Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ciepły CD poszukiwany :)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Jak już wcześniej wspomniałem nie jestem elektronikiem i nie wiem do końca w czym polega geniusz wzmacniacza czy odtwarzacza - mogę się jedynie domyślać. Ale na co dzień zajmuję się projektowaniem zwrotnic. Mogę powiedzieć Tobie tylko tyle, że choćbym nie wiem ile kombinował ze zwrotnicą, to głośniki nigdy nie zagrają z nie wiem jak dobrą zwrotnicą, lepiej zagrają na lepszym wzmacniaczem na tej samej zwrotnicy.

    ---------- Post dodany o 00:36 ---------- Poprzedni post o 00:31 ----------

    Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
    Ale komu wierne? Swojemu panu?
    No właśnie mnie to nie obchodzi czy wzmacniacz jest mi wierny czy nie. Ważne jak gra.Nie wiem czemu, ale elektronicy często pomijają ta kwestię. Pytanie czemu...

    Skomentuj


      #22
      Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
      Mogę powiedzieć Tobie tylko tyle, że choćbym nie wiem ile kombinował ze zwrotnicą, to głośniki nigdy nie zagrają z nie wiem jak dobrą zwrotnicą, lepiej zagrają na lepszym wzmacniaczem na tej samej zwrotnicy.
      A co ma piernik do wiatraka? O czym ty do mnie mówisz w tym zdaniu?

      Oczywiście, ze to wzmacniacz i kolumny determinują w największym stiopniu jaki uzyskasz dzwięk (plus akustyka pokoju ale kto to rozumie nie mówiąc juz o braniu pod uwagę). Rozmowa dotyczcyła odtwarzacza CD i jego wymiernego wpływu na barwę dzwięku przy jego wymianie na coś innego. W związku z tym przytaczanie kliamtów zwrotnicowych nie ma najmniejszego sensu. A tak na marginesie różnica pomiędzy gorzej zaprojektowaną zwrotnicą a optymalnie jest większa niż pomiędzy dobrym wzmacniaczem a lepszym przy odsłuchu na optymalnej zwornitcy dla danego zestawu.

      Skomentuj


        #23
        Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
        W związku z tym przytaczanie kliamtów zwrotnicowych nie ma najmniejszego sensu. A tak na marginesie różnica pomiędzy gorzej zaprojektowaną zwrotnicą a optymalnie jest większa niż pomiędzy dobrym wzmacniaczem a lepszym przy odsłuchu na optymalnej zwornitcy dla danego zestawu.

        Oj mało jeszcze wiesz...

        Bardzo dobre kolumny + bardzo dobry wzmacniacz + bardzo kiepski odtwarzacz CD = kiepski dźwięk.

        Jeszcze nigdy nie uzyskałem dobrego dzwięku z bardzo dobrych kolumn i wzmacniacza oraz słabego odtwarzacza CD.

        ---------- Post dodany o 00:59 ---------- Poprzedni post o 00:43 ----------

        Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
        (plus akustyka pokoju
        Oczywiście z mojego doświadczenia ma ogromny wpływ, ale jest tylko i aż wypadkową i potencjałem tego co wcześniej wspomniałem:)
        Last edited by jamess8; 07.10.2012, 00:49.

        Skomentuj


          #24
          Ale w cytowanym fragmencie była mowa o różnicach w jakości biorąc tylko pod uwagę dwa elementy zestawu - kolumny i wzmacniacz. O żródle sygnału nie mówiłem.

          Zapomniałeś dodać jakość materiału do tego równania oraz rodzaj drogi sygnału pomiędzy odtwarzaczem a wzmacniaczem.

          Bardzo dobre kolumny + bardzo dobry wzmacniacz + cyfrowa droga sygnału + bardzo kiepski odtwarzacz CD + dobrej jakości matereiał = dobry dźwięk.

          Tak widzę to ja, tak to słyszałem i jest róznica faktycznie jeżeli słówo "cyfrowa" zamienimy na "analogowa". Powyższe równanie nie jest uniwersalnym środkiem na każdą konfigurację audio ale jest ono przetestowanei i do niej mogę się ustosunkować.

          Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
          Oczywiście z mojego doświadczenia ma ogromny wpływ, ale jest tylko i aż wypadkową i potencjałem tego co wcześniej wspomniałem
          Nie zgodzę się absolutnie. Nie jest żadną wypadkową. Akustyka jest - używając terminologii matematycznej - wartością stałą (W danym środowisku czytaj miejscu odsłuchowym), od której rozpoczyna się układanie zbilansowanego równania "audio".

          I właśnie takie podejście do tematu jak twoje powoduje, że rozmowa nie ma sensu bo masz zupełnie inaczej poukładane wartości związane z tematem audio i przez tą dla mnie niezrozumiałą kolejnośc inaczej postrzegasz wiele aspektów. Nie będę wnikał i udowadniał kto ma rację ale powyższesprawy powodują, że rozmawiamy innym językiem i nie jesteśmy wstanie się obecnie dogadać.
          Last edited by gooralesko; 07.10.2012, 01:19.

          Skomentuj


            #25
            Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
            Zapomniałeś dodać jakość materiału do tego równania oraz rodzaj drogi sygnału pomiędzy odtwarzaczem a wzmacniaczem.
            Akurat jakość materiału można pominąć, bo ja słucham ogromnej różnorodności. Słuchałem też dobrych daców, a różnice między kablami i kondensatorami na razie pomijam. Chociaż dla mnie cewka powietrzna ma pewną przewagę - ale wolałbym, żeby to było potwierdzone przez większą grupę.

            Skomentuj


              #26
              Aha czyli w równaniu można pominąć jakość bo TY słuchasz ogrmonej róznorodności. Powiedz mi szczerze - czytasz ze zrozumieniem czasami to co napisałeś?

              Skomentuj


                #27
                Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
                Nie zgodzę się absolutnie. Nie jest żadną wypadkową. Akustyka jest - używając terminologii matematycznej - wartością stałą (W danym środowisku czytaj miejscu odsłuchowym), od której rozpoczyna się układanie zbilansowanego równania "audio".
                Tzn, że badziewne radyjko zagra lepiej w lepszym pomieszczeniu?

                ---------- Post dodany o 01:25 ---------- Poprzedni post o 01:23 ----------

                Akustyka jest - używając terminologii matematycznej - wartością stałą
                Wg mnie im lepszy sprzęt tym lepiej zagra w każdym pomieszczeniu. Ale w każdym lepszym (mam nadzieje, że każdy wie o co chodzi), lepiej.

                Skomentuj


                  #28
                  Jak będziesz miał podstawowe mody pokoju tu, tu i tu oraz kilkanaście harmonicznych każdego z modów w reszcie słyszalnego pasma to bez względu na to czy puścisz badziewne radyjko z badziewnym głośniczkiem czy kolumny i wzmacniacz za miliony z perfekcyjnie nagranym materiałem to w obu przypadkach będziesz miał poszarpaną charkę. Bez względu na to jak płaską charkę mają "kolumny za miliony" w komorze bezdechowej, gdy akustyka pokoju będzie "zła" to do twoich uszu będa dochodzić zniekształcone, mniej lub bardziej nieprzyjemnie dzwięki (Bez względu na jakość materiału, głośników i elektroniki). Teraz rozumiesz mniej więcej co dla mnie znaczy "wartość stała" w danym środowisku?
                  Last edited by gooralesko; 07.10.2012, 01:59.

                  Skomentuj


                    #29
                    Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
                    Jak będziesz miał podstawowe mody pokoju tu, tu i tu oraz kilkanaście harmonicznych każdego z modów w reszcie słyszalnego pasma to bez względu na to czy puścisz badziewne radyjko z badziewnym głośniczkiem czy kolumny i wzmacniacz za miliony z perfekcyjnie nagranym materiałem to w obu przypadkach będziesz miał poszarpaną charkę.
                    Widziales kiedys pokoj pomiarowy i odsluchowy Linkwitza? Nie znajdziesz w nim ani jednego ustroju akustycznego do poprawy akustyki pokoju. Facet slucha muzyki w normalnym, typowym pokoju. Domyslam sie, ze doskonale zdaje sobie sprawe z wszelkich spraw akustyki i elektroniki, jak rowniez equalizacji. Linktwitz nie raz dobitnie mowi o tym, zeby nie przesadzac z adaptacja, bo i tak najwiecej zalezy od kolumn. Domyslam sie, ze pewnie sie z tym nie zgodzisz, ale dla mnie autorytet tego czlowieka jest tak duzy, ze slowa wiekszosc amatorow z forow nie niosa dla mnie zadnej pozytecznej wiedzy.

                    http://www.youtube.com/watch?v=VC-sxvNzC8I

                    Skomentuj


                      #30
                      Myślę, że osoby negujące niekiedy wszelkie różnice brzmienia sprzętu (niektórzy twierdzą nawet, że wszystkie odtwarzacze CD grają tak samo, co już w ogóle trudno na poważnie komentować) czynią to z następujących powodów:
                      - nie robili stosowanych porównań, na temat których się jednak wypowiadają,
                      - nie mieli styczności ze sprzętem rzeczywiście wysokiej klasy (niekoniecznie drogim),
                      - nie chcą się przyznać do błędu, jako że w czymś by to im umniejszyło,
                      - i może najbardziej prawdopodobne - z powodu...faktycznego niesłyszenia, zwyczajnie gorszego słuchu. W końcu oczywistym jest, że każdy z nas słyszy inaczej.
                      Dobrą ilustracją będzie tu pewna reakcja mojego znajomego, słusznie dość sceptycznego jeśli o różne wynalazki audio chodzi, niemniej negującego również wpływ kabli sygnałowych (analogowych) na brzmienie. Różnice, które podczas testu dwóch kabli wyraźnie słyszał tłumaczył tym, że jeden z nich musi być błędnie - co do miejsca podłączenia ekranu - wpięty.

                      Skomentuj


                        #31
                        Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                        nikt mi nie wmówi, że nie ma takiej różnicy słyszałem ja i będę się tego trzymał jak niektórzy grających kondensatorów
                        Twoja sprawa ale dopuść taką możliwość że się zwyczajnie mylisz.

                        Skomentuj


                          #32
                          Dopuszczalem i byłem nawet sceptycznie do tego nastawiony.
                          A testy zostały przeprowadzone z całkowitej ciekawości.
                          Jestem taki, ze sam wole to sprawdzić.
                          Porównywane były decki o bardo dużej rozbieżności cenowej bo ok 10000zl.
                          Moze wina leży w tym, ze jeden to DVD a drugi CD.
                          Juz mi sie nie chce...

                          Skomentuj


                            #33
                            Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                            Chociaż dla mnie cewka powietrzna ma pewną przewagę - ale wolałbym, żeby to było potwierdzone przez większą grupę.
                            Jeszcze w tym roku takie testy bede robil, wlacznie z tasmowymi :)

                            Skomentuj


                              #34
                              Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                              słyszałem ja i będę się tego trzymał jak niektórzy grających kondensatorów
                              Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                              Twoja sprawa ale dopuść taką możliwość że się zwyczajnie mylisz.
                              Dokładnie. DAC-a da się poprawnie zrobić, czyli tak, żeby był niewrażliwy na "fochy" źródła. Więc jeśli słyszałeś "wyraźną" różnicę, to musiał być po prostu chuj.wy DAC, i nie ma znaczenia, że kosztował pierdylion pińcet.
                              Zresztą cena akurat często niewiele ma wspolnego z poprawnością wykonania, ani obiektywną jakością :)

                              Tak na marginesie, moje najważniejsze chyba doświadczenie z ostatnich paru lat weekendowej zabawy z elektroniką: w tym wszystkim najbardziej grają PCB.
                              Poprawnie zaaplikowany NJM4580 na dobrze zaprojektowanej płytce zachowa się ("zagra") lepiej, niż AD797 wsadzony na płytkę uniwersalną przez szamana z audiostereo.

                              Skomentuj


                                #35
                                Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                                Porównywane były decki o bardo dużej rozbieżności cenowej bo ok 10000zl.
                                Moze wina leży w tym, ze jeden to DVD a drugi CD.
                                W 3miescie testowalismy rozne DACi do 25000zł wlacznie z CDkami. Kazdy gral inaczej :)

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Może wina leży w tym że robiłeś jawny test bez wyrównania poziomów ?
                                  Niektóre odtwarzacze mają nawet celowo wprowadzane tłumienie na wyjściu cyfrowym i różnica słyszalna jest od razu (aby uniemożliwić wykonanie kopii płyty).
                                  Ale nie ma tu magii po prostu jeden gra nieco ciszej a drugi nieco głośniej .
                                  Nie znam specjalnie sprzętu car audio jitter też może być przyczyną ale żeby dało się odróżnić tak na pierwszy rzut ucha to musiał by być na poziomie grubych ns a w to ciężko mi uwierzyć bo oba urządzenia musiały by być totalnie skopane.
                                  Jeśli jest słyszalna różnica będzie widoczna nawet na zwykłym pomiarze FFT.


                                  Pomijasz cały czas właściwości naszego słuchu ot cała tajemnica może warto się do edukować w tej materii sprawdzić co nieco bez uprzedzeń i zweryfikować możliwości swojego słuchu.
                                  Nie, Nie dla mnie bo mnie to nie obchodzi, mi nic nie musisz uwadniać.
                                  Ja sprawdziłem teraz inaczej patrze na świat.
                                  Na spokojnie poczytaj chociażby trójwymiarowego:
                                  http://xyzpawel.blogspot.com/2012/08...rnych.html?m=1

                                  Nie musisz jemu ani mnie wierzyć, nie musisz zgadzać się z wnioskami dziesiątek prac naukowych publikowanych na AES .
                                  Sprawdź to sam .
                                  "ja słyszę" to nie jest żaden argument.

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                                    "ja słyszę" to nie jest żaden argument.
                                    Idąc tym tropem - rezultatu ferowanego interpretowanymi przez mózg sygnałami dźwiękowymi i dodawaniem/odejmowaniem już przez niego, a nie uszy, nieistniejących/istniejących bodźców - "ja nie słyszę", to też żaden argument.

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      Napewno nie poziom był tu różnica.
                                      Na 7990 dźwięk był zdecydowanie subtelniejszy. Dźwięki odbywały sie od głośników i stało sie dużo bardziej przestrzenie.

                                      Drugi przykład Wam podam po którym już wogole powiecie, ze jestem chory.
                                      Pionieer P9 i ODR. Bardzo wysokie modele. Panele obu radio pasują wymiennie do siebie.
                                      Jak kolega/właściciel ww zrobił test z wymiana paneli i opisał mi to to zacząłem sie z niego śmiać. Ze to nie możliwe bo niby jak. Spotkaliśmy sie w sobotę i sam odsluchalem ten "pomysł".
                                      Różnica w Dzwieku po zmianie paneli była spora. Polepszyl sie dźwięk na niskim basie, był bardiej zawarty, polepszyla sie średnica i wysoka góra nabrała odgłosy. Stała sie mniej ostra. Nie mogłem uwierzyć w to słyszę.

                                      ---------- Post dodany o 12:26 ---------- Poprzedni post o 12:25 ----------

                                      A sygnał z jednostki wysyłany był do proca/dac'a za pomocą optyka.

                                      ---------- Post dodany o 12:30 ---------- Poprzedni post o 12:26 ----------

                                      Dalej!
                                      Mam w domu źródło, które moze wysyłać sygnał po optyka/coaxialu/rca.
                                      Z ciekawości sprawdziłem wszystkie te połączenia.
                                      I znów był różnica.
                                      1. Coaxial
                                      2. Optyk
                                      3. Rca

                                      I dlaczego był różnica rca/optyk? Przecie źródło, dac i wzmacniacz był ten sam tylko sposób przesylu inny?
                                      Juz mi sie nie chce...

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                        Idąc tym tropem - rezultatu ferowanego interpretowanymi przez mózg sygnałami dźwiękowymi i dodawaniem/odejmowaniem już przez niego, a nie uszy, nieistniejących/istniejących bodźców - "ja nie słyszę", to też żaden argument.
                                        No bo przecież żaden :-) Jak mi moja wybranka mówi, że nie słyszy różnicy i po co nam piąte kolumny w domu, podsumowuję dyskusję w ten sam sposób -- żaden argument ;-)

                                        Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          Zamieszczone przez pharoh Zobacz posta
                                          W 3miescie testowalismy rozne DACi do 25000zł wlacznie z CDkami. Kazdy gral inaczej
                                          Cena nie jest żadnym argumentem. W środku siedzą i tak se same części za parę zł. Dobry przetwornik C/A na którym można już zbudować daca wysokiej klasy w hurcie kosztuje 3-5 dolców. Cała reszta elektroniki też jest tania. W takim DACu najwięcej to kosztuje ładna obudowa .

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X