Już wiem gdzie leży problem z brakiem dobrego zgrania fazy. Niestety ale na moim lapku + SW + Win10 pływa latencja w zakresie od 4-10ms - stąd wychodzą później cyrki przy zgraniu fazy. W SW na symulacji wychodzi wszystko pięknie, natomiast w rzeczywistości przy podpięciu zwrotnicy faza się nieco rozjeżdża. Pytanie czy można w tej sytuacji jakoś z tym walczyć tj. tak celować pomiarem Pulse aby za każdym razem była ta sama odpowiedź np. 5ms? Czy może darować sobie z tym sprzętem bo i tak nic z tego nie będzie?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Pomoc w skorygowaniu zwrotnicy USHER 8935A + 9950
Collapse
X
-
Pisałem o tym już kiedyś : http://diyaudio.pl/content.php/98-Po...ydatnych-porad , punkt 3ci. Niestety przy tak mocno pływającym opóźnieniu pomiary będziesz zapewne musiał powtarzać do śmierci, więc ta metoda jest bardzo wątpliwej skuteczności w Twoim przypadku.
Jak dotąd jedynym sprawnie działającym komputerem do pomiarów jest chyba stacjonarny PC + Sb Live + WinXP. A i tak latencja minimalnie pływa. Próbowałem na lapku z win7 i kartą Maudio na USB i była tragedia, co pomiar to ogromne różnice latencji.
Tak sobie myślę, że możesz spróbować zrobić jeszcze jeden manewr który może się udać i rozwiązać problem latencji. To skorzystanie z opcji delay. W założeniach opcja ta stosowana była do określenia opóźnienia pomiędzy impulsem referencyjnym a impulsem zmierzonym dzięki czemu można wykonać poprawny pomiar fazy. Jeżeliby rozszerzyć tę metodę tak aby za każdym wykonanym pomiarem podawać aktualne delay wówczas pływający impuls referencyjny nie byłby takim problemem gdyż za każdym pomiarem korygowałbyś poleceniem delay dla aktualnej latencji dla tego pomiaru.
Jeżeli nie interesuje Cię ładny przebieg wykresu fazy (do którego celu został stworzony delay) to można ten sposób zmodyfikować do metody relatywnego delay. Czyli np impuls referencyjny pływa w zakresie 1-5ms. Robisz pierwszy pomiar i masz 1ms , ale zakładasz sobie że wszystko ma być z opóźnieniem 10ms i po prostu stosujesz operacje delay 9sm i przesuwasz ten pomiar. Na drugim pomiarze sprzęt popłynał i była latencja 4ms ale ten pomiar znów poleceniem delay "równasz" do 10m opóźniając go o brakujące 6ms. Być moze w ten sposób udałoby się to wyrównać. Sam muszę spróbować przy najbliższych pomiarach :-) .
Skomentuj
-
Tak to wina systemu i jego widzimisię w dostępie programów do sprzętu. W starych systemach tego nie było. Szczególnie jak coś jest na USB to już nigdy nie wiadomo jak długo będzie trwał dostęp bo ta magistrala ma chyba jeden z niższych priorytetów.
W sumie z punktu widzenia zwykłego usera używającego sobie karty na USB do puszczania muzyki czy robienia prostych nagrań nie ma znaczenia czy coś od kliknięcia stanie się po 1 czy po 20 lub 200 ms . On tego i tak nie zauważy a dla nas ma to niestety kolosalne znaczenie.
Co do pomysłu z parametrem delay to zaczynam mieć wątpliwości czy to się uda bo robiąc na próbę na archiwalnych pomiarach, operację nałożenia jednakowego delay na pomiary, wychodzi mi iż się coś sypie. Symulacja nie wychodzi jednakowa jak na pomiarach wyjściowych a powinna bo przecież opóźniam sygnały o tą samą wartość. Możesz spróbować na żywym organizmie ale zaczynam mieć obawy czy to się uda. Teoretycznie nie ma w tym błędu myślowego ale ie wiemy co tak na prawdę dzieje się w programie i na ile można używać funkcji delay bo może są jakieś ograniczenia wartości powyżej których to po prostu nie będzie działać.Last edited by Yoshi_80; 20.01.2016, 13:47.
Skomentuj
-
No niestety potwierdza się - sound blaster live 5.1 usb również nie hula z SW. Opóźnienie na poziomie 45ms i również skacze +-5ms, choć opóźnienie jest bardziej powtarzalne niż na karcie zintegrowanej w laptopie. Pytanie czy można ten problem obejść np. zmieniając oprogramowanie do pomiarów, np Arta lub inne? Czy na pozostałych programach będzie ten sam problem?
Skomentuj
-
Tylko nie każdy sprzęt ma sterowniki do XP. Ja mam stacjonarkę sprzed 5 lat i brak sterowników. Ale można trafić coś w miarę taniego i dobrego. Ja miałem to szczęście że trafiłem MacBook'a 2008 za 300zł z uszkodzoną baterią i wszystkimi papierami. Sprzęt idealny i do neta i do pomiarów (XP na drugiej partycji )
Skomentuj
-
Nawet stary sprzęt nie gwarantuje że wszystko będzie działać. Ostatnio postanowiłem wymienić komputer do pomiarów na lepszy bo celeron 667 z blisko 8 letnim XP ostro mi zamulał a miałem drugi komputer na athlonie XP 2500 więc rakieta jak do pomiarów. Jak pomyślałem tak zrobiłem i dupa. Komputer ma tak ogromne zakłócenia że robiąc kalibracje karty widać na pliku Measurement.calib piękne piki 5, 10, 15kHz i to takie na kilka dB, jakaś przetwornica sieje jak skurczybyk. Musiałem się przeprosić ze starym kompem na którym jest idelna cisza a na pomiarze kalibracji nie ma nawet ułamka decybela szumu.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz postaNie musi kupować drugiego lapka. Ja na swoim mam dwa systemy, z czego jeden to właśnie xp do pomiarów
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Boro85 Zobacz postaSpróbuję jeszcze odpalić XP jako wirtualną maszynę - przetestuję takie rozwiązanie na VirtualBox.marcinsywala.pl
Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Artmag Zobacz postaDa się, tylko później żmudna naprawa bootloadera czeka i kupa nerwów.Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba
Skomentuj
-
Nie na temat...Jak nic nie pokombinujesz przy instalacji, to edycja BCD nie będzie potrzebna, trafił mi się brak działania EasyBCD, ale kilka prostych komend załatwia sprawę.
Ja używałem SW zazwyczaj na starszych kompach (z ery C2D), pomiar SPL z bramką lepiej wychodził mi właśnie w SW, do pomiaru impedancji LIMP ze względu na banalny i łatwy do skalibrowania jig.
Skomentuj
Skomentuj