Zestaw 2.1 Marcin V

[Marcin V]

Umieszczam pomiary raz jeszcze.

Do pomiarów głośnik wysoko tonowy był w przeciw fazie.
Czyli zgodnie ze schematem ze strony autora, żeby było śmieszniej zgodnie z moimi zapiskami to przed montażem w docelowych paczkach miałem przylutowane wysoko tonówy w fazie.

Po kolei:

Pomiar MI:



Pomiar CSD:



Pomiar ZH:



Pomiary FR:

Pomiary FR ( odpowiedzi częstotliwościowej ) dla przyjętej standardowej osi odsłuchu czyli pomiędzy głośnikami.
Wszystkie pomiary wykonane w polu dalekim bez bramkowania , bez łączenia , bez wygładzania.

kolor czarny - całe pasmo w przeciw fazie
kolor zielony - całe pasmo w fazie
kolor niebieski - pasmo samego niskotonowego ( przefiltrowany )
kolor czerwony - pasmo samego wysokotonowego ( przefiltrowany )
kolor szary - odpowiedź BR w polu bliskim




Pomiary FR w osi odsłuchu, na wprost wysokotonówki.
Wszystkie pomiary wykonane w polu dalekim bez bramkowania , bez łączenia , bez wygładzania.
Czyli w sumie tak jak mają być używane, wysoko tonowym prosto w stronę uszu.



Mam nadzieję że teraz są wszystkie informacje.

[lklukasz]

Cos tu jest nie tak :)

Co z symetryzacja filtrów?
Co sie dzieje na filtrowanej wysokotonowce przy 1,5khz ?

[Marcin V]

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na zadane pytania.

Wszystkie informacje jakie miałem udostępniłem.

[El_liero]

Żle zestrojona obudowa, za duża dobroć portu wzgledem samego przetwornika. Dolne pasmo częstotliwosciowe pewnie gra dudniąco.
Filtrów nie chce mi się komentować, kolega zrobił to już i to w baaardzo ubogi sposób. Ogólnie lipa, niestety :)

[Marcin V]

Jak na razie grają, choroba mnie położyła i chwilowo nic nie robię, siedząc sobie na L$ od 2 tygodni
:]
Dzięki za uwagi, co do basu to zły nie jest i jak na razie mi nie przeszkadza, więc tego ruszał nie będę.
Zwrotnica leży i to wiem, będzie jak wyrobię się z ważniejszymi zadaniami robiona raz jeszcze.
Ale nie będzie to mój projekt więc schematu nie będzie. Trochę szkoda ale koszty za duże, jeśli bym chciał upublicznić.

[_NATAN_5064]

Jakie koszty ? Opublikowania ?

[Rfck]

Pytaj zapa :) . Fatalnie wygląda ta zwrotnica, filtrowanie tweetera to porażka a równowaga tonalna to tutaj nie istnieje

[lklukasz]

Jak jest jak w reszcie zwrotnic to lepiej nie pokazuj

[Zap Projekt]

dzisiaj zapytała mnie już 4 osoba o to czy to Ja projektowałem te zwrotnice.

Odpowiadam Nie - U nas te kolumny były tylko mierzone. W 1 postach właściciel napisał skąd wziął projekt.

[Marcin V]

Witam,

Po dość długiej przerwie, cały projekt stoi jak stał.
Obrazuje to jak dziecko potrafi zamieszać.

Co bym zmienił, lepsze gniazda jack w kolumnach.
Jack zostanie chyba moim głównym rozwiązaniem i niech się świat wali, wygodne to straszliwie, w dodatku nie raz improwizowałem kablami sygnałowymi w roli głośnikowych (np. jak głośniku ustawiałem przy TV, na czas filmu).
Mimo że jest to średnie rozwiązanie, jak to czasem bywa, zwyczajnie działa.
Zwrotnic jeszcze nie ogarnąłem, choć zdaję sobie sens w tym ruchu.
Ogółem odświeżam temat, bo pasuje go jakoś zakończyć z sensem ^^

[Marcin V]

Przerywając monotonię tego wątku, ruszyłem trochę z tym projektem.
Uczciwie mówiąc, to bardziej mi się go nie che kończyć niż rok temu ^^

Powoli powstaje wzmacniacz, jako końcówka mocy ot tak z zachcianki wpadł i-AMP100 + A9 Rachet.
Obudowa pochodzi z centrali telefonicznej, mam tego kilka sztuk to utylizuję.
Radiator jest przykręcony do dolnej belki, a od góry dwie śruby go stabilizują.

Co ma być:
4 wejścia stereo zbalansowane (dwa XLR i dwa TRS (jedno z przodu)).
Przełączane wyjście i-AMP, albo XLR na aktywne monitory.
Wyciszanie wyjść/suba i puszczanie sygnały w mono na wyjście TRS.
Wbudowany filtr do subwoofera + sterowanie wzmakiem suba +12V.
Mute (sterowane z panelu i z footswitcha).
Wzmacniacz słuchawkowy.
Wskaźniki nissei (totalnie dla dekoracji).
Zamiast potencjometru przełącznik 23 skoki z drabinką rezystorów.
Wszystkie funkcje mają kontrolki zielone z centrali telefonicznych).
Przednie wyjścia izolowane za pomocą transformatorów, by mi pod nie śmiecił po masie.
Ground lift do wszystkich wejść (tyle że miejsce mi się skończyło z tyłu, to pewnie będą 4 switch z przodu).
Selektor wejść na kontaktronach, znalazłem 6 stykowe, tak więc nieużywane wejścia będą fizycznie odcięte od wzmacniacza.


Większość będzie z przydasiów, więc utylizuję to co zalega.

Niestety transformator nie wydoli takiej choinki z uzwojeń pomocniczych, więc dokładam dwa transformatory dla +-15V i +12V.
Zastanawia mnie czy nie przesadziłem z montażem czarnego trafa, jest bardzo blisko IPSa.
Nie wiem czy nie grozi to przydźwiękiem.

Jutro pewnie powiercę panel przedni. Składać się będzie z części, zasilacza, wskaźników i obecnej z przyciskami.
Jak przyjdą kontaktrony to płytka będzie do ogarnięcia.
Desymetryzatory będą na układach Analog Devices, symetryzacja wyjścia też, do tego buforowany potencjometr głośności i inne pierdoły.

[Marcin V]

Panel gotowy, ground lifty poszły na przód, bo w żaden rozsądny sposób z tyły bym ich nie zmieścił.


Od lewej: selektor wejść + kontrolki, selektor wyjść + kontrolki, mono i mute, przełącznik VOL, ground lift wejsć.
Dolny rząd: załączanie subwoofera (mute na buforze + sterowanie wzmakiem suba), regulacja subwoofera, słuchawki (z Vol słuchawek nad nimi), wejścia TRS.

Napisów nie przewiduję, chyba że w ostateczności. Ma być brzydko i w stylu racków 19".
Zaraz przy biurku mam szafę RACK w której maja być wzmacniacze, PC i co tam trzeba (ma być wszystko z jednej bajki).
Teraz trzeba poszukać LED na 12V które najlepiej oddadzą kolor kontrolek.

[Marcin V]

Chwilę prace przystały, nie z uwagi na moje lenistwo, tylko dlatego że uznałem że tym razem się wreszcie zmuszę i nauczę używać jakiegoś softu do projektowania PCB.
Padło na diptrace, bo gdzieś ktoś o nim wspominał na forum i ma wersję na OSX.
Oraz po raz pierwszy od 16 lat zmieniłem metodę wykonywania płytek z pisaka na termotransfer, co się okazało dość trudne z uwagi na podejrzany toner w mojej drukarce. ^^

Chwilę potrwało zanim coś zaczęło mi wychodzić, w tym wyszło że moich kontraktonów, ani przekaźników nie ma w bibliotece.
Potem się pojawiło ograniczenie darmowej licencji i nie dało zrobić całego schematu.
Wpadłem więc na pomysł że pożyczę rozwiązanie od borysa i zrobię preamp w wersji baza i moduł z buforami sumatorem, itd.



Jak na razie powstała baza preampu i zasilacz, dodatkowe trafo o które pytałem wcześniej wywaliłem, +12V do zasilania LEdów i sterowani preampu będzie z podwajacza napięcia (główne trafo ma uzwojenie 8V). Zasilanie dla przedwzmacniacza i filtru subwoofera będzie z dodatkowego trafa, by była opcja wymiany końcówki mocy.
Przedwzmacniacz ma 4 stereofoniczne wejścia zbalansowane, wyjście stereo XLR balanced, mute, przełączanie sygnału i-AMP/XLR, wyjście na sub, oraz odsłuch mono Anantone mixcube (izolowany transformatorem), ground lift na wszystkie wejścia + masy wszystkich wejść są domyślnie nie podłączone do wzmacniacza, w chwili wybierania urządzenia masa jest załączana razem z sygnałem.
Ta radosna instalacja ze srebrzanki to masy wejścia 2-4, raczej niczemu nie zaszkodzi, sygnałowe idą zworkami normalnie na płytce.
Ogółem na dwuwarstwowe płytki nie będę się rzucał na razie, więc sobie radośnie zworkami atakuję. Musiałem ich trochę użyć bo nie mam miejsca na większą płytkę pre (taki też mam laminat ^^).



Trochę mi wyskoczyła niespodzianka z rozrzutem napięć z zasilacza (0,4V) LM317 STmicroel... LM337 fairchild.
Ale nie powinno to robić problemów, w razie czego się skoryguje.



Teraz zostało ogarnięcie modułu buforów, z wyjściem na UV, wzmacniacz słuchawkowy i sumatorem.
Przy okazji znalazłem pudełko LME-ów, które kiedyś dostałem w zamian za jakieś lampy chyba.

[Marcin V]

Przedwzmacniacz ukończony.
Testy w REW są ok, nic nie tnie, pasmo takie samo jak kiedy interfejs sprawdzam spinając wejścia z wyjściami.

Całość jest prosta jak cep, w sumie stado nieodwracających buforów o wzmocnieniu 1.
Na module przedwzmacniacza są dodatkowe dwie pary buforów dla VU i wzmacniacza słuchawkowego.
SSM2143 mają Rl 10k (katalogowo), potem trzy równoległe pary buforów (vol, vu, headamp), miało to na celu dać sobie możliwość dowolnego tasowania układami dla VU i słuchawkowca, bez dodatkowego obciążania SSMa.
Po potencjometrze Vol, są dwie pary buforów, jeden na i-AMP/XLR, drugi na nieodwracający wzmacniacz sumujący z wzmocnieniem 1, buforowałem tutaj z uwagi na przekaźniki MUTE które wyciszają i-AMP/XLR przy załączeniu wyjścia na monitor mono. Bez buforów pojawiały się zmiany głośności przy przełączaniach.
W sumie wszystkie cele zostały osiągnięte, wszystko dział jak trzeba, wiem że można było prościej bez 6 opampów, ale nie umiem tego jakoś z sensem zaprojektować na tranzystorach.
Scalaki to: 2szt. OPA2134 (tor stereo wzmacniacza) TL072 reszta.



Pierwsze włączenie i przywitał mnie radosny brum, ale na oscyloskopie to było jakieś mega śmieciowy sygnał, który poza 50Hz niósł jeszcze masę innych śmieci.
Problemem okazał się się zasilacz macbooka, który tworzył jakiś dziwny loop (nie ma uziemienia w tym zasilaczu) przez RME, preamp i uziemienie wzmacniaczy (ground lift był bezradny), przy PC ten problem nie istnieje.
Więc przydatność transformatorów separacyjnych jest niezaprzeczalna, bo mam też inne klamoty co mają tendencję do takiego siania. Ogółem najwięcej śmieci z macbooka leci na 6,5MHz, nawet na samej baterii.

W sumie zostało tylko polutować front, po ogarniać konektory i można grać.

W sam raz bo przyszła płytka która mnie konkretnie zmęczy ^^

[Marcin V]

Wszystkie funkcje przedwzmacniacza działają, zero trzasków stuków czy innych dziwactw.
Poza małym błędem w PCB modułu buforów, gdzie zamieniłem kanał lewy z prawym i wtyczka wyjść XLR oraz i-AMPa musi być na odwrót podłączona, wszystko działa.
Cała instalacja zrobiona przewodami z multicore XLR cordial, oraz przewodami helukabel 0,5mm^2 w izolacji sylikonowej.
Nad i-AMP jest tyle miejsca że zmieszczą się IPSy z lampami.



Do zrobienia zostały trafa, wyjścia i-AMP, szyna masy (bo wykorzystując swoje exp z układów lampowych robię trochę w ich modłę).
Panel miałem robić czarny ale żona uznała że alu wygląda lepiej, pewnie dorobię takie mini tabliczki ze skalami i opisami jak robili 60 lat temu ^^

Dzisiaj może siądę i pomierzę pasma traf co mi się walają, traf 1:1 mam trzy komplety.
Nie wiem czy mogę te małe bayery (lexicon to bayer w plastikowej budzie) dać jako liniowe trafa, monacory czy gardnersy przy nich to kolosy.
Z kolei na gardnersy braknie miejsca.

[Marcin V]

Wzmacniacz prawie skończony, został wzmacniacz słuchawkowy, płytka z trafami separacyjnymi, drabinkowy potencjometr, wskaźniki wysterowania z sterowaniem i frontem.
Na razie prace wstrzymuję, bo w sumie wszystko działa, a chcę DAC zrobić.

Co do połączeń wszystkie masy są połączone na listwie łączówkowej przy i-AMP, jedyne połączenie końcówki mocy z masą całości jest przez złącze masy sygnałowej, przy wbudowanym w iamp zasilacz preampu (nie używany).
Wszystkie sygnałowe przewody mają jednostronnie połączona masę.
Z uwagi na bardzo duże wzmocnienie i-AMPA musiałem go trochę ściszyć, dla ochrony swoich kolumn, małą przejściówką z dzielnikiem rezystorowym wpięta między przewód sygnałowy a IPS.
Zdalne sterowanie z podłogi to MUTE i MONO. Całe sterowanie to tylko przekaźniki i przełączniki, full vintage bez procków i bramek ^^
Fajnie brzmi wyłącznie, bo wtedy wszystkie załączone przekaźniki wracją do stany spoczynku, wydając klekot jak jakaś maszyna.
Wyjścia na jackach,

Nic nie buczy, nie szumi, bez separacji trafami, nie ma syfu od zasilacza PC, stuków od przekaźników, czy coś.
Sterowanie subem dział jak trzeba, gra zacnie ale 100W nie ma startu, będzie większy koniec mocy dla suba.
Dodatkowo jest przewód sterujący dla suba, do zdalnego załączania wraz ze wzmacniaczem głównym.

[Marcin V]

Na cztero metrowych kablach XLR + 50cm multicore od RME, pod windowsem pojawił się*cyfrowy przydźwięk z pętli masy.
Mimo testów z odcięciem uziemienia od masy sygnałowej, nie zniknął. Całość szła po masach kabli XLR, co dziwniejsza słyszalna była tylko pod Windowsem, mam OSX na drugim dysku (hackintosch) i OSX inaczej steruje chyba przetwornicami zwłaszcza GPU, bo problem był wręcz niesłyszalny.

W każdym razie problem rozwiązało połączenie przewodu od przełączników groung lift do wspólnego punku masy, przydźwięk spowodowany był tym że GL miał*połączenie do masy na płytce preampu i tam robił zniszczenie, już po desymetryzacji sygnału.
Ogółem trzymam się zasady że jak jest XLR to kable mogą być długie jeśli są dobrej jakości i dlatego mam takie 4m i dłuższe ^^
Teraz jest dead silent z gałami na full.

Jak poprawię płytki, to pewnie je tu wrzucę. Może ktoś potrzebuje ghetto kontrolera monitorów studyjnych (aktywnych/pasywnych), z wyjściem pod monitor mono i sub.

[Marcin V]

Mały update, DAC w miarę zrobiony.
To na odetchnięcie poskładałem sobie DX300, z zasilaczem Taza.
Przy napięciach w czasie pracy +/-58,7V 300W nie wyciągnę ale takie trafo się udało.

Wzmak gra na basie bardzo ładnie, LM4780 w trybie równoległym nie ma startu.
Sub znacznie zyskał na kopnięciu, czeka mnie budowa buforu ze wzmocnieniem 2, bo obecnie trudno go rozkręcić powyżej 100W.
Sygnał*z dxSub coś za słaby jest.

Pobór prądu w czasie normalnego słuchania tak żeby nie przesadzać z głośnością to 33W.
Więc radiator po 30 minutach robi się letni, docelowo dostanie wentylator chłodzący, zamontowany z boku.


W obudowie zostawiłem trochę miejsca na tasowanie końcówkami, mam tyle IPSów że muszę zobaczyć jak iAMP zagra z subem.



Tylko radiator, a dokładnie alu z którego jest to jakaś tragedia, przy pierwszej próbie w czasie robienia otworów, strzeliło wiertło w czasie rozwiercania z 2mm, na 3mm, mimo smarowania.
Przy drugiej próbie strzeliło wiertło 2mm, mimo oleju.
Dopiero za trzecim razem udało się ogarnąć, nie wiem co to za stop, ale łatwo się nie daje. Cięcie go wyrzynarką też łatwe nie było co widać ^^

[Marcin V]

Zaktualizuję sobie ten wątek, jako chyba najdłużej kończony wzmacniacz na forum ^^

W ciągu 2 ostatnich lat dodałem 5 traf liniowych, na wejścia TRS i wyjście na odsłuch mono.
Co okazało się bardzo przydatne zwłaszcza przy laptopach z siejącymi zasilaczami, ciach "ground liftem" i cisza w głośnikach, zamiast pisku przetwornicy.
Zmieniłem miejsce montażu IPS co całkowicie wyeliminowało brum, dodatkowo najlepszym miejscem jakie na ucho wybrałem do połączenia masy wzmaka z iAmpem to złącze GND na prawym IPS, innego połączenia nie ma.

Finalnie dorzuciłem przełącznik z drabinką rezystorów do regulacji głośności i tor audio jest skończony ^^
Swoją drogą jak na chińską robotę to naprawdę mały rozrzut wartości rezystorów, znacznie lepiej niż potencjometr który miałem i na najniższych poziomach, kanał lewy ściszało mi bardziej niż prawy.

Przez te lata widziało to srogą ilość urządzeń studyjnych i nigdy nie miałem problemów z tym układem.
Jeszcze słuchawki, UV i panel (cnc już jest) więc pewnie z 4 lata przede mną ^^