Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

VituixCAD

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Tak głęboko nie zaglądałem w funkcje jakie doszły :p .

    Skomentuj


      #22
      Na moja prośbę Kimmo dodał Take Snapshot do wykresu SPL.

      "Snapshot/overlay function added to SPL chart. Captures SPL of selected driver. Total SPL is captured if valid driver is not selected from crossover."

      Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
      Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna...
      Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja.

      Skomentuj


        #23
        Wreszcie moje modły zostały wysłuchane. :thumbsup:
        Teraz wreszcie można projektować w tym sofcie.

        Wszystkie inne programy symulacyjne są dla masochistów. :flapper:
        A SW to powinien być wpisany do baz programów antywirusowych.
        "Pomiary są użytecznym narzędziem, ale nie pozwól stać się ich niewolnikiem" - Siegfried Linkwitz
        JMA RQ900 [WF223+MR16+D2608] • Atoll IN300 • Arcam CDS27 • Arcam irDAC • Onkyo NS-6170

        Skomentuj


          #24
          Nie znam tego programu. Jakie ma przewagi w stosunku do LspCAD? Warto kupić tego Vituic CAD?
          Dayton RS270S + Fountek FW146 + CD3.0

          Skomentuj


            #25
            Póki co jest za darmo.
            Warto spróbować :biggrin:

            Interfejs lspCADa to przy nim jest jak wiersz poleceń w Windowsie.
            A SW to jest programowanie kodu maszynowego w assemblerze. :biggrin:
            Last edited by pawel_luk1; 05.09.2018, 13:25.
            "Pomiary są użytecznym narzędziem, ale nie pozwól stać się ich niewolnikiem" - Siegfried Linkwitz
            JMA RQ900 [WF223+MR16+D2608] • Atoll IN300 • Arcam CDS27 • Arcam irDAC • Onkyo NS-6170

            Skomentuj


              #26
              Musze się zapoznać. Już ma jedną przewagę nad lspcad bo działa na Ubuntu poprzez Wine. Lspcad nie działa przez cholerny klucz na pendrive. Pisałem do autora ale nie potrafi pomóc. Dlatego męczę się na starym lapku bo tylko tam mam legalną Windę :) ARTA też bez problemu działa na linuxie ale ograniczenie probkowania do 48kHz, sterowniki Pulse.
              Dayton RS270S + Fountek FW146 + CD3.0

              Skomentuj


                #27
                Zamieszczone przez pawel_luk1 Zobacz posta
                Wszystkie inne programy symulacyjne są dla masochistów.
                Ja lubię też LspCAD

                Zamieszczone przez pawel_luk1 Zobacz posta
                A SW to powinien być wpisany do baz programów antywirusowych.
                Jeśli chcesz początkującego zniechęcić do zajmowania się budowaniem kolumn to zaproponuj mu żeby spróbował nauczyć się obsługi SW. Kiedyś w EdW były artykuły na temat pomiarów w SW i jakoś prawie nikt nie zainteresował się tym tematem.
                Last edited by Echo1; 05.09.2018, 15:37.

                Skomentuj


                  #28
                  Gadajcie sobie co chcecie ale nie ma lepszego programu od SW. Nie wiem na czym polega trudność bo np dla mnie yo ARTA stwarza wiecej problemów niż SW. Szczególnie początkowy etap uruchomie ia programu był wyjątkowo niejasny. Bez tutoriala nie ma szans a tutorial ma 300 stron.. powodzenia. Sw przy arcie to mały pikuś.
                  Symulator zwrotnicy w SW nie ma praktycznie ograniczeń a pracuje sie na nim bardzo fajnie. Obsługa virtuixa przy SW jest po prostu toporna. A sam program nie wnosi niczego ciekawego.

                  Skomentuj


                    #29
                    Zgaduje że to zależy od punktu widzenia/siedzenia . Ja jako osoba która pierwszy raz zetknęła się zarowno ze sw jak i z vituixcadem wybrałem vituixcada bo jest o wieeeele prostrzy w obsłudze i o wiele prościej jest się go nauczyć...przynajmniej mi.

                    Skomentuj


                      #30
                      Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                      Gadajcie sobie co chcecie ale nie ma lepszego programu od SW. Nie wiem na czym polega trudność bo np dla mnie yo ARTA stwarza wiecej problemów niż SW. Szczególnie początkowy etap uruchomie ia programu był wyjątkowo niejasny. Bez tutoriala nie ma szans a tutorial ma 300 stron.. powodzenia. Sw przy arcie to mały pikuś.
                      Symulator zwrotnicy w SW nie ma praktycznie ograniczeń a pracuje sie na nim bardzo fajnie. Obsługa virtuixa przy SW jest po prostu toporna. A sam program nie wnosi niczego ciekawego.
                      Ta... Szczególnie, że w SW nie widać fazy akustycznej i już dawno nie używałem ale raczej nie ma symulacji zwrotnicy z 2.5m oraz bramkę nie można ustawiać sobie offline.

                      Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
                      Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna...
                      Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja.

                      Skomentuj


                        #31
                        Co za różnica jaki soft. Ważne żeby zwrotki dobrze brzmiały :)

                        Skomentuj


                          #32
                          Dla mnie ogólnie SW to coś podobnego jak w PCB eagle. Sporo osób go używa ale jak dla mnie jest bardzo toporny.

                          Skomentuj


                            #33
                            Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                            Symulator zwrotnicy w SW nie ma praktycznie ograniczeń a pracuje sie na nim bardzo fajnie. Obsługa virtuixa przy SW jest po prostu toporna. A sam program nie wnosi niczego ciekawego.
                            Chyba nie testowałeś najnowszej wersji VituixCAD bo teraz w tym programie nie ma ograniczeń w tworzeniu zwrotnicy.

                            Skomentuj


                              #34
                              Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                              Co za różnica jaki soft. Ważne żeby zwrotki dobrze brzmiały :)
                              Niby tak[emoji16]
                              Ale można drewno rąbać siekierą albo ciąć piłą spalinową.

                              Sam zaczynałem od SW ale "... świat poszedł do przodu pojawiły sie komputery, amfetamina, samoloty..." [emoji6][emoji16]

                              Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
                              Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna...
                              Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja.

                              Skomentuj


                                #35
                                Siła przyzwyczajenia swoje robi :)

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Zamieszczone przez Echo1 Zobacz posta
                                  Chyba nie testowałeś najnowszej wersji VituixCAD bo teraz w tym programie nie ma ograniczeń w tworzeniu zwrotnicy.
                                  Testowałem wersje z okolicy kwietnia (?) . Program OK, może nowsza wersja sporo zmienia, nie wiem. Dla mnie tworzenie schematu od zera dokładając każdy element jak to ma miejsce w SW, jest lepsze niż korzystanie z presetów vituixa. Ta forma zwyczajnie mnie męczyła bo zamiast rysować schemat lampiłem się jak bęcwał w te presety szukając odpowiedniego. Ja wiem co potrzebuje i wiem jak to sobie narysować, nie potrzebuje niańki co będzie to robić za mnie. Wyniki symulacji wychodzą identyczne w obu programach.

                                  Co dla mnie jest siłą SW to jest to swoisty kombajn. W programie robimy wszystko, mierzymy, symulujemy zwrotnice. Nie trzeba robić żadnych importów, exportów. Tworzyć dwóch projektów w osobnych programach. Naprawdę pod względem szybkości pracy i wygody SW bije wszystko. Z tego co pamiętam nim zrobiłem jakąkolwiek symulację w virtuixie to sporo czasu upłynęło bo się musiałem z tym namęczyć aby przygotować projekt. Pewnie z czasem idzie to szybciej.. ale w SW w ogóle nie trzeba tego robić. Robiąc pomiary już budujemy bazę do późniejszego tworzenia projektu zwrotnicy.

                                  Nie ma co sie oszukiwać SW ma już swoje wady bo to archaiczny soft i nie rozwijany od dawna. Sam korzystam z niego nadal ale już posiłkuję się równolegle ARTą. Po prostu jak robię pomiary to robię jednym i drugim programem.

                                  Jeżeli chodzi o wyniki to SW działa tak samo jak ARTa , symulator działa identycznie jak virtuix. Program nie jest w niczym gorszy poza domniemaną trudnością obsługi co akurat jakoś to mnie nie dotyka. Przeciwnie w tych nowszych programach trudniej mi sie odnaleźć bo są jakieś nieczytelne i mają zwyczajnie za dużo opcji. Może się starzeję ale ja już wyrosłem z jarania się opcjami, ilością dostępnych funkcji itp. Jakoś nie mam już na to ani czasu ani zapału aby to wszystko sprawdzać i grzebać. Tak na prawdę nie trzeba wiele do tego aby stworzyć kolumny.
                                  To trochę znak naszych czasów. Ludzie teraz do byle pierdoły biorą się za CNC zamiast użyć wyrzynarki i pilnika tak jak to ja robiłem i nadal robię.

                                  Tak jak powiedział Pogromca mitow, liczy sie rezultat końcowy a nie sposób dotarcia do niego. Niech każdy robi w tym co lubi ale sympatie niekoniecznie są obiektywną formą oceny możliwości programu ;-)

                                  Na pewno bardzo dobre jest to ze są w ogóle jakieś alternatywy i to darmowe. Jakby trzeba było bazować tylko na piratach bądź być zmuszonym do kupowania programów to diyaudio mocno by podupadło.
                                  Last edited by Yoshi_80; 05.09.2018, 21:13.

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    W LspCAD tez można zrobić pomiar do zwrotnicy i zbudować całość nie wychodząc poza ten soft. Problem jest natomiast taki, że progs jest koszmarnie drogi i w tej materii ni jak to porównywać z darmowymi programami.
                                    Nowy VituixCAD dużo się zmienił, wprowadzając właśnie dowolność projektowania zwrotnicy. W końcu można w nim już zrobić zwrotnice szeregowa. Lubie jego możliwości w zakresie łączenia pomiarów, symulacji dyfrakcji, przewidywania wielu aspektów gotowej konstrukcji. Na chwile obecna ogromna jego zaleta jest wsparcie autora i stała aktualizacja, poprawki. Vituix już był płatny, teraz jest darmowy. Kto wie czy w przyszłości znowu nie będzie płatny...

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                                      Testowałem wersje z okolicy kwietnia (?) . Program OK, może nowsza wersja sporo zmienia, nie wiem. Dla mnie tworzenie schematu od zera dokładając każdy element jak to ma miejsce w SW, jest lepsze niż korzystanie z presetów vituixa.
                                      Tak było w wersji 1.1 która została zastąpiona przez 2.0

                                      https://kimmosaunisto.net/Software/Software.html



                                      - - - - - aktualizacja - - - - -

                                      Autor napisał instrukcję jak zrobić pomiary w ARTA https://kimmosaunisto.net/Software/V...eparations.pdf

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Przecież w starszej wersji też można było zrobić schemat od zera a nie z preseteow?

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          W 1.1 nie dało się połączyć pojedynczych elementów równolegle na drodze sygnału do głośnika oraz szeregowo gdy elementy miały być dołączone do masy i wtedy trzeba było użyć gotowego bloczku co nie dawało dużego pola manewru.

                                          https://kimmosaunisto.net/Software/V...3%2C695%2C0%5D

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X