Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowy stary paskud tasukowy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
    Czyli idąc twoim tokiem rozumowania bas promieniowany przez sam głośnik tez jest kierunkowy ?
    To zalezy. Glosnik jest tylko wzbudnikiem powietrza w obudowie czy w tunelu. To dla obudowy zamknietej membrana jest wylacznym zrodlem dzwieku i jest ona promieniowany wlasnie dookolnie. Jak wiadomo wielkosc membrany glosnika jest zawsze zbyt mala, dla wygenerowania niskich czestotliwosci. Natomiast biorac za przyklad piszczalki organowe, to wzbudnikiem jest jezyczek, stroik. Czy jezyczek promieniuje bas omnipolarnie czy kierunkowo?

    ---------- Post dodany o 14:28 ---------- Poprzedni post o 14:25 ----------

    Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
    Ale bas z BR również jest odwrócony w fazie!
    No jasne, ze jest. Przeciez o to chodzi zeby jakos wykorzystac tylna strone membrany, tylko trzeba odwrocic jej faze. TL i BR robia to w sposob odmienny.

    Z reszta panowie, przeciez Was nie przekonam, zrobcie sami eksperymenty na wolnym powietrzu. Czasami sa bardzo zaskakujace wnioski.

    Skomentuj


      #62
      lepiej zastosować lepszy/droższy głośnik i sklepać mu prostszą/tańszą obudowę, niż kupić gorszy/tańszy głośnik
      Marian, wyjaśnię, czemu pcham kasę w materiał, choć głośniki może i mogłyby być lepsze (coć nie jestem wcale przekonany, że wybór ich jest taki fatalny).
      Celowość działania określa cel danego działania. Zestawiasz ze sobą działania o odmiennym celu i po celowości jednych osądzasz drugie.
      Budując konstrukcję zwykle zna się lub bez trudu można zaznajomić się z teorią i niuansami danego rozwiązania/obudowy i stosując je we właściwy sposób do odpowiedniego głośnika, można bez niespodzianek inwestować czas, wysiłek i pieniądze na zbudowanie czegoś, co zagra fajnie. Jest wysiłek, ale w zasadzie brak ryzyka.
      Celem takiego działania jest, korzystając z już wyważonych drzwi, możliwie skuteczne osiągnięcie celu o przewidywalnej jakości stosując w zasadzie na ślepo znane schematy, algorytmy i zasady: wiesz mniej więcej z góry, co i jak. Liczy się cel, efekt końcowy. Jak czegoś o danym rozwiązaniu nie wiesz, sięgasz do opracowań, masz wsparcie w oprogramowaniu i pomoc wielu ludzi doświadczonych. Wiadomo, co i jak zrobić, wystarczy poznać te zasady i ich przestrzegać. I będzie grało.
      W wypadku mojej zabawy z tasukiem celem oczywiście pozostaje zbudowanie czegoś grającego dobrze, ale ponieważ w nieznanym rozwiązaniu akustycznym nie jest możliwa krótka, prosta, pewna droga dopóki ona nie powstanie, przetwornik jest wtórny, a istotą i celem działania jest ustalenie, jak wykorzystać obiecującą zasadę działania tasuka. I idzie mi raz lepiej, raz gorzej, a to jedna ślepa ścieżka, a to korekta, a to coś źle interpretowałem, coś trzeba inaczej niż wcześniej próbowałem, a to jeszcze jakiś detal. Nie ma do tego teorii, softu ani doświadczeń, a nie dysponuję laboratorium ani specjalistyczną wiedzą.
      Moją frajdą jest droga, nie meta. Dochodzenie, nie dojście.
      Przepraszam, ale znaną i przetartą tysiące razy drogą to żadna sztuka ani zasługa osiągnąć metę. Skoro droga jest znana, liczy się najbardziej, jak się tę metę osiąga, czy dostatecznie szybko, czy zadowalająco tanio i sprawnie.
      Ja próbuję przetrzeć samą drogę. Znając kiedyś niuanse tasuka tak dobrze, jak znane są BR, OZ itp. oczywiste jest dla mnie, że inwestując w odpowiedniej jakości przetworniki uzyska się lepsze wyniki od moich dzisiejszych.

      klepać nie wiadomo jaką zaawansowaną technicznie obudowę z myślą że dzięki niej zagra świetnie... bo jak to już zostało napisane, nie zagra
      Nie rozumiem. Nie tylko w ogóle owszem gra, a gra wręcz dobrze. Jeżeli coś, co nie gra w BR i nie gra w OZ, gra nieźle w tasuku, to właściwie jakie i czemu są problemy z rozpoznaniem i uznaniem zjawiska?
      Skoro przetwornik jest średni, a mimo to w tasuku gra nadspodziewanie dobrze, to upieranie się przy domniemaniu, że lepszy głośnik w takiej architekturze nie zagra jeszcze lepiej wydaje się mocno nielogiczne.

      Skomentuj


        #63
        Nie na temat...
        Panowie moderatorzy i pozostali starzy forumowicze, dyskusja b. ciekawa ale zaśmiecacie temat koledze Comandante W. Może wydzielić dyskusję w oddzielnym temacie poświęconym różnym aspektom generowania fali o niskich częstotliwościach w pomieszczeniach.

        Skomentuj


          #64
          Ale to jest ciekawe i właściwie pasuje. I tak chwilowo trzeba poczekać na zakończenie kolejnego etapu prac :). Ja bym zostawił.

          Skomentuj


            #65
            Skoro założycielowi tematu nie przeszkadza, to już siedzę cicho. :sleep:

            Skomentuj


              #66
              Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
              No jasne, ze jest. Przeciez o to chodzi zeby jakos wykorzystac tylna strone membrany, tylko trzeba odwrocic jej faze. TL i BR robia to w sposob odmienny.
              Ale rezultat jest ten sam ! Na wyjsciu mamy falę o określonej częstotliwości (strojenia) i odwróconą w fazie. Niebardzo wiem w jaki sposób masz zmaiar uzasadnic że fala dzwięowa promieniowana z ujścia TL jest bardziej kierunkowa niż z BR.

              Co więcej są konstrukcje TL które mają ujścia tunelu do przodu, do tyłu, do gory, pewnie i jakaś grajaca w opdłoge by sie znalazła. Skoro promieniuje kierukowo to jaki jest sens dawać ujście do tyłu lub do góry ? Przecież to byłby błąd.

              Skomentuj


                #67
                Wyjscie tunelu na gornej sciance czy tylnej, albo od dolu to jest pewnego rodzaju blad, poniewaz zmniejsza sie efektywnosc promieniowania, ale robi sie to z roznych powodow, np wizualnych, badz przy malej ilosci tlumienia mozna poradzic sobie z harmonicznymi, ktore w takich zestawieniach portu nie sa szkodliwe.
                To nie jest tak, ze bas z tunelu jest totalnie kierunkowy. Byc moze uzycie bardzo zaawansowanego.

                Moze poczytajmy, co na ten temat do powiedzenia ma Bud Fried, ten kto nie wie kim jest, niech sobie znajdzie i poczyta.

                http://www.friedproducts.com/Bud%20F...udspeakers.pdf od strony 27

                Skomentuj


                  #68
                  Ja nie chce stawać po żadnej ze stron ale:

                  Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                  Niebardzo wiem w jaki sposób masz zmaiar uzasadnic że fala dzwięowa promieniowana z ujścia TL jest bardziej kierunkowa niż z BR.
                  No z prostego powodu-falowód TL jest dużo dłuższy niż falowód bass reflexowy. Dla przykładu można podać tuby-dzięki ich długości dla pasm wyższych udaje się ograniczyć promieniowanie do kąta +/- 10 stopni lub nawet mniej. Ze względu na długość fali dla basu to jest raczej nie osiągalne w takim stopniu ale w mniejszym tak. Innym przykładem niech będzie znane zjawisko z mojej branży-stackowania modułów niskotonowych, zwiększając powierzchnie czołową takich modułów dostajemy zysk i pewne ukierunkowanie na basie. Przykładowo duża kolumna na przetwornikach 2x18 cali daje w zakresie 100hz zysk ok. 1,5 decybela, z powietrza to się chyba nie bierze? :) A pamiętajmy że taki jeden moduł ma nadal dość małą powierzchnie czołową w stosunku do tego co daje "zwinięte" TL.

                  Skomentuj


                    #69
                    Zamieszczone przez Shiver Zobacz posta
                    z powietrza to się chyba nie bierze?
                    Heh, tak samo działa efekt baffle step który podbija część częstotliwości zależnie od rozmiarów przedniej ścianki.

                    Yoshi to kiedyś ładnie przekazał - wyobraź sobie wybuch bomby nad ziemią, jest on w przestrzeni 4PI i rozchodzi się w każdym kierunku więc relatywna energia jest mała, teraz zdetonuj bombę na ziemi (lub/i np. przy ściance) i sam pomyśl przy którym zniszczenia na ziemi będą większe.

                    Skomentuj


                      #70
                      Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                      Heh, tak samo działa efekt baffle step który podbija część częstotliwości zależnie od rozmiarów przedniej ścianki.

                      Yoshi to kiedyś ładnie przekazał - wyobraź sobie wybuch bomby nad ziemią, jest on w przestrzeni 4PI i rozchodzi się w każdym kierunku więc relatywna energia jest mała, teraz zdetonuj bombę na ziemi (lub/i np. przy ściance) i sam pomyśl przy którym zniszczenia na ziemi będą większe.
                      Ale ja to wiem, znak zapytania był retoryczny :) To samo zachodzi w TLce która jest bardzo długa, ugięcie fali to proste zjawisko opisywane na fizyce w szkole średniej :)

                      Skomentuj


                        #71
                        Zamieszczone przez Shiver Zobacz posta
                        ugięcie fali to proste zjawisko opisywane na fizyce w szkole średniej
                        Jest, jest ale niestety dzisiejsza młodzież nie potrafi docenić ciekawości tych zagadnień - gdybym na moim roku na studiach (informatyka) zapytał kogoś z grupy co to jest interferencja czy wymieniona dyfrakcja to nikt na to nie odpowie :/

                        Skomentuj


                          #72
                          Panowie niektórzy, nie zmieniajcie tematu. Przecież dyskusja dotyczy promieniowania w pomieszczeniu zamkniętym, a nie na wolnej przestrzeni, więc dywagacje nad drugim wariantem nie mają tutaj znaczenia, jakiejkolwiek kierunkowości źródło basu by nie było. Shiver, co do porównania tub i "stackowania" (relatywnie) małych paczek w wielkie płaszczyzny kolumn, to akurat źle to interpretujesz. Już tłumaczę. Otóż to, że promieniują bardziej kierunkowo wynika przecież z wielkości płaszczyzny/przekroju wylotu czoła fali, który to przekrój jest w tym momencie propagatorem fali i on dopasowuje się reaktancyjnie do oporu akustycznego ośrodka. Zarówno w tubie, jak i w "stakach" jest on zwielokrotniony w stosunku do samego źródła (tuba), lub jednego głośnika ("stacki") powodując, że co najmniej jeden wymiar liniowy takiego ustroju zbliża się do długości promieniowanej częstotliwości, generując falę zbliżoną do płaskiej, w miejsce kulistej. Każda na przykład tuba ma wielokrotnie większą powierzchnię przekroju, niż zamontowany w niej głośnik i stąd wspomniane zjawisko. W końcu prostokątne tuby "szczelinowe", gdzie jeden wymiar jest znacznie mniejszy od drugiego wykazują znacznie lepsze właściwości kierunkowe w płaszczyźnie tego krótszego wymiaru. Ot co .
                          Ktoś wspominał o piszczałkach organowych i ich wyjątkowej kierunkowości. Jak zdarza mi się udać do kościoła, to jakoś nie słyszę żadnej różnicy w poziomie głośności niskich częstotliwości, niezależnie od tego, z której strony i na jakiej wysokości względem piszczały jestem, a przecież takie pomieszczenie to ogromna przestrzeń .
                          Last edited by Racjonalny; 26.07.2013, 17:43.

                          Skomentuj


                            #73
                            Wiec wystarczy zrobic pomiary w dowolnym pomieszczeniu obu konstrukcji i sie okaze czy graja dokladnie tak samo.

                            Skomentuj


                              #74
                              Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                              Przecież dyskusja dotyczy promieniowania w pomieszczeniu zamkniętym, a nie na wolnej przestrzeni, więc dywagacje nad drugim wariantem nie mają tutaj znaczenia, jakiejkolwiek kierunkowości źródło basu by nie było.
                              Oczywiście że mają, jeżeli zmienia się odpowiedź częstotliwościowa w wolnej przestrzeni, to ta zmiana zajdzie również w zamkniętej.

                              Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                              Otóż to, że promieniują bardziej kierunkowo wynika przecież z wielkości płaszczyzny/przekroju wylotu czoła fali, który to przekrój jest w tym momencie propagatorem fali i on dopasowuje się reaktancyjnie do oporu akustycznego ośrodka. Zarówno w tubie, jak i w "stakach" jest on zwielokrotniony w stosunku do samego źródła (tuba), lub jednego głośnika ("stacki") powodując, że najmniejszy wymiar liniowy takiego ustroju zbliża się do długości promieniowanej częstotliwości, generując falę zbliżoną do płaskiej, w miejsce kulistej. Każda tuba ma wielokrotnie większy przekrój, niż zamontowany w niej głośnik i stąd wspomniane zjawisko.
                              Dopasowania impedancji akustycznej ośrodka w to nie mieszajmy bo do tego potrzebny jest transformator, linia nim nie jest więc takie zjawisko nie zachodzi a same ograniczenie dyspersji przez tubę nie wynika wprost z niego, a właśnie z jej długości. Powierzchnia czołowa tuby determinuje tylko i wyłącznie najniższą dolną granice przy jakiej zachodzi zjawisko dopasowania, a nie kierunkowość. Jeżeli wirtualnie rozłożysz taką TLkę to uzyskasz właśnie ten efekt że "najmniejszy wymiar liniowy takiego ustroju zbliża się do długości promieniowanej częstotliwości, generując falę zbliżoną do płaskiej, w miejsce kulistej". Zresztą taka jest główna idea linii transmisyjnej, ma symulować wielką ścianę w nieco bardziej kompaktowych rozmiarach (co niesie ze sobą pewne jej ułomności).

                              Skomentuj


                                #75
                                Shiver, czy ja wspomniałem powyżej coś o linii? pisałem o tubie i "stackach" głośnikowych, bo wcześniej ty o nich pisałeś, mylnie interpretując kierunkowość, którą się charakteryzują. Nie stosuj proszę manipulacyjnych zagrywek, których używa inny "user" . A tak poza tym, tuba jest właśnie między innymi akustycznym transformatorem impedancji, więc nie pisz, żebym tego zjawiska w to nie mieszał, skoro o tubie piszę :
                                http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82o%C5%9Bnik_tubowy
                                http://livesound.pl/tutoriale/artyku...sada-dzialania
                                Zamieszczone przez Shiver Zobacz posta
                                Powierzchnia czołowa tuby determinuje tylko i wyłącznie najniższą dolną granice przy jakiej zachodzi zjawisko dopasowania, a nie kierunkowość.
                                Nie jest to prawda, o czym już pisałem. Tutaj rozprawa doktorska między innymi ten temat poruszająca (przejdź na stronę nr. 14 i 15). Oczywiście w pigułce, bo to są rzeczy od lat znane i więcej przeczytasz sięgając po literaturę źródłową pracy:
                                http://winntbg.bg.agh.edu.pl/rozpraw.../full10139.pdf
                                Cytat:
                                Charakterystyka kierunkowa tuby zależy od amplitudy i fazy drgań cząstek w płaszczyźnie wylotu tuby, a tym samym zależy od kształtu i rozmiarów tuby. Dla fal o długościwiększej niż średnica wylotu tuby o charakterystyce kierunkowej decyduje średnica wylotu (a dokładniej iloraz średnicy wylotu i długości fali), dla fal krótszych niż średnica wylotu decydujący jest kształt tuby
                                To jest fakt, a z faktami.... No i jeśli piszecie, że w TL zachodzą podobne zjawiska jak w tubie, to... :).

                                Co do natomiast pomiaru w zamkniętych pomieszczeniach. Aby rozwiać wątpliwości niektórych, odszukałem zapiski z eksperymentu, o którym pisałem w jednym z wcześniejszych postów. Gdy jednak spojrzałem na pierwsze linijki, to się troszkę zdziwiłem, bo coś mi nie pasowało, dokładnie pamiętam bowiem, że konkluzja była zgoła odmienna od tej, jaką te pierwsze liczby sugerują . Ale spokojnie, po kolei. Doświadczenie polegało na pomiarze SPL dla głośnika w obudowie BR, w zależności od kierunku ścianki przedniej względem mikrofonu pomiarowego. Obroty co ok. 36 stopni, głośnik TVM ARN 226 w obudowie BR z wylotem na przeciwległej do głośnika ściance, sygnał sinusoidalny 50Hz. Pomiar z odległości 3m od obudowy. Wyniki? Otóż rozbieżności sięgają, uwaga, ponad 5dB, więc coś się z teroią nie zgadza...dalej jednak jest, cytuję: "Wariant 2: drzwi szafy zaklejone taśmą i owleczone linkami spadochroniarskimi" (elastyczne). I tym razem rozbieżności są, ale rzędu...1dB, więc tyle, co de facto błąd pomiarowy. Szafa ta (65cmx65cmx180cm, jednodrzwiowa) była bowiem po prostu rezonatorem, przy luźnych drzwiach strojącym się na generowaną częstotliwość i ją pochłaniającą w zależności od tego, co na nią akurat promieniowało. Więc różnice w pomieszczeniu owszem, mogą być i będą, ale wynikać to może z czegoś innego, niż kwestia kierunkowości promieniowania .
                                Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                Skoro uzyles do eksperymentu obudowy omnipolarnej ( na basie ), to co innego mialo wyjsc? Zrob to samo z dipolem i tl.
                                Jaki dipol, skoro kłócicie się o TL? Wszyscy wiedzą, jaką charakterystykę ma dipol i że jego główną zaletą, a i wręcz celem jest wygaszanie się fali w określonych kierunkach względem płaszczyzny głośników, więc wynik również jest wiadomy. Poza tym, nie skacz z kwiatka na kwiatek :
                                Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                W praktyce nie ma to az takiego znaczenia, bo pokoj odsluchowy jest zwyczajnie maly jak na dlugosci fal niskotonowych, dlatego w obu przypadkach slychac bas bezkierunkowo. W teorii zastosowanie TL z tunelem na przedniej sciance mogloby nieco poprawic walke z rezonansami pokoju ale i tak wieksze znacznie ma tutaj akustyka danego pomieszczenia.
                                Zamieszczone przez krzych.s Zobacz posta
                                Swoją drogą, jeśli w teorii uwzględnisz energetykę to jak mniemam owszem, rozchodzenie się fal będzie wszechstronne, ale droga ich się różni a jak wiadomo, niskie częstotliwości mają spore straty na odległości.
                                No niestety błąd. One tracą na odległości najmniej. I na koncercie z dużej odległości głównie one tylko pozostają słyszalnymi, jak i drganiami materiałowymi przenoszą się najdalej.
                                Zamieszczone przez krzych.s Zobacz posta
                                Zresztą nie jestem jakimś nie wiadomo jakim fizykiem, lubiłem fizykę, oceny miałem zawsze dobre, ale nie jest to moja pasja życiowa, więc o teorii wolę raczej słuchać
                                Ja natomiast z racji wykonywanego zawodu ową fizykę muszę znać dobrze i jeśli się przy czymś upieram, to nie dlatego, że "mi się wydaje" (patrz linki zamieszczone wyżej do pracy kolegi po fachu) .
                                Last edited by Racjonalny; 26.07.2013, 20:52.

                                Skomentuj


                                  #76
                                  Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                  Co do natomiast pomiaru w zamkniętych pomieszczeniach. Aby rozwiać wątpliwości niektórych, odszukałem zapiski z eksperymentu, o którym pisałem w jednym z wcześniejszych postów. Gdy jednak spojrzałem na pierwsze linijki, to się troszkę zdziwiłem, bo coś mi nie pasowało, dokładnie pamiętam bowiem, że konkluzja była zgoła odmienna od tej, jaką te pierwsze liczby sugerują . Ale spokojnie, po kolei. Doświadczenie polegało na pomiarze SPL dla głośnika w obudowie BR, w zależności od kierunku względem mikrofonu pomiarowego. Obroty co ok. 36 stopni, głośnik TVM ARN 226 w obudowie BR z wylotem na przeciwległej do głośnika ściance, sygnał sinusoidalny 50Hz. Pomiar z odległości 3m od obudowy. Wyniki? Otóż rozbieżności sięgają, uwaga, ponad 5dB, więc coś się z teroią nie zgadza...dalej jednak jest, cytuję: "Wariant 2: drzwi szafy zaklejone taśmą i owleczone linkami spadochroniarskimi" (elastyczne). i tym razem rozbieżności są, ale rzędu...1dB, więc tyle, co de facto błąd pomiarowy. Szafa ta (65cmx65cmx180cm, jednodrzwiowa) była bowiem po prostu rezonatorem, przy luźnych drzwiach strojącym się na generowaną częstotliwość i ją pochłaniającą w zależności od tego, co na nią akurat promieniowało. Więc różnice w pomieszczeniu owszem, mogą być i będą, ale wynikać to może z czegoś innego, niż kwestia kierunkowości promieniowania .
                                  Skoro uzyles do eksperymentu obudowy omnipolarnej ( na basie ), to co innego mialo wyjsc? Zrob to samo z dipolem i tl.

                                  Skomentuj


                                    #77
                                    Nie będę cytował całości, a cztery najbardziej istotne fragmenty:

                                    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                    Proponuję nieco rozwagi, bo piszesz nieprawdę, a czytają to inni i mogą uznać za prawdę.
                                    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                    więc proponuję się dokształcić i nie tworzyć własnych teorii.
                                    Żadnej teorii, zwykłe testy u mnie w domu.

                                    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                    Właśnie im mniejsze pomieszczenie, tym efekt, o którym pisałem, będzie bardziej zauważalny, gdyż zmniejsza się kąt bryłowy
                                    Ja pisałem o "średniej wielkości" pomieszczeniu. W kawalerce też nie mieszkam. Może mam dziwne mieszkanie, nie wiem, ale mi w praktyce wychodzi, że skierowanie basu w kosmos ma swoje ujemne efekty. W dwóch różnej wielkości pokojach.

                                    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                    Różnice w odbiorze wynikają z tego, że głośniki i tunele promieniują też wyższe składowe
                                    Testy były różne, muzyką, ale i również generatorem.

                                    I nie piszę tego po to, aby polemizować/kłócić się/przekonywać. Stwierdzam po prostu fakt. Swoją drogą, jeśli w teorii uwzględnisz energetykę to jak mniemam owszem, rozchodzenie się fal będzie wszechstronne, ale droga ich się różni a jak wiadomo, niskie częstotliwości mają spore straty na odległości. Zresztą nie jestem jakimś nie wiadomo jakim fizykiem, lubiłem fizykę, oceny miałem zawsze dobre, ale nie jest to moja pasja życiowa, więc o teorii wolę raczej słuchać, a praktyka jak wygląda już napisałem. Nie wiem dokładnie z czego wynika, ale mi do tego najbardziej pasuje energetyka/odbicia itp., sama kierunkowość/bezkierunkowość ma tu mniejsze znaczenie skoro mamy przeszkody (chyba?). Oczywiście ilościowo są to mniej znaczące efekty niż np. dla średnich tonów (co przy moim szerokopasmowcu widać tak ewidentnie, że aż boli czasem gdy się stoi "z boku").

                                    ---------- Post dodany o 20:26 ---------- Poprzedni post o 20:20 ----------

                                    Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                                    Yoshi to kiedyś ładnie przekazał - wyobraź sobie wybuch bomby nad ziemią, jest on w przestrzeni 4PI i rozchodzi się w każdym kierunku więc relatywna energia jest mała, teraz zdetonuj bombę na ziemi (lub/i np. przy ściance) i sam pomyśl przy którym zniszczenia na ziemi będą większe.
                                    No to może zdetonuj ładunek w szcześcianie (w środku) bez jednej ściany aby zbliżyć się do wylotu TL czy BR?

                                    ---------- Post dodany o 20:32 ---------- Poprzedni post o 20:26 ----------

                                    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                    No niestety błąd. One tracą na odległości najmniej. I na koncercie z dużej odległości głównie one tylko pozostają słyszalnymi, jak i drganiami materiałowymi przenoszą się najdalej.
                                    Hm. To nie wiem jak chcesz wyjaśnić to co ja w praktyce zaobserowowałem. Swoją drogą, stojąc przy głośniku bas odczuwa się mocniej niż 4 mettry od niego? (nawet w OZcie) - jak ja mam to rozumieć?

                                    ---------- Post dodany o 20:35 ---------- Poprzedni post o 20:32 ----------

                                    Albo może jeszcze inaczej - ja bym bardzo chciał, żeby bas nie tracił na odległości - jak to uzyskać skoro zwyczajnie tak nie jest? :P

                                    Skomentuj


                                      #78
                                      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                      http://www.friedproducts.com/Bud%20F...udspeakers.pdf od strony 27
                                      jakieś pitolenie bez żadnych konkretów.

                                      Skomentuj


                                        #79
                                        Nie macie wrażenia, że lansowane jest tutaj przekonanie iż kierunkowe = lepsze ? Bo ja mam i się pytam dlaczego miałoby być lepsze?

                                        Jakoś wszyscy dążą do poszerzania ch-k kierunkowych. Ch-ki kierunkowe spędzały sen z oczu PM w wielu tematach i padały jako ważki argument przy np ideii niskiegopodziału w monitorach studyjnych. Tak samo wychwalane były przez naszego kolegę kolumny omnipolarne (np typu fontanna patrz visaton jak ktoś nie wie o co chodzi) których zadaniem jest rozpraszanie omnipolarne całego pasma akutycznego. W końcu odgrody który mają ch-kę ósemkową i w większosci pasma są bardziej omnipolarne od typowych kolumn które po przekroczeniu częstotliwosći baffle step graja wybitnie kierunkowo.

                                        Więc powtarzam pytanie, skąd nagle ta wyższość kierunkowości?

                                        Skomentuj


                                          #80
                                          Ja nie wiem dokładnie o co pytasz, ale odpowiedź moja brzmiałaby - z powodu lepszej efektywności? Jeśli nie trafiłem to zignoruj.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X