Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Udostępnianie/nieudostępnianie zwrotnic na forum,kopiowanie konstrukcji-dyskusja

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Pieprzycie jak połamani.

    Sami stwarzacie taką atmosferę a później zdziwieni. Ktoś z nowych coś pokaże, wrzuci jakis swój pomysł to od razu jest naskok a skąd weżmie zwrotnice, bo jak jej nie zrobi super profesjonalnie to z góry wiadomo, ze bedzie do dupy. Ba nawet jak zastosuje sprawdzony schemat ale obudowe poszerzy o 1cm to ola boga, juz wszystko dod nowa musi mierzyć :lol:. Dopieprzacie sie każdego szczegółu a to pomiaru brak albo nie taki, albo śrubka wam sie nie podoba. W atmosferze zawyzonych pesudowymagań trudno pokazać coś innego, niedoskonałego bo zaraz pojawi sie 10 specjalistów którzy będą zjeżdżać z góry na dół.

    Pogromca Mitów chcesz zobaczyć omnipolary, tuby , TLki , vinage czy co tam Ci sie marzy to zrób i pokaż. Na razie udało Ci sie przez dobry rok nie dokończyć prostego monitorka na tonsilach. Nie realizuj własnych marzeń cudzymi rękoma. Może ludzie wcale nie chcą robić tego co Ty chcesz widzieć.

    Łatwo sie krytykuje , trudniej coś zrobić. Baze artykułów jakie są na stronie głownej przygotowywaliśmy z Questerem przez parę miesięcy. Nie pojawiły się z nikąd, trzeba było siąść i napisać. Jak będziesz odsyłać ludzi "gdzieś do neta" w poszukiwaniu informacji jak mierzyć programem x czy y , często to materiałów anglojęzycznych to się dziw dalej, że nikt niczego nie robi. Ale nie oczekuj, że ja siądę i napisze jak mierzyć artą , holmem czy innym wynalazkiem.

    Comandante W fajne wywody o tajności a Twoja konstrukcja jest mega tajna, nikt jej nie widział, nie słyszał ale jakieś tam mity kraża. Dlaczego do tej pory niczego nie pokazałeś w dziale konstrukcji? Moze kogoś by zainspirowała.

    Jeżeli jesteś taki ciekaw to Ci wyjaśnie, że prawa autorskie do schematu dysponuje ten który go stworzył, nie ten kto go zamówił. Osobiście nigdy nie "blokowałem" schematów za które wziąłem od kogoś pare zł. Jak chciał to mógł opublikować, zobacz sobie np kolumny funiax'a , parę innych konstrukcji tez by się znalazło. Niejako przekazywałem prawa autorskie na zamawiającego, chociaż nie musiałem tego robić.

    Moich zwrotnic na tym forum opublikowanych jest chyba najwięcej, ale oczywiście wszystkim dalej jest mało. Powinienem każdą kolejną konstrukcje obowiązkowo od razu upubliczniać. Najlepiej oczywiście na tych lepszych głośnikach, aby pro-userzy mogli sobie ją skopiowac i mieć fajny zestaw bez żadnego intelektrualnego wysiłku.
    W ogóle dlaczego miałbym to robić, może postaw się na miejscu zamawiającego. On zamawia a ja dzień później po skończeniu wrzucam na forum schemat z pełnym opsiem itd, gośc jest wytrychnięty na dudka . Może powinienem robić to charytatywnie? Nie no jasne, już sie rzucam do roboty, jakbym nie miał co robić. Dlaczego jest tajne? Bo ja tak chcę, nad niektóymi projektami spędzam nawet miesiąc. Ilośc włożonej pracy i tak mi się nigdy nie rekompensuje lub w bardzo długim czasie.
    Zresztą nawet jakbym tu wszystko wrzucał i upubliczniał to dalej by był lament, że przecież to kopia , to już było, nic nowego się nie dzieje.

    Skomentuj


      #22
      LuSzTi:
      Pytałem, o co chodzi.
      Jeżeli są takie ustalenia w umowie czy zamówieniu, zgoda, umowa umawia co do tego, co zawarto w umowie i tego masz przestrzegać, do czego się zobowiążesz. Jeżeli tego nie określono, to nie określono i cała reszta nic do rzeczy nie ma, czyje głośniki, dla kogo itp itd. Sprzedaż praw autorskich jest sprzedażą praw autorskich (Twój znajomy był chyba świadom tego, co podpisuje?). To należy do klienta, co jest przez niego nabywane i za co płaci, a Ty otrzymujesz honorarium za to, co sprzedajesz. Jeżeli klient płaci za poufność, ma mieć poufność. Ale jeśli nie, wszelkie jego "prawa" są nadinterpretacją.
      Nie wiem, czego nie rozumiesz: gdy w knajpie płacę za talerz klusek, nie kupuję przepisu na kluski. Owszem, jeśli restauracja posiada szczególny przepis i ja go od niej kupię, może żądać zaprzestania podawania klusek podług należącego teraz do mnie przepisu.
      Jeszcze raz: pytałem, czy poufność wynika Twoim zdaniem z zasady ogólnej, zawsze gdy mamy do czynienia z pracą na zlecenie, czy z brzmienia szczególnych ustaleń umownych.

      ---------- Post dodany o 09:38 ---------- Poprzedni post o 09:27 ----------

      Yoshi:
      Mamy chyba zbieżny pogląd: własność autorską posiada ten co wymyślił układ, a nie ten, co zamówił jego realizację. No może z takim uzupełnieniem, że to o ile ten ostatni za to właśnie nie zapłacił, by prawa własności pomysłu przeszły na niego. Ale generalnie chyba wyznajemy tę samą ideę.
      We wpisie nie podważałem prawa do zachowania milczenia co do rozwiązań, poddawałem w wątpliwość podane uzasadnienie, by tego nie robić. Możesz udostępniać lub nie udostępniać, Twoje dobre prawo i nic nikomu do tego, suwerenna decyzja świadomej dorosłej poczytalnej jednostki. Ale nie na mocy samej istoty roboty na obce zlecenie.

      Skomentuj


        #23
        Zauważam szukanie na siłę uzasadnienia marazmu, który nastał. Bo tutoriale tylko do SW i nie ma innych, a jak SW to trzeba mieć XP i najlepiej starego blaszaka, bo za drogo, bo to, tamto i sramto... Jakie to ma znaczenie? Na AH jest wątek o Hornach (wspomniałem o tym wcześniej). Gdzie tam ktoś coś mierzy, albo pokazuje te pomiary? W innym temacie goście wrzucają głośniki w tekturowe płachty i coś tam dyskutują na temat takich rozwiązań - rozwiązań z dupy, ale co z tego, kto im zabroni? A zabawy przy tym mają, że hoho. Chłopaki projektują na ucho, tu im coś podbija, tam się średnica klaruje - charka? Jaka charka, hu kers? Zabawy przy tym kupa i jeszcze nic się nie spaliło, więc jest dobrze. Narzeka tam ktoś na SW albo inny program pomiarowy? Nie wiem, nie piszą o tym, bo nie jest to istotą całej zabawy. Kupują głośniki, jedni tanie, inni drogie - każdego stać na coś innego - i montują to w BRy, OZty, horny, TLki, deski, ściany, styropiany, tekturowe pudła...

        Tutaj naprawdę nie chodzi o pieniądze, bo można się pobawić nawet na regenerowanym Tonsilu, kto powiedział, że od razu mam kupować głośnik za co najmniej tysiaka? Nie chodzi również o SW, bo przecież są inne programy - z tutorialami co prawda w języku angielskim - raptem okazuje się, że nikt nie zna angielskiego? Że translatory, których było w sieci co najmniej kilka, wyparowały? Lenistwo i szukanie najmarniejszych nawet jego wytłumaczeń.

        Skomentuj


          #24
          Twoja konstrukcja jest mega tajna, nikt jej nie widział, nie słyszał
          To nie tak, kilku naszych słyszało, a że specjalnie nie komentowali... może dobrzy ludzie są... może nie chcieli mi przykrości robić... A nie pokazałem w konstrukcjach, no bo wstyd przyznać, wciąż coś w tym grzebię, nie wykończone i rozbabrane, obsesyjne poprawki zwrotnicy i w ogóle maniactwo. Ale o co w tym chodzi opublikowałem całkiem sporo. W to lato planuję dokończyć dzieła i rzucić jakieś końcowe opisy i foty.

          Skomentuj


            #25
            Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
            ogromca Mitów chcesz zobaczyć omnipolary, tuby , TLki , vinage czy co tam Ci sie marzy to zrób i pokaż.
            No chyba nie ma wyjscia, bo inaczej zdechne z nudow na tym forum.


            Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
            Na razie udało Ci sie przez dobry rok nie dokończyć prostego monitorka na tonsilach.
            Poswiecam im tak malo czasu, ze pewnie z drugi rok poczekaja :)


            Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
            Nie realizuj własnych marzeń cudzymi rękoma. Może ludzie wcale nie chcą robić tego co Ty chcesz widzieć.
            Chca ale nie maja odwagi, z roznych wzgledow.


            Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
            Łatwo sie krytykuje , trudniej coś zrobić. Baze artykułów jakie są na stronie głownej przygotowywaliśmy z Questerem przez parę miesięcy. Nie pojawiły się z nikąd, trzeba było siąść i napisać. Jak będziesz odsyłać ludzi "gdzieś do neta" w poszukiwaniu informacji jak mierzyć programem x czy y , często to materiałów anglojęzycznych to się dziw dalej, że nikt niczego nie robi. Ale nie oczekuj, że ja siądę i napisze jak mierzyć artą , holmem czy innym wynalazkiem
            No popatrz, nie ma nic na stronie o Arcie, a ja sie jakos jej nauczylem, bo poswiecilem swoj czas i checi na wertowanie chocby instrukcji producenta oprogramowania. Oczywiscie doceniam Wasz wklad w informacje, bo nie sposob tego odmowic.

            Skomentuj


              #26
              Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
              Problem więc raczej w tym, że jak znajomość liter alfabetu nie oznacza automatycznie zdolności do tworzenia interesujących tekstów ani nawet nie określa powstającego z nich rodzaju gatunkowego, tak znajomość podstaw elektrotechniki niekoniecznie pociąga za sobą zdolność do tworzenia struktur wyższego rzędu, czyli niekoniecznie decyduje o rodzaju i poziomie tworzonych konstrukcji. Jeżeli cytowane istotnie występuje, waży raczej wpływ aktualnej średniej stanu finansowego tutejszego ogółu i co za tym idzie, poziomu akceptowalnego ryzyka finansowego przy podejmowaniu wyzwań wszelakiego rodzaju. O tym już tu wspomniano, że najczęściej buduje się na pewniaka na wzorach sprawdzonych i dostosowanych do podobnych warunków odsłuchowych.
              Samo nastawienie techniczne forumowiczów istnieje, ale raczej nie decyduje, nie wymusza i nie ono ogranicza.
              Taka byłaby moja hipoteza: tak strzelamy, jak umiemy i jakie armaty mamy. Bez lepszej armaty powyżej pewnego poziomu nie strzelisz.
              Są fora, których użytkownicy dysponują większym budżetem, silniejszym dążeniem do luksusu, wyraźniejszą potrzebą klanowej przynależnosci do wyższej sfery i przestronniejszymi pomieszczeniami odsłuchowymi. Zupełnie inne pole walki i budżet na armaty. Stąd tam odgrody, tuby, omnipolary, wysokiej klasy najdroższa galanteria stolarska, egzotyczne kolory, wyszukany design, złoto i ekskluzywne gadżety. I może stąd na tym forum ich zasadniczy brak.
              Dlatego, gdybym miał pieniądze (dużo pieniędzy), miał bym duuuży salon w swoim własnym domu, kilka swoich konstrukcji (a chciałbym mieć kilka, i to różnych).
              A że nie mam tyle ile bym chciał, to ciułam teraz na Ushery do moich linii, bo mam już obudowy, co za tym idzie, będzie taniej.

              Na nową konstrukcję nie mam co liczyć na razie, są inne priorytety.
              Z drugiej strony, konstrukcje które teraz ukończę, ich zwrotnice, nie będą dostępne, ponieważ mam zamiar zrobić z nich autorskie projekty, i takowe sprzedawać.
              I myślę że niektórzy już tak robią, dlatego zwrotnice nie są ujawniane.

              ---------- Post dodany o 14:46 ---------- Poprzedni post o 12:39 ----------

              A tak w ogóle, to który to zaczął o tych zwrotnicach i braku nowych projektów?
              Dlaczego On sam nie robi nic nowego, tylko żąda od kogoś świeżych projektów tylko po to aby nie było nudno na forum?
              Jak mu nudno, to niech się przeniesie na te wspomniane forum na którym jest pełno nowych konstrukcji.

              OK, mogę zaraz wrzucić projekt zwrotnicy do moich monitorów TS60, który jest robiony "na słuch" z darmowych elementów posiadanych w domu...
              I co? będzie nowy, świeży projekt? pewnie nie, bo przecież zwrotnica na słuch, głośniki nie mają frezów a zakończenie bas reflexu pasuje jak świni siodło...
              Dużo ludzi słyszało te monitory, ale tylko jedna osoba napisała że grało fajnie... a reszta? reszta albo ma w nosie wypowiadanie się na ich temat pozytywnie (a właśnie tak się wypowiadali w trakcie odsłuchów, więc nie rozumiem), może z racji tej nie mierzonej zwrotnicy, albo dlatego że głośniki tanie jak barszcz, albo napisze jak dolphin123: "W Twoim budżecie to gra"... czego kompletnie nie rozumiem, to tak jak bym posłuchał jego Scanów i napisał to samo.
              Nie żądam od nikogo dobrych wypowiedzi na temat tych monitorów, bo mogą być nawet i złe, ale dziwi mnie fakt, że w pokoju było więcej niż dwie osoby, ale jakoś inni się nie wypowiedzą...
              ...no tak, tesla i STX to nie Seasy, więc szkoda czasu o nich pisać...

              ...nic dziwnego że nowych projektów nie ma.

              (osobiście mi się nie uśmiecha robić gorszych kolumn niż te które już zrobiłem, bo nie, bo są mi po prostu nie potrzebne, a na droższe (dla siebie) nie mam kasy)

              Skomentuj


                #27
                Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                Zauważam szukanie na siłę uzasadnienia marazmu
                Wolę tutejszy marazm niż bajkopisarstwo lancastera na AH.
                Wolę projekty z głową niż z dupy.
                Wolę dyskutować o klarowności wina niż średnicy .

                Skomentuj


                  #28
                  Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                  To nic nie da, problemem jest nauka i trzymanie się SW a jedyne tutoriale na jego temat są od Yoshiego
                  G. prawda, mi się osobiście nie chce nic prezentować na forum, bo szkoda mi czasu tracić na to - zrobienie opisu, zdjęć to parę godzin, a wiadomo - czas, to pieniądz.
                  Jakby była nagroda, to bym pewnie wtedy znalazł czas by powalczyć - adrenalinka, by przygotować coś super, dopieścić, zdjęcia super porobić i powalczyć w konkursie.

                  Myślę że nie jeden by posiedział w garażu by coś wygrać ciekawego - narzędzie, głośnik, wzmacniacz czy co kolwiek w miarę wartościowego

                  A gadanie o pomiarach, tutorialach itd uważam za śmieszne, a przepięknie podsumował to Yoshi_80.

                  Skomentuj


                    #29
                    Zamieszczone przez LightSound Zobacz posta
                    G. prawda, mi się osobiście nie chce nic prezentować na forum, bo szkoda mi czasu tracić na to - zrobienie opisu, zdjęć to parę godzin, a wiadomo - czas, to pieniądz.
                    Jakby była nagroda, to bym pewnie wtedy znalazł czas by powalczyć - adrenalinka, by przygotować coś super, dopieścić, zdjęcia super porobić i powalczyć w konkursie.

                    Myślę że nie jeden by posiedział w garażu by coś wygrać ciekawego - narzędzie, głośnik, wzmacniacz czy co kolwiek w miarę wartościowego

                    A gadanie o pomiarach, tutorialach itd uważam za śmieszne, a przepięknie podsumował to Yoshi_80.
                    No widzisz, wszystko zależy z punktu widzenia bo dla mnie akurat był problem z SW i chcąc znaleźć ciekawsze programy musiałem sam szukać i uczyć się ich a to, że kombinerki będą możliwe do wygrania to na pewno nie zmotywuje mnie do pokazywania czegokolwiek - raczej bardziej mnie martwi aspekt o którym sam Yoshi napisał i o tym niżej.

                    Następna sprawa to to iż Yoshi nic nie podsumował na temat pomiarów czy tutoriali - po prostu napisał jak to wygląda na forum zaraz po pokazaniu jakiejś własnej konstrukcji:

                    Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                    od razu jest naskok a skąd weżmie zwrotnice, bo jak jej nie zrobi super profesjonalnie to z góry wiadomo, ze bedzie do dupy.
                    I oczywiście się z tym zgadzam bo mnie też to potrafi ostro zdemotywować.

                    Skomentuj


                      #30
                      Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                      Moim zdaniem to właśnie SW i tutoriali tylko pod niego to problem osób zaczynających, wiadomo - sprawdzony program i pewny no ale teraz są lepsze i prostsze programy które z odpowiednią wiedzą potrafią magiczne rzeczy.


                      Rozpoczynający z zabawą DIY i pomiarami najczęściej na początku napotyka na SW. Zadają sobie pytanie co muszę mieć? Trafiają na JIG no i zaczyna się.. części, lutowanie, gdzie to kupić, nie krótki w sumie tutorial z kombinacją klikunastu pozycji przełącznika. itd itd. Uważa że, często zraża ich to dalszych kroków a przecież są taki eprogramy jak np, ARTA gdzie potrzebmy jeden rezystor i mikrofon.

                      Co do nowych konstrukcji to uważam że, wszyscy jesteśmy winni bez wyjątków. Każdy jakąś mądrość tu strzeli ale zejść po robocie do garażu, piwnicy czy innego kąta do dłubania już trochę trudniej. Pieprzymy (pierwszy raz użyłem takiego słowa na forum) w kółko o tym samym i zaczyna brakować tematów. Jak tak dalej pójdzie to zamienimy się w forum filozofów i teoretyków.

                      Moim zdaniem każda forma dłubania, zdobywania nowych doświadczeń może zostać skrytykowana ale powinna zostać uszanowana bo przecież to DIY. Do Mariana mam ogromy szacun bo według moich obserwacji, a zaglądam tu i tylko tu dość często, wrzucił ostatnio najwięcej nowych projektów. Czy zwrotka została zrobiona na słuch? szczerze to jest mi to obojętnie ważne że gość ma fan i zabawę z tego dłubania. Jeśli ktoś taki projekt skopiuje i wykorzysta jego sprawa.

                      Skomentuj


                        #31
                        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                        Widac, ze powoli dzieli sie wiedze na taka, ktora mozna pokazac i taka, ktorej pod zadnym pozorem nie pokazujemy.
                        Yoshi stworzył sporo tutoriali jak zrobić zwrotnice, dał wam wędkę, a wy chcecie rybe

                        ---------- Post dodany o 19:05 ---------- Poprzedni post o 18:58 ----------

                        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                        Nie wiem, moze po prostu chodzi o kase.
                        Yoshi zrobi niezłą kasę na tym projekcie, bo wszyscy się już rzucają na ten projekt :P

                        ---------- Post dodany o 19:06 ---------- Poprzedni post o 19:05 ----------

                        Nie jestem chamski ale przesadzacie z tym wszystkim...

                        Skomentuj


                          #32
                          Nic tylko daj...
                          A wszystko spowodowane bryndzą na forum. Obiecales dobrze opisany projekt po ktory ustawił się rząd ludzi, więc się teraz nie dziw:)

                          Skomentuj


                            #33
                            Nie na temat...
                            Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz posta
                            dziś przegiął jeden gość na PW pisząc o godzinie 10:24:
                            "O której będą te projekty?"
                            Śmiał tak napisać? to już jest szczyt chamstwa.
                            LuSzTi, przeciągaj to jak najdłużej, może niektórzy zejdą na ziemię.

                            Zamieszczone przez robsont Zobacz posta
                            A wszystko spowodowane bryndzą na forum
                            Nie przeginasz troszkę? jaką bryndzą? chodzi Tobie o sytuację czy o ludzi którzy nie udostępniają schematów? bo jak to drugie to sobie daruj takie wpisy...

                            Skomentuj


                              #34
                              Nie na temat...

                              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                              Nie przeginasz troszkę? jaką bryndzą? chodzi Tobie o sytuację czy o ludzi którzy nie udostępniają schematów? bo jak to drugie to sobie daruj takie wpisy...
                              To nie udostępnianie schematów i jak to nazwał robsont bryndza na forum to chyba rzecz naturalna. pisałem przed chwilą w wątku z konstrukcją wienia o czymś podobnym. sprawa wygląda tak, że płodni konstruktorzy doszli do takiego etapu ze swoimi konstrukcjami, że przerabiają naprawdę świetne przetworniki na których opartych jest wiele kolumny za grube PLNy. Kiedyś jak robili projekty na teslach, tonsilach, stxach czy innych podobnych, projekt był jawny bo nie interesowało to nikogo tylko DIYowców. A dziś projekt na Excelu, Morelu czy Scanie podłapała by zaraz jakaś firma i klepnęła to u siebie kasując grube PLNy za czyjąś robotę.

                              Ja widzę dwie ścieżki, albo z forum będzie coraz gorzej i Ci najbardziej obeznani przestaną tu wchodzić, albo forum zatoczy koło i młodzi konstruktorzy zaczną działać jakby od początku, czyli dużo projektów na budżetowych głośnikach.

                              Skomentuj


                                #35
                                Zamieszczone przez waloos Zobacz posta
                                Ja widzę dwie ścieżki, albo z forum będzie coraz gorzej i Ci najbardziej obeznani przestaną tu wchodzić...
                                Przestaną? Oni zaglądają tu najczęściej kolego, i to bez nich, tych najczęściej zaglądających i najbardziej obeznanych apropo projektowania kolumn głośnikowych, była by tu "bryndza" jak na innym forum, i większość wie o jakie mi chodzi.

                                Zamieszczone przez waloos Zobacz posta
                                ...albo forum zatoczy koło i młodzi konstruktorzy zaczną działać jakby od początku, czyli dużo projektów na budżetowych głośnikach.
                                No pewnie, prędzej poczekają na zwrotki LuSzTiego lub kogo innego... bo przecież LuSzTi robi zwrotki i pokazuje na forum (zauważyłeś to? obleganie jego tematów i czekanie aż On coś wymodzi?), to po kiego grzyba mają się męczyć, lepiej poczekać i skopiować.

                                My, jako stali bywalcy, wiemy jak jest, ilu userów loguje się na forum tylko po to, aby zapytać o jedną rzecz i potem zniknąć.
                                Mało jest ludzi którzy logują się po to aby się uczyć, zwłaszcza gdy wchodzą na takie forum jak to... szukają na google zwrotnicy do głośników X + Y i wyświetla się strona DIYaudio z podanym jak na tacy schematem...

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Udostępnianie/nieudostępnianie zwrotnic na forum-dyskusja

                                  UWAGI MODERATORA
                                  Wydzieliłem, teraz możecie tu ponarzekać.
                                  Last edited by marian; 26.05.2013, 23:49.

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    A co tu narzekać...? Skoro wkłada ktoś w to pracę, swój wysiłek i wiedzę, to nie należy od niego wymagać, że udostępni w pełni projekt. Forum służy do pokazania konstrukcji, które się wykonuje, a nie do tego aby wszystkim na tacy dawać gotowy projekt. Udostępnienie gotowego projektu to tylko dobra wola projektanta i trzeba to uszanować. Jak ktoś ma z tym problem, to sam się musi zastanowić czy w swojej branży, robi wszystko za frajer, aby społeczeństwo było zadowolone. Dla mnie konstruktor nie jest chciwy, chciwy jest ten, który ładuje kilka tysięcy na dobre głośniki i szkoda mu wydać kilka stówek na to aby w pełni wykorzystać te głośniki na zwrotnicy...

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      kto z Was nigdy nie skopiował konstrukcji?
                                      Nie uważam, by miało to jakieś szczególne znaczenie, ale jakby co, to ja nie kopiowałem. Daję o tym znać, by przypadkiem nie padał argument "wszyscy kopiują". Może większosć. Ale nie wszyscy. Wyjątek sprawdza (łac. probat) regułę: jeżeli istnieje wyjątek, regułę należy spuścić z wodą.

                                      Nic dziwnego że niektórzy nie chcą jej ujawniać, zwłaszcza gdy konstrukcja jest na droższych głośnikach
                                      Że mają takie prawo, zgoda, ale nie podzielam i nie pochwalam. Widzę w tym dziwność, choć znam argumenty stosowane dla obrony tej koncepcji. Może i racja, że im tańsze głośniki, tym więcej i chętniej bywa ujawniane. Ale wskazanie powszechności zjawiska nie objaśnia zjawiska ani go nie usprawiedliwia. Jest więcej nieuniknionych idei i zasad na świecie z którymi trzeba żyć, a których też nie, zdecydowanie sie nie lubi i na które się wewnętrznie nie godzimy, choć przecież argumentuje się je całkiem logicznie i rozsądnie.

                                      Skoro wkłada ktoś w to pracę, swój wysiłek i wiedzę, to nie należy od niego wymagać, że udostępni w pełni projekt. Forum służy do pokazania konstrukcji, które się wykonuje, a nie do tego aby wszystkim na tacy dawać gotowy projekt.
                                      Nie można twierdzić, że obowiązkowo wymagać i oczekiwać należy i nie można twierdzić, że obowiązkowo nie wolno. Rzecz twórcy, czy i jak zadysponuje swoją własnością intelektualną.

                                      Co do uprawnień klienta, mogę na upartego przyjąć, że nabywca konstrukcji swój rozum posada i przekonany jest, że:
                                      - Publikacja zwrotnicy zmniejsza atrakcyjność rozwiązania, a puszczający dreszczyki po grzbiecie dreszcz tajemnicy ją podnosi.
                                      - Satysfakcja posiadacza wyparowuje w chwili udostępnienia dokumentacji zakupionej ekskluzywnej konstrukcji.
                                      Brzmi niemądrze, ale nie ma znaczenia, czy to wszystko prawda czy nieprawda. Nasz nabywca posiada swobodę formułowania dowolnych wniosków i wiary w cobądź.

                                      Tu część dyskusji w wyniku braku jasnego zdefiniowania, czy i kiedy wolno konstruktorowi dysponować włożonym w określone szczególne dzieło konkretnym know-how. Jeżeli swoich praw autorskich nie zastrzeże, to czy je posiada, czy nie: czy jeżeli nie zostaje expressis verbis określone w zamówieniu, czy wolno, czy nie wolno udostępniać detale konstrukcji, to wolno je udostępniać, czy nie wolno?
                                      A może to powinno być rozumiane tak, że jeżeli określono, że detale pozostaną tajne, to są tajne, a jeżeli nie określono, tajne nie są, bo i z jakiego powodu? Gdy określono, że nie wolno, to nie wolno, a jak nic nie określono, to wolno i jeśli się nie udostępnia, to znaczy, że konstruktor nie chce. Nie musi się z tego tłumaczyć, ale jakby chciał, to by mu było przecież wolno. Tyle że nie chce :).
                                      Wreszcie taka pozornie błaha sprawa: czy zwykła sprzedaż konstrukcji (brak ustaleń na piśmie) automatycznie prawa twórcy ogranicza, czy nie ogranicza? Moim zdaniem, nie ogranicza: dopiero jasne określenie w umowie ustala takie dodatkowe warunki.

                                      Udostępnienie gotowego projektu to tylko dobra wola projektanta i trzeba to uszanować.
                                      No właśnie: jak chcemy, udostępniamy. Jak nie chcemy, to nic nie udostępniamy lub tyle, ile zechcemy.
                                      Ale nie usprawiedliwiajmy się rzekomymi niezbywalnymi prawami klienta. To jest nasza decyzja.

                                      Acha, tak w ogóle "forum DIY" oznacza, że jest ono głównie dla samorobów a więc amatorów, a nie dla jakichś rzemieślników.
                                      Co za tym idzie, radujmy się i chwalmy tym, co zrobiliśmy w ramach DIY, a nie płatną działalnością dla kolejnego klienta.
                                      Są to światy i podejścia odrębne.

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Acha, tak w ogóle "forum DIY" oznacza, że jest ono głównie dla samorobów a więc amatorów, a nie dla jakichś rzemieślników.
                                        Co za tym idzie, radujmy się i chwalmy tym, co zrobiliśmy w ramach DIY, a nie płatną działalnością dla kolejnego klienta.
                                        Są to światy i podejścia odrębne.
                                        Ja dodałbym do tego jeszcze jedną cenna uwagę która w mniejszym stopniu tyczy się tego forum a w większym AS i Ah: czy należy chwalić się w dziale własne konstrukcje czymś co zostało kupione(zlecone), a jedyny nasz wkład to przykręcenie głośników? Nalezy ale na starcie trzeba otwarcie powiedzieć jaki był nasz wkład!

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          dj_zibi, można by powiedzieć że tyczyłoby się to moich Illuminatorów wg niejednego. A czy ktoś zastanawiał się nad tym ile czasu powstawał projekt i czy były to zamówione kolumny, czy może tylko obudowa, która miała nie odbiegać od firmowej konstrukcji? Ile pracy sam w to człowiek włożył przy projektowaniu i zestrojeniu tego?
                                          Wydaje mi się, że trochę żal d*** ściska innych jak ludzie siedzący kilka lat w diy nagle wolą zamówić sobie skrzynki, bo:
                                          -zwyczajnie ich na to stać,
                                          -nie mają warunków aby idealnie położyć lakier
                                          -nie mają czasu na pewne rzeczy i wolą za to zapłacić.

                                          Czy konstrukcje, gdzie zaczerpnięty jest schemat zwrotki, pomiary to też nie jest DIY? Wydaje mi się, że pomiary i zestrojenie zestawu potrafi zabrać więcej czasu niż wykonanie skrzynek...
                                          DIY nie kończy się na tym, aby pokazać coś gdzie została wykonana skrzynka przez siebie...

                                          Z dyskusji zaraz będą wychodzić figle, co wg niektórych jest traktowane jako diy a co nie. Tym tokiem myślenia, kupując gotowe deski, gotowy fornir, gotowe głośniki i komponenty, nie bawimy się w diy... bo przecież sami elementy tylko składamy a ich nie wykonujemy...

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X