Witam.
Jako że od dłuższego czasu zajmuję się tworzeniem swojego subwoofera, a jak jeden z użytkowników forum zauważył, głośnik który chcę wykorzystać (STX.W.22.200.8.MCX, to niskotonowiec, nie subbasowy) nie jest najlepszym wyborem, podjąłem decyzję o zmianie. Jednak chciałbym aby schodziło to niżej niż 40 Hz, a obecnie dobrze jest dopiero gdzieś w okolicach 45-50 Hz
Rozważam dwa modele
GRS 10SW-4HE - 200W RMS, 400W max, 4 Ohm
GRS 8SW-4HE - 150W RMS, 300W max, 4 Ohm
Wzmacniacz już mam, 200W RMS, 300W max, 4 Ohm, klasa AB. PA 200 od subwoofery.pl
Lepiej bezpieczniej wziąć ten 8" i mieć w teorii 50w zapasu, czy śmiało ten 10" i lecieć na granicy możliwości wzmacniacza ?
Jako że od dłuższego czasu zajmuję się tworzeniem swojego subwoofera, a jak jeden z użytkowników forum zauważył, głośnik który chcę wykorzystać (STX.W.22.200.8.MCX, to niskotonowiec, nie subbasowy) nie jest najlepszym wyborem, podjąłem decyzję o zmianie. Jednak chciałbym aby schodziło to niżej niż 40 Hz, a obecnie dobrze jest dopiero gdzieś w okolicach 45-50 Hz
Rozważam dwa modele
GRS 10SW-4HE - 200W RMS, 400W max, 4 Ohm
GRS 8SW-4HE - 150W RMS, 300W max, 4 Ohm
Wzmacniacz już mam, 200W RMS, 300W max, 4 Ohm, klasa AB. PA 200 od subwoofery.pl
Lepiej bezpieczniej wziąć ten 8" i mieć w teorii 50w zapasu, czy śmiało ten 10" i lecieć na granicy możliwości wzmacniacza ?