Dayton Reference TL - czyli poligon do nauki i pierwsze DIY

[waloos]

Choroba mnie na miniony weekend złapała, więc prace nie ruszyły do przodu. Ma to jednak swoje plusy, z braku sprzętu w domu musiałem słuchać to co mam. Puściłem więc Daytona całym pasmem. Grało bo grało, średnica się darała, no ale zawsze przyjemniej "zdychało" się w łóżku, jak coś tam brzdękało. Po męczących kawałkach Motorheada włączyłem płytę Marcusa Millera - Renaissance, gra na basie, więc automatycznie wyższej średnicy było mniej to też, zaczął się pokazywać mały basik, który jak dla mnie schodził całkiem nisko. Nie byłem hurra optymistą, ale byłem całkiem zadowolony z rozciągnięcia pasma (w dół oczywiście, bo breakup dawał po uszach tak, że dziękowałem, że jestem chory i mam je zatkane). Wróciłem do akademika, zapuściłem swoje obecne padło i....gdzie się podziały dolne rejestry ? Basu owszem jest więcej, ale nie ma startu co do jakości i zejścia z Daytonem...w sumie nie ma się co dziwić, bo to Polska konstrukcja na ARNach. Tutaj tylko buczenie i nic więcej.
Mieliście Panowie racje, czasem warto posłuchać niż gapić się w wykresy. Dla mnie taki bas mógłby zostać (jakość nie ilość), pewnie da się z tego coś jeszcze wyciągnąć, ale niestety nie mam do czego porównać i ocenić realnie dalszych możliwości tego Daytona, ( chyba ruffpl ma coś na dwóch takich, może jakieś wskazówki). Następnym razem, spróbuje zbudować BR dla porównania. Winisd wypluł mi 28L@40hz, co wy na to ?
Spadek -6db przy około 34hz. Jeśli to się potwierdzi to BR zejdzie niżej od TLki, ciekaw jestem jednak jak wypadnie porównanie oko w oko.

Tyle póki co...

[waloos]

BR klepnięty. Buda 26L brutto, myślę że głośnik i br zajmą jakiś litr, strojenie na 40Hz rynną z wavina o średnicy wew 60mm, dlugość 165mm.



Prawdę powiedziawszy ciężko mi coś powiedzieć, myślałem że różnice będą większe. Fakt jest taki, że niestety dalej nie mam żadnego filtra. Miałem mieć załatwione dwie ceweczki od znajomego, ale jak to w życiu wyszła kicha :( Porównywać bez filtra ciężko, jedyne co jestem teraz w stanie powiedzieć, to fakt że zdecydowanego faworyta nie ma. Puszczając jakieś bass testy BR w dolnych rejestrach ma ciut lepszą efektywność, pojawiają się jednak dziwne odgłosy z portu (myślałem, że bajki piszecie o tym i pewnie tego nie usłyszę) po przesiadce bliżej, słychać takie jakby buczenie powietrza. Nie wiem jak to nazwać. W TL tego nie ma jednak częstotliwość 45-55 hz są mniej efektywne. Przy 40 się to wyrównuje.
Po włączeniu muzyki, słychać jednak więcej "dołu" w TL, pewnie dlatego, że tunel pomaga na wyższym basie i niskiej średnicy, niwelując część BS.
Muszę jeszcze przełożyć Daytony, bo w BR gra mniej wygrzany.
Plan na dziś, to zrobienie pomiarów wszystkich głośników, tak aby móc już zacząć coś kombinować ze zwrotnicą. Zobaczymy czy wyjdą.

Aaa jeszcze sobie przypomniałem, TL doczekała się załamań na zakrętach i na dnie offsetu. Poprawiło to dzwona, którego miałem na 250hz. Dołek na wypadkowej w programie, dalej jest ale już mniejszy więc zabieg okazał się pomocny :)

[Pogromca mitow]

Aaa jeszcze sobie przypomniałem, TL doczekała się załamań na zakrętach i na dnie offsetu. Poprawiło to dzwona, którego miałem na 250hz. Dołek na wypadkowej w programie, dalej jest ale już mniejszy więc zabieg okazał się pomocny

Robilem z tym kiedys doswiadczenia, bo bardzo mnie to interesowalo i w pomiarach widac poprawe pasma. Jesli ktos chce miec TL na "tip top", to warto zrobic jakies zaokraglenia zakretow, nie dosc ze jeszcze zwieksza sztywnosc obudowy, to oslabia fale stojace oraz wplywa pozytywnie na przesuwianie sie slupa powietrza w tunelu.

[ruffpl]

Nie na temat...

ja dałem 2szt w jedną komorę BR 40-41l na (chyba) 43 hz

[waloos]

Robilem z tym kiedys doswiadczenia, bo bardzo mnie to interesowalo i w pomiarach widac poprawe pasma. Jesli ktos chce miec TL na "tip top", to warto zrobic jakies zaokraglenia zakretow, nie dosc ze jeszcze zwieksza sztywnosc obudowy, to oslabia fale stojace oraz wplywa pozytywnie na przesuwianie sie slupa powietrza w tunelu.

Prawda, zdziwiłem się że to ma aż taki wpływ. Myślałem, że raczej to kosmetyka będzie, a jednak coś dało.

[ir0nhide]

Puszczając jakieś bass testy BR w dolnych rejestrach ma ciut lepszą efektywność, pojawiają się jednak dziwne odgłosy z portu (myślałem, że bajki piszecie o tym i pewnie tego nie usłyszę) po przesiadce bliżej, słychać takie jakby buczenie powietrza. Nie wiem jak to nazwać. W TL tego nie ma jednak częstotliwość 45-55 hz są mniej efektywne. Przy 40 się to wyrównuje.
Po włączeniu muzyki, słychać jednak więcej "dołu" w TL, pewnie dlatego, że tunel pomaga na wyższym basie i niskiej średnicy, niwelując część BS.

BR charakteryzuje się tym że poniżej strojenia ch-ka sybko opada (a powyżej jest ciut większe natężenie jak z OZ albo zbyt długiej TL)
Jak z portu buczy czy dochodzą inne dzwine odgłosy to zmniejsz nieco litraż, ciut średnice tunelu, pokombinuj trochę z wytłumieniem.

TL zawsze będzie miała "więcej dołu" domyslam sięże chodzi o ilość-rozdzielczość niskich Hz a nie ich SPL; bo to po prostu 'linia transmisyjna' jest

---------- Post dodany o 15:25 ---------- Poprzedni post o 15:24 ----------

Nie na temat...

Prawda, zdziwiłem się że to ma aż taki wpływ. Myślałem, że raczej to kosmetyka będzie, a jednak coś dało. Już lepiej nic nie piszcie :) Przecież to fizyka a nie jakaś kosmetyka. Dzwięk, jego prędkość, ośrodek w którym się rozchodzi....

[waloos]

Nie na temat...

Jak z portu buczy czy dochodzą inne dzwine odgłosy to zmniejsz nieco litraż, ciut średnice tunelu, pokombinuj trochę z wytłumieniem. Tym pobawię się chyba dopiero następnym razem. Dziś chciałbym pomierzyć głośniki pod zwrotnice. Na nieszczęście mam takiego lenia, że się od godziny za to zabieram. Dodatkowo nie pomaga mi fakt, że mierze na dworze a tam trochę zminawo :(