• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

3 drożna ala TIDAL Contriva

Chodzi właśnie o pochłanianie dźwięku/izolację dzięki ich strukturze.

Wydaje mi się, pisałem już o tym kilka razy na różnych forach, ale jakoś nikt nie podjął tematu, że w przypadku tych "miękkich i elastycznych" materiałów nie chodzi o usztywnianie (bo sztywne same w sobie nie są) ani o dociążanie konstrukcji, ale o ich właściwości tłumiące - i nie chodzi tutaj o tłumienie i wygłuszanie fali, która dociera do nich sanych, ale o tłumienie drgań materiałów, do których zostają przyklejone. Takie materiały jak maty bitumiczne, butyl, czy inne o podobnej konsystencji, mają zdecydowanie większą bezwładność niż blacha lub płyta drewnopochodna i dlatego mają zdolność wytłumiania ich drgań spowodowanych działaniem fali akustycznej. Prawdopodobnie tłumią lub przenoszą w inne miejsce (wydaje się, że niżej) ich rezonans własny i dlatego zmieniają ich własności akustyczne. Co o tym sądzicie?
 
Można w takim razie wnioskować, że maty w ogóle będą działać pod warunkiem ich dobrego "połączenia" ze ściankami ?! :)
To można kupić najtańsze maty ale dobrze je zespolić, skleić ze ściankami.
Idąc dalej tym tropem koncepcja Yoshego z wylaniem bitumitu jest najbardziej optymalna?
A może owe maty przykleić najlepiej na klej bitumiczny :)
 
A może, trochę mniej pokazywania błędów, bo oboje macie racje i trochę więcej zgrania.
Duża role odgrywa tu i fakt dobrego tłumienia kauczuków syntetycznych jak i naturalnych. Jak również fakt że różnica gęstości pomiędzy ośrodkami bitumy i powietrza nie jest duża i dlatego na granicy faz nie występuję prawie całkowite odbicie a tylko częściowe. Za to w przypadku ołowiu odbicie na granicy faz jest większe, ale większa część energii akustycznej ulega rozproszeniu. Apropo masy grającej o której było napisane, też się zgodzę. Ale to znowu tylko jeden z czynników. Pozostałe to chociażby sposób zamocowania maty do podłoża, bo jeżeli ma więcej "luzu" to lepiej tłumi przy pewnych częstotliwościach, struktura powierzchni samej maty, jej grubość (przy pewnych grubościach i aplikacjach lepiej wypadnie jedna, przy innych inna), struktura wewnętrzna samej maty (uporządkowana czy nie), jak i chociaż by taka głupota jak sposób jej wylewania/wtryskiwania/walcowania/poddania obróbce cieplnej. Reasumując, pomiary, pomiary i jeszcze raz pomiary. A w tym parę osób na forum jest dobre ;) więc zachęcam.
 
Jak tam postępy w pracy? Jakieś wstępne odsłuchy były czy czekasz z odsłuchem do wykończenia kolumn?
 
Powiedzmy, ze trwają prace nad dopracowaniem zwrotnicy. A, że Yoshi lubi zadbać o każdy szczegół to na chwile obecną nic więcej powiedzieć nie mogę ;).
Oczywiście z odsluchem nie będę czekał aż położę fornir czy lakier.
Można powiedzieć, że materiały kupione ale jeszcze trzeba poczekać
Pozdrawiam
 
Mój Symasym też od stycznia czeka na kilka rezystorów i uruchomienie. Niektóre projekty po prostu powoli "dojrzewają":)
 
A co swoje sprzedałeś?
Nie sprzedałem, to był taki żarcik.

Glosniki wysylales Yoshiemu? Jestem tez ciekawy jego opinii nt. dzwieku, ale obawiam sie, ze powie znowu: "graja bardzo, bardzo dobrze, ale nie tak dobrze jak moje":)
 
Ostatnia edycja:
Z tego co ja słyszałem, słuchałem morel i illuminator grają powiedzmy na podobnym poziomie, ale troszke inaczej. Ja mam 26 na dole za to nie mam świetnej 15 excela na średnicy :). Kompromisy są, były i bedą :).
Za to dowiedziałem sie kilku ciekawych spraw odnośnie wytlumienia matami i takie tam.
Pozdrawiam
 
nie mam świetnej 15 excela na średnicy :). Kompromisy są, były i bedą :).
Dla mnie ważna jest niższa średnica będąca ładna podstawą dźwięku - zaczynająca się poniżej 300Hz. Wg mnie 18 w tym zakresie sobie trochę lepiej poradzi. Pierwszy podział poniżej 300Hz, drugi na 2000Hz i jest bardzo przyjemnie:)
 
nawet jak zagraja lepiej to tak napisze
"jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma"

Albo nic nie napiszę ;) . To nie ma znaczenia, ważne żeby wieniu26 był zadowolony. A, że gdzieś tam zagra lepiej lub gorzej ?

Dla mnie ważna jest niższa średnica będąca ładna podstawą dźwięku - zaczynająca się poniżej 300Hz. Wg mnie 18 w tym zakresie sobie trochę lepiej poradzi. Pierwszy podział poniżej 300Hz, drugi na 2000Hz i jest bardzo przyjemnie

Czyli twierdzisz, ze 15tka nie zapewnia odpowiedniego poziomu brzmienia przy 300Hz i nizej? Spokojnie daje rade ;) . Ba nawet 12tka excela by sobie poradziła. Tak na prawdę to o czym piszesz to tylko kwestia strojenia zwrotnicy bo możliwości głośnika są.
Kompromisem jest właśnie wstawianie 18tki ale wieniu26 o tym doskonale wie bo już to omówiliśmy. W tej konstrukcji nie ma 15tki bo jest za cicha a 2 szt to już jest ogromny koszt, więc jest 18tka. Średnie tony z mniejszego głośnika, szczególnie identycznej konstrukcji jak większy, zawsze będą lepsze i to nie podlega dyskusji.
 
No ja nie mam takiego doświadczenia, ale jestem zdania, że tak samo jak 100Hz z 25cm głosnika jest inne inne niż z 18cm, tak samo 300Hz między 18 i 15 będzie inne. Akurat audio jest najbardziej kompromisowym tematem jaki znam. Nawet 18tka ma na styk efektywności, gdy ma grać równo poniżej 300hz do przynajmniej 2000hz w tej konstrukcji.
Może w najbliższej przyszłości zrobię coś na typowej średniotonówce to wtedy wypowiem się.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra