Jakoś mało ludzi na forum.

[Alchemiq]

Zaledwie wczoraj Pogromca mitów pisał o tym, co mnie po części spotkało/dotknęło.
Jestem jednym z wielu, którzy coś przeczytali w necie, zetknęli się z DIY, trafili na diyaudio i ... nie skumali o co biega, ale nieśmiało zaczęli wyrywać się z tematami 'pomóżcie', 'jaki dobrać głośnik', 'jaka obudowa' itp ... najczęściej usłyszeli coś w stylu : 'użyj szukajki', 'poczytaj podstawy', 'naucz się o zwrotnicach', itd ....
No i niby słusznie. Jednak w taki właśnie sposób tych nowych się nie zachęca, a właśnie zniechęca!

Podszedłem do tematu pragmatycznie.
Poczytałem podstawy, wiem już, że zwrotnicy sam nie zbuduję, więc w tematach się nie wypowiadam, bo wygi od razu przywołają mnie (i innych leszczy) do porządku :), a kiedy odezwę się w temacie stylistyki, to usłyszę, że 'albo technika, albo stylistyka'...

Nie sądzicie, że poziom konstrukcji powinien bardziej zbliżać się ku 'Illuminatus by bingant', czy 'USHER Lauro Preto', a nie tkwienie w 'Monitorach nietypowego kształtu'?
Fakt po części jest taki, że samo Forum troszku zniechęca młodych do tego, by zechcieli być lepszymi.

Wiem, że sobie nagrabiłem zuchwałością, ale co tam.
Wielu z Was cenię, ale pomimo szczerych chęci i naprawdę zaglądania do materiałów, wielokrotnie sprowadzono mnie zbyt brutalnie na ziemię ... może dlatego jako ten 'nowy' nie uczestniczę aktywnie ?

[LuSzTi]

Jak posiedzisz dłużej na forum i zobaczysz co rusz nowe wątki z tymi samymi pytaniami to zrozumiesz czemu zwykle na początek odsyłamy na główną żeby poczytać artykuły. Po coś one tam są!!!

[jamess8]

Ja pamiętam jeszcze jakie dziwolągi pokazywałem na elektrodzie i tam to wszystko pięknie przechodziło. Ale nikt nie zakpił, tylko niektórzy delikatnie tłumaczyli , że takie coś nie powinno mieć miejsca, że powinno się inaczej zrobić. Tutaj jest inaczej, ale i dobrze, bo przynajmniej trzyma się poziom. Ale jednak newbies to zniechęca. Kurcze , ale ten angielski często jest dosadny

[raven1985]

Dla nas DIY to też hobby i pasja.

Ten cytat można przeczytać na praktycznie każdej branżowej stronie
hobby jest dla nas. Gdy jest to już działalność zarobkowa to jest to po prostu biznes. Nie zawsze da się połączyć przyjemne z pożytecznym.

Nie oczekujemy specjalnego traktowania.

A jednak. Czytaliście regulamin ? Jest jednoznaczny.
Pojawi się wasza reklama a jak wasza konkurencja też będzie chciała ?

Jako sklep jesteśmy dosyć znani

No właśnie czy naprawdę ta reklama jest wam na naszym forum potrzebna ? To forum DIY znajdziemy was :)

Nie bardzo rozumiem jakie koszty mielibyście ponosić jako forum?

Koszty w postaci spamu który przyszedł by wraz banerami. Tego nie dało by się uniknąć. Już jest. Pojawiały się osoby generujące posty obsmarowujące produkty STX czy ich wielcy obrońcy .
Opinie wygłaszane na forum znaczenie straciły by na wiarygodności, przestały by być wiarygodne dla użytkowników z zewnątrz . Widzieli by reklamę, sponsora i pochlebną opinie jaki wniosek by wyciągnęli ?
To po pierwsze.
Po drugie jak bym np. ja wygłosił niepochlebną opinię na temat waszego sklepu lub produktu na tyle dotkliwą że mogła by się znacząco odbić na sprzedaży i waszym zysku ? Jak wyglądała by dalsza współpraca ? Pewnie pojawił by się warunek albo siedzimy cichutko albo po rabacie i po pokoju na AS.
Dlatego chcemy (a przynajmniej ja ) żeby dalej forum było "wolne" i nie pojawiały się tego typu nie formalne zależności.

W zamian za reklamę forum diyaudio.pl i rabatów dla zarejestrowanych osób na tym forum - proponowaliśmy administracji aby umieścili małe logo naszego sklepu z linkiem do informacji w jaki sposób można uzyskać rabat.

Po pierwsze to reklamę już macie. Nie wiem czy zgodną z regulaminem (za zgodą administracji bo jeśli nie to ten ban jak najbardziej by się należał :biggrin:) Gdzie ? Regulamin zabrania umieszczenia odnośników do działalności zarobkowej w podpisie :biggrin:
A my nie mamy z tego nic.

Jak chcecie dać rabat użytkownikom diyaudio to ja nie widzę przeciwwskazań. Dajcie i już :biggrin:

Przykro mi słyszeć opinie, że zależy nam tylko na zysku.

Sami na tą opinię zapracowaliście. Wyskakujecie z projektem dla forumowiczów na forum DIY któremu gotowy projekt potrzebny... no właśnie do czego ? Korzyści dla forum prawie żadne. Dla was oczywiste. Robicie projekt na głośnikach będących w waszej ofercie reklamujecie na forum.
Wyskakujecie z waszym forum audioarena umieszczacie materiały z informacją, że będą dostępne po zalogowaniu na waszym forum.
Koszt i nakład pracy z waszej strony niewielki.
Wiecie jak to wygląda ? Właśnie wygląda. Być może moja opinia jest pochopna i rzeczywiście mieliście inne intencję ale to się już nie liczy.
Mogliście to rozegrać całkiem inaczej z rzeczywistą korzyścią dla serwisu diyaudio.pl i dla was, wypracowując sobie całkiem odmienią opinię.
Jak ?
Zamiast wyskakiwać z gotowym zamkniętym projektem "dla nas" pokazalibyście kuchnie za nim stojącą ze wszystkimi pomiarami, projektowaniem zwrotnicy, kolejnymi etapami prac, sposobem wykonywania pomiaru, obsługą oprogramowania, systemu pomiarowego.
Być może nawet udało by się udostępnić forumowiczom w waszej siedzibie system CLIO ?
Zamiast robić na AS statyczną wystawę udało by się zorganizować jakieś warsztaty z pomiarami ? Być może zainteresowało by to ludzi zaczęli by sami coś robić. Forum zyskało by nowych wartościowych użytkowników oni nowe ciekawe hobby a wy klientów :)

Pozdrawiam

[Yoshi_80]

Sprawdziłem statystyki od początku roku i za zeszły rok. Od początku roku prawie 600 nowych tematów, ponad 10 000 postów. Średnio jest to 20% mniej niż średnio za cały zeszły rok. Fakt początek zeszłego roku był o wiele bardziej płodny. Może i jest lekki zastój na forum ale bez przesady

Reklam nie będzie bo Q ich nie chce a ja i chyba wszyscy moderatorzy w tym go popieramy. Po prostu są nie potrzebne. W ten sposób nie musimy się martwić tym, że jakaś firma jest u nas uprzywilejowana. Wystarczy już płakania o temacie z nowościami stx'a hehe albo o tym że ja czy ktoś inny poleci kilka razy jakiś konkretny głośnik i już są insynuacje o promowaniu konkretnej marki (a w domyśle i dystrybutora).
Pieniądze z reklam są raczej niepotrzebne, Q sam utrzymuje forum i gdyby miał z tym problemy pewnie byłbym pierwszy który by się o tym dowiedział. Pieniądze nie rozwiążą problemów z działaniem forum bo musicie zrozumieć, że Q jest gościem który wszystko robi sam i tyczy to się również administrowania forum. Po prostu chwilowo nie ma na to czasu żeby grzebać dlaczego serwer czasem klęka.

[raven1985]

"rodzi

oczywiście "rodzi" w cudzysłowie Ale prawda jest taka że jak ktoś nie ma do czegoś wrodzonych predyspozycji, talentu to choć by nie wiem ile czasu i wysiłku na to poświęcił nigdy nie dogoni tego co dostał to wszystko od "boźi"

usherow kupi sie i seasy i aurum cantusy i inne.

No teraz jak podrożeją to tak

---------- Post dodany o 22:20 ---------- Poprzedni post o 22:11 ----------

Jednak w taki właśnie sposób tych nowych się nie zachęca, a właśnie zniechęca!

Jak ja zaczynałem to nie było tego forum pewnie jeszcze. Ba, internet w Polsce raczkował. Więc wy "nowi" nie przesadzajcie teraz macie wszytko za dramo poddane w ładnym opakowaniu pod sam nos. Nic tylko korzystać.

[Alchemiq]

raven1985 idealnie podsumowałeś, co chciałem powiedzieć..
Powiedz swojemu dziecku, że nie skorzysta z wikipedii - odeślij do Encyklopedii Brytanika.

[Yoshi_80]

Zamiast wyskakiwać z gotowym zamkniętym projektem "dla nas" pokazalibyście kuchnie za nim stojącą ze wszystkimi pomiarami, projektowaniem zwrotnicy, kolejnymi etapami prac, sposobem wykonywania pomiaru, obsługą oprogramowania, systemu pomiarowego.
Być może nawet udało by się udostępnić forumowiczom w waszej siedzibie system CLIO ?

Prawdę mówiąc liczyłem właśnie na taką formułę "pokazową" dla forumowiczów. Po drugie myślałem, że takie 2-3 projekty to dla specjalistów z zapleczem kwestia paru tygodni a w zasadzie w tym temacie jest kompletny zastój :/ .

[jamess8]

No w sumie ja jeszcze chyba nawet nie widziałem darmowego projektu zwrotnicy firmy, oprócz STX, która i tak pracuje na swój rachunek.

[dabyl]

Nie sądzicie, że poziom konstrukcji powinien bardziej zbliżać się ku 'Illuminatus by bingant', czy 'USHER Lauro Preto', a nie tkwienie w 'Monitorach nietypowego kształtu'?

Ja trochę inaczej podchodzę do tego hobby. Przeważnie nie wykańczam swoich konstrukcji - głośniki siedzą w budach, w których każda ścianka jest z innej parafii - mierzę, słucham, przerabiam, mierzę, słucham, przerabiam, testuję, mierzę... coś tam się dowiem, wyciągam wnioski - wykręcam głośniki i przeważnie pakuję je w inne konfiguracje, zestawy i aplikacje. Obecnie w warsztacie mam ze 30 par głośników (przeważnie starocie ) i z 10 obudów testowych, które przeważnie są ekstremalnie podziurawione od wkrętów - nooo, jedna, ta od testowania linii transmisyjnych, jest inna bo tematem zająłem się "poważniej" i obudowa jest w pewien sposób przystosowana do przeróbek bez "ingerencji spaxowej", ale to nie istotne w tym momencie. Wykończonych kolumn mam w karierze z 10 par (porozstawiane u rodziny i znajomych), część to klony, część "autorskich". Reszty projektów nie wykańczam, bo mi nie o to w tym wszystkim chodzi - wolę dowiedzieć się jak działają różne obudowy, zestawy głośnikowe, aplikacje - po prostu sprawia mi to większą frajdę niż wykańczanie kolumn. Oczywiście pojawił się temat "kolumn Binganta" - ja nie neguję jego wpisów na forum, jego kolumny bardzo mi się podobają. Są perfekcyjnie wykonane, poddane super sesji fotograficznej itd. Super, świetnie. Szczerze życzę mu jak najlepiej - niech działa dalej, czy na tym zarabia czy nie - nie interesuje mnie to, robi kawał dobrej roboty, zasłużył na pochwały i takie tam. To, że ja widzę to hobby nieco inaczej niż tylko klonowanie (a w przypadku Binganta właśnie tak jest od strony "akustycznej" - strona stolarsko-wizualna" to jednak już jego autorska sprawa i tutaj w pełni zasługuje na pochwały) i nie skupiam się na wizualnym aspekcie moich "wypocin" nie znaczy, że nie mogę zawiesić oka na jego kolumnach. Przyznaję się bez bicia, że w dużej mierze słucham jednak oczami Szkoda, że kolega został trochę "zaszczuty" i coraz mniej go u nas widać. Z drugiej strony nie chcę żeby dochodziło do sytuacji, w której zarzucanie mu "aaa, bo robisz ładne zdjęcia, a to i tak tylko klony" było od razu powodem jego obrażania się - bez przesady, każdy ma inne podejście do tematu i nie ma co się spinać - przecież póki co nie szkodzimy sobie nawzajem.



A co do reklam... nie no, wyjątkowość tego forum polega w dużej mierze właśnie na tym, że nie jest ono komercyjne i nie ma tutaj reklam. Mi się to podoba, lubię tutaj zaglądać - widzę, że stali użytkownicy są jednak prawdziwymi fanatykami tematu, a "komersze" raczej ciężko się przebić :) Z drugiej strony ubolewam nieco nad "ograniczeniami silnika" - jeśli logo takiego czy innego producenta czy dostawcy miało by w czymś pomóc - no przełknę. Wolałbym doroczne "pospolite ruszenie dla podratowania", ale jeśli jednak miało by być logo, to OK... Wydaje mi się, znając resztę stałych użytkowników - a chyba się już trochę "znamy", że do "pogłębienia komerchy raczej by nie doszło. A jeśli by doszło - cóż, życie zweryfikuje, a i zawsze możemy się spotkać na innym serwerze

[scythe1123]

Ja też rzadziej odwiedzałem forum jak szwankowało. Teraz jest lepiej.

Co do zniechęcania nowicjuszy. Sam siedziałem cicho pół roku i czytałem i się szkoliłem, bo wątki z pytaniami o podstawowe rzeczy są po prostu irytujące. Tak jak mnogość "subwooferów" w akustyce. Po prostu wchodzę w dział akustyka i nic nowego nie widzę, w kółko to samo. W pewnym momencie było tak że w dziale offtopic było więcej interesujących rzeczy na temat niż w dziale akustyka.

Popularność tych samych konstrukcji też jest trochę irytująca ale bez powodu jest popularna, każdy chce dobrze wydać pieniądze i kupić coś porządnego bo go nie stać na eksperymentowanie.
Rozumiem, że DIY jako hobby powinno inaczej wyglądać. Ludzie kopiujący projekty realizują swoje hobby poprzez np. inne wykonanie obudowy.
Sam bawię się low endowymi rzeczami i przy okazji nabieram doświadczenia.

Nie rozumiem podejścia, że kolumny powinny wyglądać jak kolumny biganta czy lauro preto. Niektórzy lubią prostotę, ja do takich ludzi należę i osobiście dwa podane wyżej przykłady są dla mnie brzydkie - jest to kwestia gustu.

Co do reklam przecież mogą się pojawić reklamy np telefonów czy czegoś nie związanego z tematyką forum i nikt nie zarzuci, że polecamy takie głośniki bo reklama jest

Loudspeakershop dając rabat forumowiczom by zrobił reklamę sobie bez konieczności umieszczania baneru.
Sam o tym sklepie dowiedziałem się z forum, więc i tak loudspeakershop ma tu reklamę. Dając rabat forumowiczom, by był pewnie bardziej polecany.
Nie piszę tego żeby na siłę dostać rabat tylko chodzi mi o tą stronę mimowolnej reklamy. Nie bez przyczyny jest coś takiego jak karta stałego klienta, na pewno nie po to żeby mógł zaoszczędzić tylko raczej po to by nadal był klientem danej firmy i nie poszedł do konkurencji.

[ploter]

Zamiast wyskakiwać z gotowym zamkniętym projektem "dla nas" pokazalibyście kuchnie za nim stojącą ze wszystkimi pomiarami, projektowaniem zwrotnicy, kolejnymi etapami prac, sposobem wykonywania pomiaru, obsługą oprogramowania, systemu pomiarowego.
Być może nawet udało by się udostępnić forumowiczom w waszej siedzibie system CLIO ?
Zamiast robić na AS statyczną wystawę udało by się zorganizować jakieś warsztaty z pomiarami ? Być może zainteresowało by to ludzi zaczęli by sami coś robić. Forum zyskało by nowych wartościowych użytkowników oni nowe ciekawe hobby a wy klientów

Zastanawiam się dlaczego Akkus nie podaje wszystkego "na tacy" jak Visaton

http://www.visaton.de/en/bauvorschla...anleitung.html - na przykład

Gdybym miał zrobić F1 czy nawet A3 akkusa to bym sobie sam zrobił zachowując to co w oryginale baaa..nawet bym u nich kupił głośniki :) wiem natomiast sam po sobie że do pewnych rzeczy się dojrzewa....
Sam zaczynałem od kopiowania konstrukcji i obecna też będzie kopią projektu (TL Dabyl) ale kolejna już będzie odpatrzona tylko stylistycznie (Mission + tani niskośrednio + pomiary holmem i zwrotka online z udziałem ludzi na forum) a kto wie może zacznę zakładać manufakturę i będę sygnował kolumny moim znaczkiem .... ehhh rozmarzyłem się

[jamess8]

. Oczywiście pojawił się temat "kolumn Binganta" - ja nie neguję jego wpisów na forum, jego kolumny bardzo mi się podobają. Są perfekcyjnie wykonane, poddane super sesji fotograficznej itd. Super, świetnie. Szczerze życzę mu jak najlepiej - niech działa dalej, czy na tym zarabia czy nie - nie interesuje mnie to, robi kawał dobrej roboty, zasłużył na pochwały i takie tam.

.
Dla mnie to kolumny binganta to jest po prostu przede wszystkim sztuka stolarska, a nie audio. Wręcz powiedziałbym ze tylko stolarska i sztka mająca nie wiele wspólnego z naszym forum. Bo przede wszystkim liczy się audio. Z tego co wiem to Bingant nawet sam zwrotnic nie lutuje, przynajmniej z tego co czytałem, to gotowe zwrotnice zamawiał.

[scythe1123]

@ jamess8 nie musimy od razu obsmarowywać biganta, bo nie lutował zwrotnic
Osobiście byłem pod wrażeniem dokładności/jakości wykonania jego obudów, na pewno były one impulsem ożywiającym to forum, pokazał nam, że w warunkach domowych można. I trochę wiedzy odnośnie tego co robił nam przekazał. Fakt, że obudowa to nie głośnik, jej wygląd nie gra ale jak już coś się robi to nie powinno się zawężać do jednej dziedziny. Obudowa jest elementem kolumny.

[jamess8]

NIe mam nic przeciwko Bingantowi, fajne robi obudowy, ale mało w tym prawdziwego dźwięku diy:)

Ps. może się źle wyraziłem chodzi mi że jego to jest tylko obudowa, a nie to co słychać.

[dj_zibi]

NIe mam nic przeciwko Bingantowi, fajne robi obudowy, ale mało w tym prawdziwego dźwięku diy

A dla mnie jest odwrotnie. Kupić dobre głośniki i zrobić do nich zwrotnice to nie jest wielki problem(mówimy o 2way), ale zrobić to co zrobił Bigant pokazać kunszt stolarski to jest coś. Dodatkowo chłop bardzo duzo pomagał i dzielił się tym, uczył jak w warunkach domowych zrobić coś lepiej niz "fabryka". Podobnie robi Marko. Wydaje mi się ze nagonka na biganta to zwykła polska zawiść o to ze facetowi wychodzi i zarobił na tym kilka złotych. Mówienie ze skrzynka na głosniki to nie DIY to paranoja. Jedno bez drugiego nie istnieje. Czemu można pokazac u nas na forum Stoliki pod TV i mówimy ze to DIY??

PS u Ciebie dzwięku DIY tez duzo nie ma bo kupujesz głosniki a nie je robisz:) O dzwięku DIY może powiedziec Sound Wave który ptrojektuje głosniki <--- Idąc twoim tokiem myslenia.

[ploter]

ale mało w tym prawdziwego dźwięku diy

Czyli gdyby zrobił extra kolumny a do środka wsadził głośniki których jeszcze nikt nie połaczył i zrobił sam zwrotnice to by było DIY takie jak byś chciał ??

Dla niektórych DIY jest nawet zamówienie wycinanych laserowo blach na terminale chyba ze mam sam zbudować laser a potem wycinać DIY terminale na DIY laserze

[jamess8]

Kupić dobre głośniki i zrobić do nich zwrotnice to nie jest wielki problem(mówimy o 2way)

Pod warunkiem, że ma się spore doświadczenie, szczególnie kiedy głośniki są trudne w aplikacji.

[dj_zibi]

Pod warunkiem, że ma się spore doświadczenie, szczególnie kiedy głośniki są trudne w aplikacji.

To samo mozna powiedziec o obudowach. Moga być same SS Iluminatory jak beda siedziały w PRLowskich meblach to nikt ich nie postawi w salonie! A bigant pokazywął jak w piwnicy zrobic cos lepiej jak producent SF.

[jamess8]

Czyli gdyby zrobił extra kolumny a do środka wsadził głośniki których jeszcze nikt nie połaczył i zrobił sam zwrotnice to by było DIY takie jak byś chciał ??

Dla mnie diyaudio to jest całokształt. To co zrobił Bingant może zrobić zupełny amator w Audio, po prostu wykonujęcy zlecenie kogoś, zwykły stolarz. Więcej się nie wypowiadam bo mnie...:)