Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

"Sekcja zwłok" głośników. Pokaż i napraw uszkodzony głośnik.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Pomysł super, bo dla zabawy czemu niby nie?
    Co do zawieszenia to mam tylko obawy, że pogra parę godzin i się złamie zmęczeniowo (włókno zostanie, ale sztywności już nie będzie). Mierz co jakiś czas jak się zachowują w czasie.
    Chociaż skoro zależy ci na niższej sztywności, to może po prostu "się wygrzeje"

    Skomentuj


      Myślę że dłużej niż kilka godzin. Podpatrzyłem, ale na przyszłość już wiem że materiał musi być cienki (0,2mm będzie z pewnością lepszy niż 0,5)






      Zastanawiam się tylko czy napęd z cewką z wysokotonowca się nada do przeróbki. Czy ktoś może podać jak "wielka" jest szczelina w takich głośnikach ?
      No i jeśli wiecie gdzie kupić lżejsze membrany 8" to podzielcie się tą wiedzą.

      Skomentuj


        Zamieszczone przez dzedosz Zobacz posta
        Czy ktoś może podać jak "wielka" jest szczelina w takich głośnikach ?
        malutka :/
        duzo mniejsza niz w niskotonowych
        teraz nie mam nic rozebranego, ale szczelina jest wyraznie mniejsza

        Skomentuj


          Odkleił mi się magnes od plastikowej części głośnika.
          Jakim klejem to przykleić?
          Czy trzeba to jakoś obciążyć na czas wiązania kleju?
          Załączone pliki

          Skomentuj


            Poniżej to rozważania praktyka-samouka, a nie fachowca od naprawy głośników - gdybym bredził, proszę Kolegów o wyrozumiałość

            Wygląda na to, że "ktoś" pożałował kleju - ślady rozwarstwienia na to wskazują.
            Gdybym to mnie trafiło, kleiłbym żywicą chemoutwardzalną, pewnie epoksydową bo jest ich największy wybór. Oczywiście należy czymś obciążyć.
            Jednak - w przypadku klejenia w stanie takim jak na zdjęciu - ze sprawą wycentrowania cewki będzie problem, w zasadzie powinno się odkleić osłonę przeciwpyłową i wtedy dopiero będzie dostęp do szczeliny wewnętrznej. Rozsądek i technologia podpowiada, że z reguły najpierw klei się wszystkie elementy głośnika oprócz membrany, a dopiero po tym wkleja membranę z resorem i zawieszeniem górnym - centrując ją poprzez otwór centralny - i dopiero na koniec osłonę przeciwpyłową.

            Jest co prawda pewna szansa, że po ustawieniu obu elementów idealnie w pierwotnej pozycji (dokładnie jak przed odklejeniem, czyli bez czyszczenia resztek kleju* - bo krawędzie pęknięć, otworów, czopów powinny idealnie do siebie pasować) cewka nie będzie ocierać się o nabiegunniki. I nawet można by to sprawdzić przed klejeniem, "na sucho": złożyłbym obie części i podał np. 1V napięcia sinus 50Hz z trafa sieciowego; nie powinno być śladów szmeru i zakłóceń mechanicznych. Ostatnio naprawiałem/kleiłem jakieś głośniki dla Kolegi i tak właśnie skontrolowałem poprawność ustawienia - nie wiem, czy to koszerna metoda, ale wydaje mi się całkiem dobra, bo to czysta basowa sinusoida 50Hz. Usłyszałbym ewentualne ocieranie.

            Widzę jednak u Ciebie dodatkowy problem, jeśli się nie mylę cewka jest odkształcona - na godzinie 10:30 jest chyba lekko spłaszczona i najpierw trzeba by to próbować bardzo ostrożnie "odwrócić", przywrócić idealny okrąg, z użyciem dokładnej suwmiarki i/lub szablonów. Może się mylę, ale tak wynika ze zdjęcia (jest niestety niewyraźne).
            Jednak nie wiadomo, czy termospiekane lub klejone w inny sposób zwoje cewki skutkiem tego "prostowania" nie poluzują się i nie posypią po pewnym czasie (myślę że nie powinny, bo odkształcenie jest niewielkie). Można by użyć jakiegoś kleju do lekkiego nasycenia cewki w tym miejscu - ale to jest pewien problem: MUSI to być klej odporny na wysoką temperaturę.
            Kiedyś, bardzo dawno temu problem był naprawdę duży - rekonstruowałem cewkę głośnika B139B (oryginalnie temperatura max. cewki 250st.C) i nie wymyśliłem nic lepszego niż tkanina szklana i żywica poliestrowa. Ale dzisiaj zapewne można dostać coś odpowiedniego, chemia poszła do przodu i przypuszczam że dostępne są takie kleje. Z tym KEF-em był jeszcze inny, dodatkowy problem: płaska "monolityczna" membrana nie ma otworu i z centrowaniem miałem pewną trudność.

            * To w zasadzie błąd, ale w praktyce pozwoli właśnie na ustawienie elementów w pozycji dokładnie takiej, jak przed rozklejeniem.

            Zastanawiam się, do czego służą te mimośrodowe trzpienie widoczne na zdjęciu - zapewne do precyzyjnego ustawienia kosza i zespołu magnesu/nabiegunników podczas montażu w wytwórni.
            Last edited by pavyan; 20.03.2022, 13:33.

            Skomentuj


              Resztki kleju pozostają elastyczne a klej epoksydowy jest po utwardzeniu twardy. Czy to na pewno dobry wybór?

              Nie mam możliwości podania tego sinusa na cewkę

              To wygięcie cewki jest minimalne, troszkę wyprostowałem to ręcznie, ale dalej jest widoczne. Boje się jakimś narzędziem to ruszać aby nie uszkodzić. Zwoje nawinięte są na cienkiej blaszce, jak z puszki od piwa. Czy pozostawienie tego bez dokładnego prostowania będzie powodowało jakieś duże problemy w pracy głośnika?

              Te trzpienie i otwory w plastiku pozwalają chyba na prawidłowe wycentrowanie cewki w magnesie, bo jak wkładam "na sucho" to nic się się nie przesuwa na boki, jest możliwy tylko minimalny ruch obrotowy wynikający z większych otworów niż trzpienie. I czy ten obrót ma znaczenie? Niby znalazłem na podstawie tych resztek kleju najbardziej prawdopodobną pozycję, ale pewności nie mam. Znając tę pozycje mogę klej usunąć.

              Po połączeniu obu części "na sucho" pozostaje pomiędzy nimi około 2mm miejsca na klej a samego kleju jest obecnie ok. 0,5mm. Jeśli ma to coś pomoże to mogę rozebrać drugą (działającą) kolumienkę i sprawdzić jak tam to wygląda.


              Dodano:
              Przejrzałem ten artykuł: https://muzykaitechnologia.pl/budowa...tyczne_106304/
              i obawiam się, że mam najgorszą opisaną tam sytuację, bo te trzy trzpienie to nity. Czy ma ktoś pomysł czy dałoby się to roznitować i zanitować ponownie?
              Z drugiej strony przy każdym otworze są pęknięcia, więc to chyba nic nie da i głośnik raczej do wyrzucenia?
              Last edited by Arturos; 20.03.2022, 16:10.

              Skomentuj


                Dużo tu problemów, niestety.
                Do ponownego znitowania (jeśli to nity) musiałbyś delikatnie rozkleić górne zawieszenie, potem resor; potrzebna wiedza i odpowiednie rozpuszczalniki. Tylko że dla znitowania musiałbyś rozkleić również magnes, ponieważ w tym stanie nie ma dostępu do łbów nitów w nabiegunniku. Przeczuwam, że to wszystko prawdopodobne bardzo źle by się skończyło.
                Ale w zasadzie taki powinien być tok prawidłowego postępowania w tym przypadku - pełny demontaż głośnika, sklejenie/znitowanie kosza i magnesu oraz montaż/klejenie membrany z centrowaniem cewki, przyklejenie dust-cap. I w tym miejscu trzeba najpierw zadać pytanie o wartość tego głośnika , gdyby kosztował 1500zł... może taka akcja byłaby usprawiedliwiona.

                Cewkę musisz doprowadzić do kształtu okrągłego, to konieczne, ostrożnie mierząc rozmiar i korygując kształt, ponieważ pracuje w szczelinie z małym luzem po obu stronach - w tej wielkości głośniku od kilku dziesiątych milimetra do zapewne 0,5mm, a szczególnie "ciasno" będzie w dobrych głośnikach (od tego zależy wysoka wartość natężenia pola magnetycznego w szczelinie, każdy dobry producent o to walczy, ale np. trzeba uwzględniać rozszerzalność cieplną).
                Karkas jest wykonany (wnoszę z Twojego opisu) z aluminium, to materiał plastyczny i zachowujący nadany mu kształt - powinno się więc dać cewkę ukształtować. Ale ostrożnie, robiłbym to na szablonie, czyli na walcu o średnicy nieco mniejszej od wewnętrznej średnicy cewki. Nie wiem jednak, z jakiego stopu aluminium robi się karkasy - czy miękkiego czy sztywnego, są różne stopy (choć ja robiłbym z aluminium "uszlachetnionego", sztywnego).
                Jeżeli cewka nie będzie idealnie okrągła (lub: odchyłka przekroczy dopuszczalną tolerancję), będzie mogła ocierać się o nabiegunniki, ale np. dopiero po rozgrzaniu większą mocą.
                Jeśli możesz ustawić obie części w "starym" położeniu wzajemnym (ów luz obrotowy nie ma wielkiego znaczenia, ważne jest by nie było poprzecznego), to ja bym się długo nie zastanawiał i skleił je gęstą żywicą epoksydową - więcej z brzegu i bez nadmiaru, by żywica nie "poszła" w kierunku szczeliny - tam jest wąski margines i może wypłynąć na cewkę (unieruchomić ją). Można i należy "zdrapać" powierzchnię kosza głośnika w miejscu, gdzie będzie klej, wszystko odtłuścić, a po sklejeniu "dołożyć" gęstej żywicy z zewnątrz, dla wzmocnienia. Żywica nie powinna też przepłynąć przez te otwory - nie wiem, jaka jest tam odległość od resora, a nie może ona go podkleić ani nawet zbyt blisko podpłynąć - resor musi mieć możliwość swobodnego ruchu w zakresie wychylenia pik-pik.
                Interesujące jest co to za tworzywo (kosz) - bo jedne dobrze się kleją, inne marnie i może trzeba dobrać klej. Ale epoksyd raczej "łapie" większość tworzyw, a nie sądzę żeby producent użył jakiegoś trudnosklejalnego. Pewnie jakiś rodzaj tarnamidu, z zawartością włókien dla usztywnienia/zbrojenia.
                Głośnik w tym stanie to trup, więc i tak bardziej mu już nie zaszkodzisz - chyba że jest dla Ciebie wartościowy i nie chcesz podjąć ryzyka. Wtedy oddać go trzeba do reanimacji komuś kto zajmuje się tym zawodowo (lub "profesjonalnemu" amatorowi, bywa że tacy są lepsi od rutyniarzy) i zna metody, ma odpowiednią wiedzę oraz materiały.
                PS: 50Hz na cewkę to proste, jakiś mały trafo sieciowy z niskim napięciem wtórnym i obliczony rezystor, tak by na cewkę podać ok. 1 do 2V (wskazane jest podłączenie woltomierza, dla kontroli). Takie napięcie wygeneruje max. ok 1VA na głośniku, każdy niskotonowy to wytrzyma. Ja używałem dodatkowo autotransformatora, bo to wygodne.
                Last edited by pavyan; 20.03.2022, 19:51.

                Skomentuj


                  Cyt. PS: 50Hz na cewkę to proste...
                  Nie można już normalnie puścić generatora przez normalny wzmacniacz?

                  Skomentuj


                    Tak, masz rację, oczywiście że można - ale trzeba mieć ten generator... i dobrze żeby był rasowy, "audio".
                    Jeśli ktoś zajmuje się tym zawodowo lub półprofesjonalnie, to taki ma; ja potrzebowałem te 50Hz kilka razy w życiu i ratowałem się po prostu małym transformatorkiem sieciowym. Zdało to egzamin, tym bardziej że potrzebowałem czysty sygnał niskoczęstotliwościowy wyłącznie do kontroli ew. przycierania cewki o nabiegunnik.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez pavyan Zobacz posta
                      Tak, masz rację, oczywiście że można - ale trzeba mieć ten generator... i dobrze żeby był rasowy, "audio".
                      Jeśli ktoś zajmuje się tym zawodowo lub półprofesjonalnie, to taki ma; ja potrzebowałem te 50Hz kilka razy w życiu i ratowałem się po prostu małym transformatorkiem sieciowym. Zdało to egzamin, tym bardziej że potrzebowałem czysty sygnał niskoczęstotliwościowy wyłącznie do kontroli ew. przycierania cewki o nabiegunnik.
                      Nie wpadłbym na trafo jako generator :) Genialne w swojej prostocie. Ale jednak nie prościej podłączyć jakikolwiek komputer/dac do wzmacniacza i użyć softwarowego generatora?

                      Skomentuj


                        Znowu wypada mi napisać :
                        "Jeśli ktoś zajmuje się tym zawodowo lub półprofesjonalnie [...]
                        A ja sobie siedzę w zabałaganionym warsztacie, DAC-a nie ma, komputera nie ma, softu nie ma - a trafko stoi, autotrafo stoi...

                        Skomentuj


                          Ten głośniczek to tania Vifa do kolumienki surround, jedyny problem to że nie jet już dostępna, nawet używana, ale nie ma sensu poświęcać takich środków na jej naprawę, jeśli jest tak poważna. Za te środki może uda się kupić jakieś inne używane surroundy.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez pavyan Zobacz posta
                            Znowu wypada mi napisać :
                            DAC-a nie ma, komputera nie ma, softu nie ma - a trafko stoi, autotrafo stoi...
                            Ha! nie napisałeś że wzmacniacza nie ma. Znaczy wzmacniacz jest :) Na telefon mam fajną aplikację, Function generator się nazywa od Keuwlsoft. Bardzo mi się przydał kiedy szukałem co mi brzęczy w samochodzie. Telefon po BT do radia i przemiatałem częstotliwości szukając rezonansu.

                            Skomentuj


                              Ha! To prawda, wzmacniacz jest: "d-class mini-max", czyli mini wymiar, maxi moc. I nawet ma BT.
                              A przy okazji, czy są takie softy na komputer, nie na androida? (bo znowu: srajfona nie ma stary konserwatysta, jeno starą komórkę )
                              PS: Ale przyznaję, to jest poważny argument na rzecz sprawienia go sobie.
                              Last edited by pavyan; 29.03.2022, 18:57.

                              Skomentuj


                                Takiego używam: Zasadniczo to "oscyloskop" do karty muzycznej, ale ma też generatory. Trochę się topornie używa, ale daje radę.
                                https://www.zeitnitz.eu/Scope_en

                                Skomentuj


                                  Skomentuj


                                    sporo tresci zniknelo z tematu przez co stracilem wene zeby dodawac klejne dane...


                                    ale tutaj ciekawostka
                                    woofery MTX i nietypowa cewka
                                    ktos ma pomysl w jakim to celu?

                                    Skomentuj



                                      Podwójna cewka zwiększa zakres liniowej pracy napędu. W spoczynku pole magnetyczne obejmuje po połowie długości uzwojeń każdej z cewek.
                                      Podczas pracy gdy jedna z cewek opuszcza szczelinę na jej miejsce wchodzi druga dzięki czemu stale jest ta sama długość drutu w polu magnetycznym i napęd działa liniowo w szerszym zakresie niż z pojedynczą cewką.

                                      https://mangeraudio.com/en/discover/...ade-in-germany

                                      Last edited by Echo1; 10.06.2022, 23:38.

                                      Skomentuj


                                        https://www.youtube.com/c/SatriaSpeaker/videos

                                        Skomentuj


                                          Co do tej dzielonej cewki - split coil, lub split gap. Nawet Purifi używa cewki która nie jest równomiernie nawinięta by uczynić układ bardziej liniowym. Nie rozumiem MTX, czemu tu aż taki wybryk bo prawie połowa mocy wzmacniacza ulatnia się w powietrze. Ale w tych czasach waty są tanie według wizji konstruktorów MTX
                                          ​​​​​

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X