Witam. Chciałbym zbudować wąskie podłogówki na GDN 14 SCX (obecnie się nazywa W.15.140.8.MCX ). Mam tą poprzednią wersję głośnika w monitorach i bardzo lubię ten przetwornik. Dlatego postanowiłem użyć go w podłogówkach. Na razie nie mam jednak koncepcji czy na kolumnę użyć go po 2 czy 3 sztuki i czy robić 2 drogi, 2,5 czy może nawet pokusić się o 3? Chciałbym żeby były dosyć efektywne. Jako wysokotonówkę przymierzam się do SEAS 22taf-g, bo też go lubię i jest stosunkowo niedrogi. Ma ktoś doświadczenia z takim połączeniem? Może jakieś sugestie, podpowiedzi (bo na razie mam tylko takie założenia i nic więcej). Myślałem też o jakiejś wysokotonówce Scan Speaka bo te wysokotonówki też grają przyjemnie, ale są już droższe i zastanawiam się czy nie byłby to mezalians? Ogólnie wszystkie sugestie i spostrzeżenia mile widziane.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Podłogówki na GDN 14 SCX
Collapse
X
-
od kilku lat lezy mi w szafie 8 tonsili do takiej kolumn 4x 15cm na kolumne
ja chcialem isc w 2,5 drogi bo glosnik moze pracowac zarowno w duzej jak i malej obudowie
w przypadku stxa bym poszedl tez w 2,5 drogi (delikatny na basie i moze basu brakowac) ale kazdy woofer w takiej samej objetosci
tylko ze te glosniki sa wylacznie 8r, wiec kolumna bedzie 4r wypadkowo
-
Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz postaczekaja na swoja kolej
mozna polaczyc 4szt zeby zachowac calosc 8r
ale takie rozwiazanie nie podniesie mocy zestawu :/
Skomentuj
-
W greltonie jest promocja na visatona w130s, może taka konstrukcja: http://www.visaton.de/en/bauvorschla...ght/index.html :)
Skomentuj
-
Basem się nie przejmuję, mam suba w razie potrzeby. Ale to właśnie te stare mnie urzekają środkiem, więc jeśli jest w nowych jeszcze lepiej to bardzo dobrze. Chociaż nie słyszałem tych nowych osobiście. Żeby tylko się nie okazało, że ta poprawa środka nie przypadnie mi do gustu - tego się jedynie obawiam. Te stare brzmiały mi takim fajnym lekkim analogowym drivem - zupełne przeciwieństwo brzmienia aluminiowych membran, którymi sporo osób jednak się zachwyca. Wszystko kwestia gustu i klimatów muzycznych.
Skomentuj
Skomentuj