynowe lub śrubowe po prostu się luzują. Zaczynają dzwonić i zsuwać się. Natomiast jeśli sztanga to tylko gładka. Tak jest po prostu bezpieczniej. Sam mam gwintowaną i wiem co mówię. Dokładnie wczoraj :) robiłem wyciskanie w leżeniu z obciążeniem 125kg. W ostatnim powtórzeniu ostatniej serii sił już brakło. Parę sekund walki z ciężarem i trzeba było się poddać, czyli położyć sztangę na klatce, zsunąć na brzuch i wstać, bo nakrętki się nie zsuną przecież :). Nie polecam :). Nawet gdy nakrętek nie ma, to ciężary niechętnie zsuwają się po gwincie. Gdy zaś zdarzały mi się takie sytuacje przy ćwiczeniu ze sztangą gładką, wystarczyło sztangę położyć na klatce, przechylić i ciężarki się zsuwały (nigdy nie zakładałem zacisków). Stąd polecam sztangę gładką przy tym ćwiczeniu, zwłaszcza przy dużych ciężarach. I jeszcze jedno. Odpuść sobie martwy ciąg. Zakup ławkę do grzbietów (np. firmy Crane, bardzo dobra, regulowana i w cenie ok. 150zł, bywa na allegro) i w ten sposób wzmacniaj lędźwie. Martwy ciąg to ćwiczenie bardzo niezdrowe, w zasadzie rujnujące kręgosłup, gdy ćwiczy się już z dużymi ciężarami. Sam przerzuciłem się z niego właśnie na ławkę do grzbietów. Ktoś może powiedzieć, że to nie to samo, bo nie da się w tak dużym stopniu obciążyć mięśni i kształtować siły. Tere fere :). Ja podnosiłem w martwym ciągu 225kg i bez problemu - przy odpowiednim ciężarze założonym za głową - meczę lędźwie na ławce bardziej niż gdy robiłem martwy ciąg.
          Last edited by Racjonalny; 24.02.2011, 11:02.

          Skomentuj


            #25
            Nie chce mi się czytać całego tematu, wiec sory jak będę pisac coś co juz było napisane.

            csbiczek, tak w ogóle to ćwiczyłeś już kiedyś?? Musisz wziąć pod uwagę, że po prostu moze Ci to sie znudzić po jakimś czasie i sprzęt będzie zbierał kurz.
            Moja rada: kup na początek ławkę, hantle z różnorodnym obciążeniem (20kg na jedna powinno starczyć na początek) i jakiś drążek do podciągania. Same hantle dają wiele możliwości, a ćwiczenia z nimi sa trudniejsze niz z gryfem co wymaga wypracowania na początek techniki. Do tego mozesz robić pompki ktore bardzo dobrze rozwijają. Gryf, modlitewnik i inne wynalazki bym olał na początek. Poćwiczysz pół roku, jeśli nie zwątpisz to wtedy dokupisz resztę sprzętu. Zresztą za 600zł nie poszalejesz

            Skomentuj


              #26
              Zamieszczone przez LightSound Zobacz posta
              Ja jestem za Keltonem w tych pieniądzach - jego wykonanie w porównaniu do marbo jest miażdząco lepsze.

              Polecacie z marbo niestabilną ławkę i osobno stojaki - całością może sobie co najwyżej krzywdę zrobić.

              dobra ławka - można na niej wiele poćwiczyć, dokupić modlitewnik.
              http://www.sklep-presto.pl/product-p...-MS-L011-.html
              właśnie poleciłeś ławkę marbo a wyżej pisałeś coś innego :P

              Jeśli chodzi o zamawianie u kogoś itp to odpada, nic konkretnego nie mam w okolicy a i znajomości w tym kierunku nie mam...
              Na początek zrobię chyba tak jak radzi ŁukaszN czyli hantle, drążek i do tego pompki, jeśli faktycznie się nie znudzi to będę powoli zbierał i dokupywał sprzęt(który na jesień mógł bym rozstawić na poddaszu które na wiosne będzie dobudowywane).

              Budzik - poprzeglądam kfd i chyba tam później będę dopytywał(już parę razy przeglądałem co nieco na tej stronie i rady niektórych były trafne i się przydały)

              To chyba na tyle, dzięki za opinie i porady:) Oczywiście dyskusja forumowych kulturystów może trwać dalej, a nóż dowiem się jeszcze czegoś dobrego

              Skomentuj


                #27
                Pompki też dobre na początek. W takim razie wykonuj różnorakie. Przy szeroko rozstawionych rękach i wąsko. No i z nogami powyżej barków i poniżej. Możesz też spróbować robić pompki na np. krzesłach tak, żeby linią klatki piersiowej schodzić poniżej punktów podparcia dłoni. To bardzo efektywne ćwiczenie. No a potem możesz sobie jakiegoś domownika wrzucić na barki i ćwiczyć, tak jak sam to robiłem, gdy jeszcze nie miałem sprzętu :)

                Skomentuj


                  #28
                  Zamieszczone przez csbiczek Zobacz posta
                  właśnie poleciłeś ławkę marbo a wyżej pisałeś coś innego :P
                  Zgadza się, chodziło mi o:
                  http://www.sklep-presto.pl/product-p...on-Kelton.html

                  Skomentuj


                    #29
                    Co do pompek to w sumie znam wiele sposobów ćwiczeń. Możesz korzystać np. z takiej rozpiski: http://100pompek.pl/ Ewentualnie co drugi dzień jedną serie pompek do upadłego i starać sie przy kolejnych ćwiczeniach zwiększać ilość powtórzeń o 1, lub 3 serie do upadłego na początek raz w tygodniu, wraz ze wzrostem sił nawet do 2 razy w tygodniu. Na początek polecił bym Ci pompki klasyczne, jak już wyrobisz technike i siłe, możesz eksperymentować z nogami powyżej głowy, lup głębokimi pompkami na krzesłach.
                    Tak w ogóle to zajrzyj tu http://www.kulturystyka.pl/atlas/ i enjoy

                    Jak już obmyślisz jakiś plan treningowy to wrzuć tu na forum to ocenimy

                    Skomentuj


                      #30
                      Zamieszczone przez kaman777 Zobacz posta
                      zastosuj sobie diete proteinowa-białkowa idealna do spalenia tłuszczu i do budowy masy miesniowej
                      Idealna to zepsucia sobie zdrowia. Trzymaj sie zdala od takich wynalazkow. Nie ma nic lepszego i zdrowego niz normalna, zbilansowana dieta i regularna aktywnosc fizyczna czy to w budowaniu masy czy spalania tluszczu. Wprowadza sie tylko drobne zmiany w zaleznosci od potrzeb. Zadnych diet proteinowych!

                      Skomentuj


                        #31
                        To ja jeszcze tylko dodam merytorycznie że:
                        Pompki (szeroko rozumiane) to bardzo dobre ćwiczenie... a i pompka, pompce nie równa... tzn. Najważniejsze (w każdym zresztą ćwiczeniu ) to ODDYCHAĆ! (zadbać o odpowiednie napowietrzanie się / kontrola wdech wydech...) a nie robić np. 20 pompek w 10sek. na jednym wdechu (ale to pewnie jest zbyt oczywiste by o tym pisać)
                        Bieganie też jest istotne - pracują wtedy wszystkie mięśnie
                        Dieta -wiadomo
                        Przed każdym treningiem nie zapominajmy o jakże ważnej - rozgrzewce.
                        No i pilnuj zakwasów ( żeby później nie było gadania że kogoś cycki bolą/rwą )
                        Last edited by ir0nhide; 24.02.2011, 13:18.

                        Skomentuj


                          #32
                          Cwiczenia bez obciazenia ( jak pompki, przysiady, podciagania na drazku etc) dzialaja na wzrost masy tylko przez jakis czas. Pozniej rosnie tylko wytrzymalosc miesni, ale moga to byc rowniez bardzo dobre cwiczenia ogolno rozwojowe i aerobowe.

                          Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
                          No i pilnuj zakwasów ( żeby później nie było gadania że kogoś cycki bolą/rwą )
                          Jest takie powiedzonko " jak nie ma na drugi dzien zakwasow to znaczy ze trening byl do kitu " :) Oczywiscie tyczy sie to tylko treningu silowego, gdzie najwazniejsza rzecza jest staly progres i pobudzanie miesni do wzrostu.

                          Skomentuj


                            #33
                            Pogromca mitów, jak ułożyć dobrą dietę? Chcę przybrać masę a nie się jej pozbyć - przyrost mięśni.

                            Ja ze swojej strony polecam drążek, bardzo fajnie się ćwiczy i przy ćwiczeniach pracuje na prawdę sporo mięśni praktycznie cała góra
                            Last edited by scythe1123; 24.02.2011, 20:34.

                            Skomentuj


                              #34
                              scythe1123 to wbrew pozorom może być trudne. Ja miałem problem ze swoją masą - miałem 167cm i ważyłem stale 55kg. Probowałem wielu terapi - nawet skłoniłem się do odżywek - czego żałuje bo nic tak nie niszczy organizmu. Do póki bierzesz - jest ok, gdy odstawisz, zrobi się z Ciebie gąbka. No nic - miałem trenerów, dawali mi specjalną dietę do której się stosowałęm, niestety bez rezultatów. Poszedłem do płatnego dietetyka - zrobiono mi kilka badań, krwi, moczu, kału i wymaz z gardła. Wynik padł - mam odstawić cukry i węglowodany, odstawiłem i w ciągu 5 miesięcy przytyłem praktycznie 8kg, a także podrosłem mimo wieku, mam 172cm. Więc najpierw zbuduj mase, aby potem było w czym rzeźbić

                              Skomentuj


                                #35
                                Najlepsze na mase sa... kalorie, lecz nikt Ci dokladnie nie powie ile masz jesc, bo nikt nie wie jakie potrzeby ma Twoj organizm. Jak chcesz przybrac na masie, to musisz jesc wiecej wegli, a nie bialek. Cialo potrzebuje dodatni bilans kaloryczny zeby zwiekszac mase, wiele bialka tak w rzeczywistosci mu nie potrzeba.
                                Najlepiej jakbys wskoczyl na forum kulturystyczne i tam sie troszke rozejzal. Ja np jestem wegetarianinem wiec moja dieta jest zupelnia inna.

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Zamieszczone przez scythe1123 Zobacz posta
                                  jak ułożyć dobrą dietę?
                                  NA kfd wszystkiego się dowiesz, a tak w skrócie do ćwiczen na masę to bilans diety powinien wynosić około 2g białka / 1 kg masy ciała, 4-6 g węglowodanów (głównie złożonych) / kg masy ciała, 1 g tłuszczów (głownie nienasyconych) / 1 gk masy ciała. Posiłki maksymalnie co 4 godziny, najlepiej maks co 3. Po paru miesiącach organizm się przyzwyczai i będzie sam wołał o paliwo po 3 godzinach. 5-6 posiłków dziennie.

                                  Przykładową dietę mogę ci powiedzieć tylko na podstawie mojej:

                                  1 posiłek: 100 gram płatków + 400 gram mleka + 3 całe jajka kurze
                                  2 posiłek: 120 gram tunczyka + 100 gram chleba
                                  3 posiłek: 150-200 gram piersi kurczaka + 100 gram ryżu
                                  4 posiłek: taki jak wyżej
                                  posiłek odrazu po treningu: węgle proste, jakiś owoc + soczek itp
                                  5 posiłek przed snem: 125 gram twarożka chudego

                                  Rano i wieczorem tabletka z kompleksem witamin i minerałów (czy jak je tam zwał).

                                  Dieta dostosowana do mojej wagi i tak jak kasa mi pozwala. Gdy będzie miał jej więcej wrzucę 6 posiłek i zwiększe ilości. Po między oczywiście wystepują także warzywa, jogurty, owoce itp.
                                  Do tego duża ilość płynów -wody nie gazowanej + cherbatki zielone, rumianki i inne zdrowe rzeczy. Suplementów nie biorę, ponieważ na razie bilans mi wystarcza, zjadłem pare miesięcy temu ze 4 kilo, ale dopiero przy odpowiedniej diecie efekty idą w ta stronę w jaką powinny. Trening 4 razy w tygodniu oczywiście ułożony na budowanie masy.

                                  ---------- Post dodany o 23:09 ---------- Poprzedni post o 23:08 ----------

                                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                  Ja np jestem wegetarianinem wiec moja dieta jest zupelnia inna.
                                  Trochę lipa, bez białka zwierzęcego można się jedynie zalać węglowodanami


                                  Polecam poczytać.

                                  http://www.kfd.pl/niezbedne-podstawy-treningu-7.html

                                  http://www.kfd.pl/jak-mam-zaczac-44459.html

                                  http://www.kfd.pl/redukcja-tkanki-tl...wej-54871.html

                                  http://www.kfd.pl/dlaczego-warto-tre...ogi-39064.html

                                  http://www.kfd.pl/przykladowe-rozpis...gow-57418.html

                                  http://www.kfd.pl/dieta-na-mase-4.html

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    ja bym chciał trochę przytyć>> rozbudować się, nie chcę żeby później wyszło że lawinowo tyję
                                    do diety na tych forach piszą, żeby białkiem uzupełniać dietę ważę jakieś 68 kg więc potrzeba mi 140 gram białka, a w potrawach aż tyle tego nie ma

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
                                      Trochę lipa, bez białka zwierzęcego można się jedynie zalać węglowodanami
                                      Osoba z tak duzym doswiadczeniem jak Ty nie powinna powtarzac starych mitow o jakosci bialek zwierzecych i roslinnych :)

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                        Osoba z tak duzym doswiadczeniem jak Ty
                                        Ale doświadczeniem w czym bo nie zrozumiałem ? :)

                                        A co do białek to sam dokładnie nie wiem. Fachowcem nie jestem, więc mogę się mylić. Zresztą, kto tam się trzyma perfekcji w 100%

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          Zamieszczone przez LightSound Zobacz posta
                                          scythe1123 to wbrew pozorom może być trudne. Ja miałem problem ze swoją masą - miałem 167cm i ważyłem stale 55kg. Probowałem wielu terapi - nawet skłoniłem się do odżywek - czego żałuje bo nic tak nie niszczy organizmu. Do póki bierzesz - jest ok, gdy odstawisz, zrobi się z Ciebie gąbka. No nic - miałem trenerów, dawali mi specjalną dietę do której się stosowałęm, niestety bez rezultatów. Poszedłem do płatnego dietetyka - zrobiono mi kilka badań, krwi, moczu, kału i wymaz z gardła. Wynik padł - mam odstawić cukry i węglowodany, odstawiłem i w ciągu 5 miesięcy przytyłem praktycznie 8kg, a także podrosłem mimo wieku, mam 172cm. Więc najpierw zbuduj mase, aby potem było w czym rzeźbić
                                          To dziwne.. o-O Jak ktoś chce nabrać masy to trzeba zwiększyć podaż kalorii (4-8g na kilogram masy ciała w zależności od szybkości przemiany materii). Cierpisz na jakąś chorobę? Mogło być też tak, że byłeś młody i miałeś szybką przemianę materii, ograniczając węgle Twój metabolizm się spowolnił i zacząłeś tyć (?). Strasznie to dziwne.

                                          Z potraw faktycznie ciężko w dniu zjeść 140g białka. Dlatego są odżywki białkowe :P A odżywki pierwsze słyszę, żeby ktoś po odstawieniu jak gąbka wyglądał. Co Ty za odżywki brałeś? O_o

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X