tak zerkam do wątku i widzę, że uparcie autor męczy się z niby-wzmacniaczem od niby-głośników zamiast sprzedać ten badziew (8 watów na kanał + 22W subwoofer) i kupić za grosze normalny wzmacniacz, nawet diorę za 40zł czy symka z giełdy, to skończy się popierdywanie i zacznie to grać. 2 strony bicia piany o zasilaniu 70W woofera 8-watowym zasilaczem.
chociażby uszczelka do okien, gąbka, silikon.
Zamieszczone przez remo_1988
Skomentuj