Ja wystający fornir też dociskałem dodatkowo, na pewno to pomaga na krawędziach, pianka oczywiście zielona, z białą do czynienia nie miałem.
Ogólnie to te kolumny już stały gołe rok i jak widać trochę MDF zdążył się odkształcić, także bez podkładu bym się chyba bał.
Co do grudek i innych tam takich, wyszedłem z założenia, nie wiem czy słusznego, że jakby coś się nie dokleiło, to tego typu klej zawsze można poprawić żelazkiem, poza tym w Rakollu jeszcze nie trafiłem jakiś większych syfów, choć nie ukrywam, że było brane z góry wiaderka...
Ogólnie to te kolumny już stały gołe rok i jak widać trochę MDF zdążył się odkształcić, także bez podkładu bym się chyba bał.
Co do grudek i innych tam takich, wyszedłem z założenia, nie wiem czy słusznego, że jakby coś się nie dokleiło, to tego typu klej zawsze można poprawić żelazkiem, poza tym w Rakollu jeszcze nie trafiłem jakiś większych syfów, choć nie ukrywam, że było brane z góry wiaderka...
Skomentuj