Witam, w cale nie mam zamiaru kupować kobył ani jakiś nie wiadomo drogich. Po prostu jakiś zwykły ale skuteczny. Pozatym trzeba pamiętać aby zewrzeć masy wejścia z masą (tak jak we wszystkich końcówkach)
[ Komentarz dodany przez: irek: 2009-06-14, 17:39 ]
koledze prawdopodobnie chodzi o polaczenie masy wzmacniacza z jego metalowa obudowa co zaekranuje go zmniejszajac brum statyczny (charakterystyczne brzeczenie).
witam
co polecacie w miejsce mpsa18 ??
mam z tego co wiem odpowiedniki czyli bc550b z tym że trzeba je wlutować na odwrót niż mpsa
pytanie czy się nadają ?
Hej a ja mam kolejne pytanko z serii znajdź różnice :) Ale konkretnie. Chodzi mi o elementy w sprzężeniu zwrotnym R24, C17 , C18. Według oryginalnego schematu są one zamienione miejscami. R24 powinien być od bazy Q4 a potem do niego te dwa kondensatory C17 i C18.
W załączniku fragmenty obu schematów. Z lewej oryginalny, z prawej Flodinsa.
Nie wiem może czepiam się szczegółów, ale moze ma to jakieś znaczenie. A druga sprawa to wartość tego rezystora flodins podaje 470 Ω , a w oryginale jest 500(499) czy lepiej jest dac 470Ω, czy może dwa po 1k połączone równolegle?? Ewentualnie czy warto szukać takiego co by miał równo 500 pewnie na Wolumenie by sie go dostało.
Pzdr Devolt
Ok, bc550b wlutowane odwrotnie... mam nadzieje że zadziała :]
Mierzi mnie jeszcze pytanie czym się rożni mpsa18 od innych tranzystorów które mogą być w tym miejscu oprócz odwrotnego układu wyprowadzeń ?... ma jakieś specjalne właściwości ?.. możne warto go poszukać ?
Według oryginalnego schematu są one zamienione miejscami. R24 powinien być od bazy Q4 a potem do niego te dwa kondensatory C17 i C18.
To jest szeregowe polaczenie elementow i nie ma znaczenia ich kolejnosc.
Zamieszczone przez devolt
A druga sprawa to wartość tego rezystora flodins podaje 470 Ω , a w oryginale jest 500(499) czy lepiej jest dac 470Ω, czy może dwa po 1k połączone równolegle??
To jest rezystor ustalajacy wzmocnienie i bardzo dobrze ze flodins dal tu typowa wartosc 470 om zamiast wynalazku 499om. Roznica we wzmocnieniu to 45x dla 500om i 48x dla 470 czyli pomijalna.
Nie powinienes kolego devolt brac sie wogule za robienie wzmacniaczy skoro nie masz pojecia o takich podstawach!
Zamieszczone przez flodins
mpsa18 ma wieksze wzmocnienie i mniejsze szumy
W koncowce mocy jest to bez znaczenia bo mniejsze szumy MPSA18 maja tylko w specyficznych warunkach pracy (maly prad i mala impedancja zrodla) czyli nie w tym ukladzie. Jak ktos umie to moze sobie zmierzyc szumy z roznymi tranzystorami ale podejzewam ze nieumiejetnosc prowadzenia kabli spowoduje ze wiekszosc z zaklocen to bedzie brum sieciowy.
To jest rezystor ustalajacy wzmocnienie i bardzo dobrze ze flodins dal tu typowa wartosc 470 om zamiast wynalazku 499om. Roznica we wzmocnieniu to 45x dla 500om i 48x dla 470 czyli pomijalna.
"but in this case R16/19 (22 or 33 ohms, not on schematic, REs to Q1/2)". Oczywiscie na płytce jest widoczne miejsce na te elementy - akurat na zdjeciu ze zworki.
A to chyba ze tak. Rezystory emiterowe zmniejszaja wzmocnienie w otwartej petli co moze poprawic stabilnosc wzmacniacza kosztem niektorych innych parametrow. Akurat symasym jest dosc niestabilny wiec mozliwe ze te rezystory by mu pomogly.
Zamieszczone przez flodins
jak wyliczyłeś te liczby?
Wzmocnienie to stosunek R25/R24 plus 1, zalozylem ze R25 ma 22k no chyba ze ma inna wartosc.
Cytuje ze strony http://www.lf-pro.net/mbittner/Sym5_...ymasym5_3.html :
"but in this case R16/19 (22 or 33 ohms, not on schematic, REs to Q1/2)". Oczywiscie na płytce jest widoczne miejsce na te elementy - akurat na zdjeciu ze zworki.
A może byś tak doczytał zdanie do końca :) trzeba je wlutować jak zwiększamy wartość tego rezystora od sprzężenia 500 (470)Ω do 1 k.
If the gain is too high because symasym is driven from preamp, R30 can be increased from 499ohms to 1k, but in this case R16/19 (22 or 33 ohms, not on schematic, REs to Q1/2) are required to keep feedback at same level and symasym stable.
Irek dzięki za informacje i wyczerpującą odpowiedź.
A może byś tak doczytał zdanie do końca :) trzeba je wlutować jak zwiększamy wartość tego rezystora od sprzężenia 500 (470)Ω do 1 k.
No to by nieco wyjasnialo sprawe bo zwiekszajac ten rezystor do 1K zmniejszamy wzmocnienie a tym samym powiekszamy glebokosc petli sprzezenia zwrotnego co zwieksza ryzyko niestabilnosci dlatego tez dodanie rezystorow emiterowych z powrotem odczuli petle sprzezenia zwrotnego.
ok, temat zamarł więc zgłoszę jakiś problem :razz:
wlutowałem 5200 i 4793 na odwrót z 1943 i 1837
oczywiście 5200 i 4793 poszły się ?@$@ więc je wymieniłem na nowe wraz z 4793 i 1837
jest spoko tylko że teraz pali mi R14 (68ohm) a jak go wylutuje to troszkę wolniej pali R13wymieniłem wszystkie tranzystorki od q1 do q9 i też nic czyli dalej to samo 68ohm jest spalane
jedynie nie wymieniałem bd139
nap. zasilania 40VDC, druga płytka śmiga
[ Dodano: 2009-06-21, 22:48 ]
[ Dodano: 2009-06-22, 10:23 ]
spokojnie nie wszyscy naraz :wink:
jeszcze jedna uwaga... na obu punktach w miejscu R14 (bez rezystora) jest 60V
A mierzył kolega te tranzystory czy tak "na pałę" wymieniał?
Mój sym choć dawno zrobiony ale jakoś nie mogłem się zebrać żeby dać zdjęcia:-D
Kiepskiej jakości ale jak dorwę aparat to dam lepsze:) Zasilanie z WS-503 (oczywiście narazie) :-D
Obie płytki śmigają aż miło:-) Ja używam MJE15030, MJE15031, MPSA42, 2N5551, BC546B, sc5200/sa1943
nie mierzyłem, jak je pomierzyć ?
dodam że mierzyłem rezystory i się okazało że r1 jest uszkodzony - spalenia nie widać ale przejścia brak, wymieniłem go na nowy i od szczału się teraz on spala (R1 - 33ohm)..... ????
Skomentuj