podłączyłem dziś zasilacz do prądu. no i OCZYWIŚCIE nie uruchomił się tylko zadymił. bezpieczniki są całe dym poszedł gdzieś w okolicy tda i jeden z tda był tak gorący że po dotknięciu oparzyłem palucha, a włączony był kilka sekund.
dodam tylko że podłączyłem go do prądu nie podłączając głośnika ani wejścia wysokopoziomowego, ale to chyba nie ma znaczenia?
jakieś porady, sprawdziłem czy nie ma zwarć i nie mogę żadnego namierzyć. gdzie szukać co robić?
dodam tylko że podłączyłem go do prądu nie podłączając głośnika ani wejścia wysokopoziomowego, ale to chyba nie ma znaczenia?
jakieś porady, sprawdziłem czy nie ma zwarć i nie mogę żadnego namierzyć. gdzie szukać co robić?
Skomentuj