Kilkanaście postów wcześniej pytałem o klejenie płyty meblowej do ściany. Jeśli ktoś byłby zainteresowany tematem, to próba, którą wykonałam wykazała, że nie da się tego kleić na kleju do płytek. Sam grunt szczepny trzyma się płyty doskonale, ale woda z kleju niestety przesiąka przez laminat i wygina płytę. Ostatecznie przykleiłem te płyty na kleju Soudal T-rex - klej do zastosowań amatorskich, ale sprawdził się, póki co, doskonale. Klej na bazie kauczuku - klei się więc podobnie jak butaprenem, z tym że lepiej nie dopuszczać do mocnego odparowania rozpuszczalnika, a jedynie częściowego. Najlepiej zrobić to tak, że nanosimy klej na płytę, dociskamy (dobrze jest minimalnie "pojeździć" płytą po ścianie), odklejamy i po minucie, dwóch dociskamy ponownie z dużą siłą. Chwyta momentalnie. Ja ścianę jeszcze gruntowałem unigruntem - była pomalowana jakąś farbą słabej jakości i trochę "pyliła" i obawiałem się jeszcze, że może się odspajać od podłoża.