Parę zdań o AS ode mnie. To tylko moja ocena. I nie każdy się musi zgadzać.
Skończyłem jeść klopsy z Pawel_luk1 patrzę a tam idzie gość z koszulką diyaudio z łysinką jak ten z brazzers [emoji6] Podzeszliśmy okazało się, że Marian [emoji16]
Na tle setek ludzi koszulka była widoczna z kilometra [emoji16]
Odnośnie wystawy
Strasznie dużo ludzi. Ludzie narzekali, że bilet drogi. Uważam, że powinien 100zl kosztować i 120zł za 3 dni. By tych Januszy co robią sztuczny tłum, co nie mieli w weekend z sobą co zrobić by skutecznie odstraszyło.
I tak nic nie kupią a tylko blokują przejście innym. Przepraszam za te zrzędliwe słowa. Ale jak widzę sprzęt za 300 tyś i biegające dzieci wokół, czy ludzi siedzących tyłem na pufach do kolumn, a ja nie mogę posłuchać to mnie krew zalewa.
Najlepszy był Janusz co usiłował wjechać wózkiem dziecięcym z niemowlakiem do pokoju odsłuchowego. No nie powie mi nikt, że go AS zaskoczyło jak zima drogowców. Całościowo wystawa bardzo wporzadku. Byłem pierwszy raz i na pewno nie ostatni.
Odnośnie dźwięku
W moim odczuciu 95 procent na stadionie to było efekciarstwo i darcie "papy".
W mbl tak bas napieprzał, że do przesady. To miał być hiend czy kino?
Wilson to samo. Efekciarstwo i darło się coś na średnicy. Szybko wyszliśmy.
Zero przyjemności odsłuchu. W moim odczuciu lekko zmarnowana sobota.
Natomiast w Sobieskim doszły mnie takie słuchy, że słabo gra bo pomieszczenia trudne, i że w każdym pokoju tak samo gra.
Pojechaliśmy i co się okazało.
W większości pokojów grało. Płynęła muzyka. Dla tego mogło się komuś wydawać, że wszędzie podobnie.
Oczywiście można było tam szukać, że to, że tamto. Ale ogólnie było bardzo wporzadku. I kilka zaskoczeń.
Fajne granie w pokój diyowców.
Niestety w Sobieskim zwiedzilem tylko 4 piętra. Brakło czasu. Pogoda nie dopisała w drodze powrotnej a Warszawy do Wrocławia jest kawałek. I tai na 22 byliśmy w domu. W tulipie już nie byliśmy.
Jeszcze sobie ponarzekam jak typowy Polak. Co z parkowaniem na Sobieskim.
10zł za godzinę w hotelu. Lekko ich pop...
W moim odczuciu z tego co słuchałem wygrały Opera. Coś tam lekko ostrzyło ale ogólnie bardzo fajne. Płynęła muzyka.
Fajne też Hatbeth i kilka innych co już nazw nie pamiętam. Głównie na Satori. Jbl bardzo fajne te pomarańczowe. Wyleciało z głowy ale trochę fajnych było.
Można łatwo było zobaczyć w których pokojach gra. Było tam sporo ludzi i nie wychodzili. A tam gdzie była chęć zobaczenia jak pieniądze grają. Ludzie wchodzili 2 min i wychodzili.
Fajnie, mogłem się spotkać z chłopakami z forum. Pogadać na żywo nie tylko przez Internet.
A jeszcze sobie ponarzekam. Czemu tego AS nie robią gdzieś w środku Polski [emoji16]
Jak ktoś dotrwał do końca tych narzekań to gratuluję [emoji23]