Coś mi się wydaje, że nie usłyszysz różnicy między 16-bitowym a 24-bitowym strumieniem.
usłyszysz różnice między 24 a 16 bit , na pewno nie usłyszysz różnicy miedzy 44.1 a 192 khz , a ponieważ dzisiaj nagrywanie muzyki opiera się na DSP to oczywiście 24 bity są najlepszym rozwiązaniem.
W zwrotnicach dsp dyskusyjna może być regulacja głośności , choć jeśli wewnętrzna obróbka jest 64 bitowa to jest z czego tracić , ja zastosowałem pasywne regulatory głośności i dodatkowo regulacje w programie w niewielkim zakresie przez wifi .
na zdjęciu jest chyba poprzednie , aktualne ma inny dac , moje dsp jest w laptopie z kartą usb ESI i będą to teraz filtry FIR z rephase.
O jakości dźwięku decyduje DAC.
audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
http://www.rane.com/note160.html
Amethyst Trinnov Audio
to bedziesz potrzebowal wiaderko cewek i kondensatorow,
No ale wiaderko jest potrzebne na etapie projektowania i przydaje się do wielu projektów. Tak jak jig mikrofon itp.
Od strony projektowania patrząc, to jak chcesz swoje końcówki zaprojektować to też nie wyjdzie 800zł.
na zdjęciu jest chyba poprzednie , aktualne ma inny dac , moje dsp jest w laptopie z kartą usb ESI i będą to teraz filtry FIR z rephase.
O jakości dźwięku decyduje DAC.
Sprawdź i posłuchaj aktywnie-pasywnie na tych samych kolumnach
Wtedy po dłuższym obcowaniu z tym samym produktem zrealizowanym na dwa rożne sposoby bedziesz mógł cos więcej powiedzieć niż rzeczy wyczytane w internecie
Porównywałem jak napisałeś i nie było dla mnie różnicy pomiędzy aktywnym a pasywnym filtrem. Robiłem filtr do auta dla Seasa Mu10. Jedno jest pewne, posiadając możliwość strojenia filtru z dokładnością 0,1dB umożliwia to szybsze oraz bezpośrednie ocenienie zastosowanej koncepcji.
I jeżeli ma się przycisk COMPARE to to jest bajka.
Co do kosztów to trzeba porównać filtry środkowoprzepustowe 4 rządu wtedy koszty są chyba korzystniejsze dla rozwiązania aktywnego.
Gdybym projektował zwrotnice commercialnie dla rozpuszczonych audiofili, to z całą pewnością bym twierdził że filtry pasywne są najlepszym rozwiązaniem.
no to szkoda , myślałem o tym żeby nie tylko grać z laptopa , ale też z sat. bo w mojej aktualnej karcie mam tylko wejście usb.
audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
http://www.rane.com/note160.html
Amethyst Trinnov Audio
Zapraszam na test w którym ja będę w strumieniu przed DAC zerował bity LSB a ty będziesz mi pokazywał kiedy gra 24 a kiedy 16-bitowy strumień. Puszczanie plików 16 a 24 bitowych trochę mija się z celem, ponieważ sam komputer i DSP jeszcze operuje na tych danych. Po prostu lepiej zerować bity LSB w samym strumieniu do przetwornika.
na pewno nie usłyszysz różnicy miedzy 44.1 a 192 khz
Tutaj już bym polemizował, ponieważ wszystko zależy od interpolatora w i przypadku 192 kHz można się już pokusić o wyłączenie nadpróbkowania. Ja mam mój własny projekt DAC'a z interpolacją liniową zrobioną sprzętowo i gra to po prostu inaczej niż standardowe rozwiązania używające cyfrowej interpolacji sin(x)/x.
W zwrotnicach dsp dyskusyjna może być regulacja głośności , choć jeśli wewnętrzna obróbka jest 64 bitowa to jest z czego tracić , ja zastosowałem pasywne regulatory głośności i dodatkowo regulacje w programie w niewielkim zakresie przez wifi .
Każdy typ regulacji cyfrowej z definicji jest stratny. Co z tego, że operujesz na 64-bitowych danych, skoro i tak musisz to przetworzyć na 24-bity, które dopiero wrzucisz do przetwornika.
Nie wspominając o tym, że regulacja głośności w programie muzycznym nie jest dobrym pomysłem.
dzisiejsze dac wszystkie są 24 bitowe , 24 bit dźwięk zawiera więcej informacji a całym paśmie niż 16 bit , to tak jakby porównywać obraz w HD do obrazu SD ,
częstotliwość próbkowania rozszerza granice dźwięku do częstotliwości słyszanych przez nietoperze i wyścig w tym względzie raczej spowodował marketing .
Nieprzypadkowo ciągle wydaje się pliki 24 bit 44.1 khz bo to jest jakość rozsądna i wystarczająca , wynika z pracy w studiu na 24 bitach i łatwej konwersji do formatu CD , wciąż popularnego.
Regulacja głośności cyfrowa jest stratna , w niewielkim zakresie w programie foobar czyli przed dac trudno to usłyszeć , bo odpowiednio duże ściszenie realizują pasywne regulatory.
W studiu w programie muzycznym suma MUSI być na 0 i dlatego trzeba użyć analogowej regulacji głośności.
U mnie używam przed końcówkami takich pasywnych regulacji:
audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
http://www.rane.com/note160.html
Amethyst Trinnov Audio
Porównywałem jak napisałeś i nie było dla mnie różnicy pomiędzy aktywnym a pasywnym filtrem. Robiłem filtr do auta dla Seasa Mu10. Jedno jest pewne, posiadając możliwość strojenia filtru z dokładnością 0,1dB umożliwia to szybsze oraz bezpośrednie ocenienie zastosowanej koncepcji.
A jaki był system?
Moze za słaby aby usłyszeć różnice?
Ja słyszałem różnice jak cholera
Szczególnie na zachwalanym tu dsp
Jedno jest pewne, posiadając możliwość strojenia filtru z dokładnością 0,1dB umożliwia to szybsze oraz bezpośrednie ocenienie zastosowanej koncepcji.
Klime w samochodzie tez ustawiasz co 0,1st C?
Nie odnosimy sie tutaj do komercji czy dla siebie
To nie to forum
- - - - - aktualizacja - - - - -
Ostatnio przerabiałem koledze aktywny system w samochodzie
Klocki wysokiej klasy na aktualnie najwyższym dostępnym procesorze Alpine
Robiłem zwrotnice i ogólne strojenie
Kilka osób znając to auto przed oceniło, ze zdecydowanie lepiej gra wersja pasywna
Żeby nie było... sam zrobiłem obie wersje, żeby porównać
a przyjdzie taki z kolumnami zrobionymi na słuch i pozamiata twoje wypieszczone na pomiarach .
Pokażesz mu wykresy i zaczniesz tłumaczyć, że podziały ma z czapy , impedancja spada do 1om , ma głośniki w przeciw fazie i 40db rów na średnich a wysokie są 10dB za głośno, dzwonów nie wyciął ...
I co będziesz się z nin kłócić ?
Tylko go rozśmieszysz bo ...
Nie będzie miał na ten temat bladego pojęcia :)
I tu jest sedno sprawy z jak to nazwałeś pozytywnym audiofilem .
A najgorsze jest w tym wszystkim, że nie będzie zainteresowany zmianą tego stanu bo przecież on słyszy .
Oczywiście że nie. Chciałem tylko dać wyraz możliwości jakie posiada DSP w przeciwieństwie do pasywnych. Uważam, że powinieneś pozostać przy pasywnych filtrach bo te są dla Ciebie najlepsze.
W porównaniach duży wpływ ma chęć sugestii lub idealizowania kochanki. Każdy zachwala to czym umie się posługiwać lub chce sprzedać frajerowi.
Jak sam zauważyłeś strojenie zwrotnicy przy pomocy filtrów aktywnych nie jest tak łatwe.
Wiesz słabej tancerce będzie zawsze przeszkadzał wzmacniacz taniej firmy Blaupunkt w klasie D.
a przyjdzie taki z kolumnami zrobionymi na słuch i pozamiata twoje wypieszczone na pomiarach .
to samo dotyczy pasywnych z kalkulatora
audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
http://www.rane.com/note160.html
Amethyst Trinnov Audio
A najgorsze jest w tym wszystkim, że nie będzie zainteresowany zmianą tego stanu bo przecież on słyszy .
Jeżeli gość słyszy to co chce słyszeć to nie będę się gościem kłócić, taki gość jest stracony. Równie dobrze można przekonywać ziomka z ISIS na katolicyzm. Co innego jak odpalisz mu swój wzmacniacz czy ja swoje kolumny i gość jednak stwierdzi, że te jego od czapki nie grają tak dobrze.
Ludzie którzy są otwarci i pozytywnie nastawieni i jednocześnie nie dają się ponieść jakiejkolwiek ideologii, faktycznie mogą kierować się tylko słuchem i po prostu słuchać sprzętu jakiego lubią słuchać a nie takiego który na wykresach wypada idealnie. Dobrze wiemy, ze wykres to nie wszystko. Można zrobić idealne wykresy na głośnikach tonsila i na accutonach. Tylko różnica brzmienia to będzie przepaść. Tak samo można mieć wzmacniacz dyskretny i mieć TDA7294 o parametrach tak zbliżonych, że po wykresach nikt nie powie co zagra lepiej a w odsłuchu też będzie przepaść.
Dlatego nie wiem w jakim celu należałoby tych ludzi i ich podejście zwalczać ;-) . Na koniec końców chodzi o odsłuch. Wg Ciebie satori 13 jest jednym z najlepszych głośników na średnie i powiedz mi na podstawie jakiego wykresu to określiłeś? Bo ja ciągle czytałem o tym jak on to dobrze gra a nie jak dobrze wypada w pomiarach.
Tak samo można mieć wzmacniacz dyskretny i mieć TDA7294 o parametrach tak zbliżonych, że po wykresach nikt nie powie co zagra lepiej a w odsłuchu też będzie przepaść.
ja wolę bas zasilać z końcówki w kl.D , szerokopasmowy z kl.A dzieląc sygnał przez DSP , zamiast wzmacniacz AB i pasywną zwrotnicę.
audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
http://www.rane.com/note160.html
Amethyst Trinnov Audio
audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
http://www.rane.com/note160.html
Amethyst Trinnov Audio
Skomentuj