Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nasze poczynania z ARTĄ

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • lklukasz
    replied
    U mnie na sondach na zwarciu po poprawnej kalibracji pokazuje 0,12oma

    Zostaw komentarz:


  • sylvek
    replied
    Nie na temat...
    Chwilowo nic nie zrobię:)

    Zostaw komentarz:


  • czart
    replied
    U mnie LIMP mimo poprawnej kalibracji pokazywał impedancje głośnika dochodzącą do 1000 Ohm (karta sb live model 200 ) .Szkoda ,że nie zachowałem screenów . A winne były badziewne wtyczki mini-jack takie tanie "pozłacane" .Tu w każdym przypadku należy zadbać o jakość lutów , styków i okablowania
    Last edited by czart; 12.02.2017, 14:30.

    Zostaw komentarz:


  • Jacek Zieliński
    replied
    A zrób pętlę i podaj sygnał w wyjścia na oba wejścia karty. Próbowałeś już?

    Zostaw komentarz:


  • lklukasz
    replied
    Ale potrzebne ci tylko poziom wejścia mic/in i głośność karty

    Zostaw komentarz:


  • sylvek
    replied
    W tym rzecz że nigdzie nie mam takich ustawień. Tylko te bidne do win.7

    Zostaw komentarz:


  • lklukasz
    replied
    Pokombinuj z poziomami w ustawieniach karty

    Zostaw komentarz:


  • sylvek
    replied
    Mam zwykły kabel i monster cable. Zresztą na karcie zintegrowanej mam 0.0 na tym samym kablu.

    Zostaw komentarz:


  • Jacek Zieliński
    replied
    Hmmm. Dużo. Dawno nic nie mierzyłem, ale z tego co pamiętam u mnie wychodzi 0,04 dB. I co ciekawe, nie ważne czy to na Live 24 czy na EMU. Wychodziło mi przy kalibracji Limp-a to samo.
    Wiesz co, z tego co pamiętam kiedyś kupiłem w sklepie za 2,50 jakieś gówniane chinch-e co miały rezystancję gorącej żyły coś ok 4 ohm i chyba wtedy miałem jakieś podobne problemy. Jesteś pewien strony sprzętowej? Kable, gniazda itp?

    Zostaw komentarz:


  • sylvek
    replied
    Cały czas mam więcej niż 2db różnicy

    - - - - - aktualizacja - - - - -

    Oczywiście w limp

    Zostaw komentarz:


  • Jacek Zieliński
    replied
    Napisz coś więcej. Na czym konkretnie polega problem? Kalibruje się Limp-a. Nie wylicza się różnica między kanałami?

    Zostaw komentarz:


  • sylvek
    replied
    ja mam emu 0202 i sound-blastera i na obydwu jest tak samo

    Zostaw komentarz:


  • Jacek Zieliński
    replied
    Ja mam tak czasami z EMU 0204. Czasami. Pomaga jej wyłączenie i włączenie kiedy Arta jest już uruchomiona. Nie drążę tematu dlaczego tak jest bo zdarza się to sporadycznie i nie jest to uciążliwe.

    Zostaw komentarz:


  • sylvek
    replied
    Czy zdarzyło się komuś że próby kalibracji jiga na karcie zewnętrznej nie wychodziły a pierwsze podejście na wbudowanej i jest ok?

    Zostaw komentarz:


  • Marios
    replied
    Nowa wersja Arty + zaktualizowany manual http://www.artalabs.hr/download.htm

    Zostaw komentarz:


  • Pogromca mitow
    replied
    Ciesze sie, ze maly tutorial na cos sie przydal :)

    Zostaw komentarz:


  • pawel_luk1
    replied
    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
    Przy pomiarach do zwrotnicy, kazdy z glosnikow musi miec taka sama polaryzacje. Najlepiej dodatnia, zeby uniknac niepotrzebnych kombinacji.
    To jest dla mnie "oczywista oczywistość" :)

    Tak od siebie dodam jeszcze, że trzeba pamiętać o PreDelayu, żeby ta faza miała normalny przebieg.
    Jak zrobiłem, krok po kroku, to co opisałeś tu
    http://diyaudio.pl/showthread.php/16...l=1#post469761

    to zacząłem wreszcie "łapać" Real Phase
    PreDelay = 2,896 ms, odległość pomiarowa 99,57 cm



    A jak się PreDelaya nie uwzględni, to Real Phase wygląda tak :)
    PreDelay = 0 ms, odległość pomiarowa 99,57 cm



    Wcześniej wyłącznie korzystałem z Minimum Phase, bo nie rozumiałem, co za głupoty ta Arta pokazuje mi na fazie, bez zaznaczonej opcji Minimum Phase.
    O tu chodzi o ten PreDelay :) Czyli czas, który musi pokonać sygnał z głośnika do mikrofonu, i przy okazji przekręci Real Phase n-razy i dlatego jest taka kaszana...
    Niby to wszystko jest opisane w Arta Handbook, ale bez Twojego poradnika "krok po kroku", ciężko to załapać :)

    Jeszcze dodam dla porównania Real Phase vs Miniumum Phase



    Więc różnicę są i chyba lepiej do symulacji zwrotnicy używać jednak Real Phase a nie Minimum Phase, która jest przecież obliczona na podstawie SPL-u...

    Zostaw komentarz:


  • pawel_luk1
    replied
    Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz posta
    Jeśli nic się nie zmieniło w okablowaniu to takie coś w zasadzie nie ma prawa się zdarzyć i czegoś polaryzacja jest odwrócona. To jest czyste fizyczne zjawisko i pomiar impulsu powinien być zawsze taki sam dla wszystkich głośników. Warto sprawdzić baterią czy po jej przyłożeniu zgodnie z polaryzacją oznaczoną na głośniku membrana wychyla się w przód.

    Mój system pomiarowy odwraca fazę ale w zasadzie dla celów zaprojektowania zwrotki nie ma to najmniejszego znaczenia. Ważne jest aby pomiary głośników były zgodne fazowo względem siebie :)

    Tak dla podtrzymania dyskusji pomiar impulsu moich domowych 3-way :)
    Ha, czyli mój system pomiarowy też musi odwracać fazę...
    Tylko ciekawe co? Wzmacniacz na TDA2030 czy preamp mikrofonowy?

    Tylko co z pomiarem gotowego zestawu ze zwrotką? Może ja coś przekręciłem?
    Jeśli mamy zwrotnicę 2-way II/III rząd, głośniki w fazie, to jak powinna wyglądać odpowiedź na Impulse Response, pierwszy impuls w górę czy w dół?

    Zostaw komentarz:


  • Pogromca mitow
    replied
    Przy pomiarach do zwrotnicy, kazdy z glosnikow musi miec taka sama polaryzacje. Najlepiej dodatnia, zeby uniknac niepotrzebnych kombinacji.

    Zostaw komentarz:


  • LuSzTi
    replied
    Zamieszczone przez Hermes Zobacz posta
    Hmmmm, jutro jeszcze sprawdzę, czy polaryzacji kabli nie pomyliłem, niemniej jak piszesz do robienia zwrotki nie jest to istotne
    W Twoim przypadku jest bardzo ważne, trzeba mieć pewność, że wszystkie głośniki zostały zmierzone z tymi samymi ustawieniami. Jeśli, któryś z głośników jest pomierzony odwrotnie to przy symulacji używasz złego ustawienia polaryzacji. I albo się usłyszy, że jest dziura na podziale albo nie :) I możesz próbować naprawiać np. braki na średnicy przez ileś tam dni i ileś tam konfiguracji filtrów a okazać się może, że najzwyczajnie w świecie po prostu masz złą polaryzację jednego z głośników i masz dziurę na podziale :)
    Można się jeszcze skapnąć, że któryś głośnik jest źle pomierzony albo np symulator dał dupy, patrząc na topologię zastosowanych filtrów i porównując to z teoretycznymi ustawieniami polaryzacji głośników dla danej topologii. Albo po prostu zrobić pomiar kontrolny.
    Generalnie dla osoby nie doświadczonej takie odwrotne pomierzenie jednego głośnika może być dość kłopotliwe i dawniej sam parę razy się na tym potknąłem :)

    Zostaw komentarz:

Czaruję...
X