Witam!
Popełniłem jakiś czas temu monitorki:
http://diyaudio.pl/viewto...ighlight=cypek2
Powoli dojrzewa we mnie myśl aby zrobić cos lepszego, tym bardziej że zmienię mieszkanie i będę miał większy pokój cos koło 25 m2. Więc te mikrusy całkiem zginą w takim pomieszczeniu. Oczywiście czytałem kto na forum pełnił jakie konstrukcje. Pomijając cenę oraz niezbyt ciekawy wygląd kolumn, konstrukcja 3way classic troelsa odpowiadała by mi. Może jest jednak jakaś inna, trochę tańsza, ale równie udana konstrukcja.
Ja słucham z reguły jazzu i okolic jazzu, także starego dobrego rocka (pink floyd) trochę folkowej muzyki. Zdecydowana większość moich płyt CD to oryginały lub klony oryginałów, ewentualnie płyty z tzw. flac-ów. Oczywiście mam jakieś wyobrażenie o dźwięku jaki chciałbym osiągnąć. Jeżeli ktoś zna słuchawki Beyerdynamic DT 150 to wie o czym mówię. Zdecydowanie neutralny dźwięk, bardzo precyzyjne, o dość dużej podstawie basowej – poprawnie kontrolowanej. Kolumny nie musiały by być takimi wyczynowcami jak DT 150 pod względem basu. Ale nie mogą też zbytnio odstawać. Preferuje kontrolę basiska nad jego masą i objętością oczywiście do pewnego momentu. Ale najistotniejsza jest średnica oczywiście nie kosztem pozostałym zakresów ale to czego mi brakuje teraz to namacalnej albo jeszcze bardziej namacalnej średnicy. Zdaję sobie sprawę z ograniczeń sprzętowych jakie posiadam, czyli Denon DCD 1520 i Densen Beat B-100. Będę wdzięczy za sugestie....
Pozdrawiam!
Artur
Popełniłem jakiś czas temu monitorki:
http://diyaudio.pl/viewto...ighlight=cypek2
Powoli dojrzewa we mnie myśl aby zrobić cos lepszego, tym bardziej że zmienię mieszkanie i będę miał większy pokój cos koło 25 m2. Więc te mikrusy całkiem zginą w takim pomieszczeniu. Oczywiście czytałem kto na forum pełnił jakie konstrukcje. Pomijając cenę oraz niezbyt ciekawy wygląd kolumn, konstrukcja 3way classic troelsa odpowiadała by mi. Może jest jednak jakaś inna, trochę tańsza, ale równie udana konstrukcja.
Ja słucham z reguły jazzu i okolic jazzu, także starego dobrego rocka (pink floyd) trochę folkowej muzyki. Zdecydowana większość moich płyt CD to oryginały lub klony oryginałów, ewentualnie płyty z tzw. flac-ów. Oczywiście mam jakieś wyobrażenie o dźwięku jaki chciałbym osiągnąć. Jeżeli ktoś zna słuchawki Beyerdynamic DT 150 to wie o czym mówię. Zdecydowanie neutralny dźwięk, bardzo precyzyjne, o dość dużej podstawie basowej – poprawnie kontrolowanej. Kolumny nie musiały by być takimi wyczynowcami jak DT 150 pod względem basu. Ale nie mogą też zbytnio odstawać. Preferuje kontrolę basiska nad jego masą i objętością oczywiście do pewnego momentu. Ale najistotniejsza jest średnica oczywiście nie kosztem pozostałym zakresów ale to czego mi brakuje teraz to namacalnej albo jeszcze bardziej namacalnej średnicy. Zdaję sobie sprawę z ograniczeń sprzętowych jakie posiadam, czyli Denon DCD 1520 i Densen Beat B-100. Będę wdzięczy za sugestie....
Pozdrawiam!
Artur
Skomentuj