• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Początkowo wykorzystałem sposób filtrowania Troelsa dla tego głosnika, filtr gornoprzepustowy 2 rzędu, a potem dolnoprzepustowy 3 rzędu. Chociaż nie widziałem u niego innej topologii bandpass, ale mogę się mylić...
Wystarczy zamienić kolejnosc, tu są przykłady 3 topologii:
b2cf7d8144ad7f6a7f431140f2a56b2e_1606010061.jpg

I ten czerwony wykres to który filtr?
 
ale zniwelowac je mozna tylko z lozyskiem, a wtedy moze lozysko sie odgniesc w drewnie

Zauważyłem, że na tyle głębokie odgniecenia, że ciężko się ich pozbyć zostawiają te najtańsze frezy z małymi i marnej jakości łożyskami. Lepszej jakości frezy mają większe i lepsze łożyska i przynajmniej u siebie tego efektu nie zauważyłem - CMT, Globus, Makita itp
 
5b9ed3ec9b20b2780275e16fcfe29615_1606151076.jpg

20d36e92f1d3720a291401a1fc95c49c_1606150242.jpg
- efekt końcowy po oszlifowaniu i polakierowaniu.
frez jest łożyskowany - na Jesionie nie zostawia żadnych śladów - to twarde drewno. Frez jest niesymetryczny więc w zależności jaki efekt chcemy uzyskać frezujemy tylko wybrane strony, obie lub mieszanie. frez z jednej strony zaokrągla większy profil ale płytko z drugiej mniejszy ale głęboko. A jak chcemy pół okrągłe rogi to lecimy wszystko dookoła.
Jak nie zapomnę wrzucę Wam pomiary tych Moreli. Najbardziej ciekawy jestem tego TSCW 636 Titanium Supreme
 
Ostatnia edycja:
Jak Wam łożyska odgniatają ślad na drewnie czy fornirze, to się odkręca łożysko i uzywa łożyska z ograniczeniem z zestawu frezarki, które się nie obraca przy frezowaniu. To odbijanie łożyska na materiale powstaje często od mikrodrgań, które są przenoszone na frez z łożyskiem w wyniku słabej jakości tulei mocującej lub słabej jakości frezu, które powodują bicie narzędzia. To tez powód, przez który szybko rozpadają się te tanie frezy z łożyskami.
 
Ostatnia edycja:
Dawno kabli nie było na forum :) Klotz MY206 + wtyki neutrik/rean.

Nowy zestaw do pomiarów z e-mu. Kolorowe ze względu na to, że mając sporo kabli na biurku będzie łatwiej dojść który do czego :)



Dodatkowe czarne "opaski" - informacja z której strony jest podpięty ekran.
 
Do gitary raz zabawiłem się w kierunkowy kabel, ale z perspektywy czasu chyba jednak bardziej uniwersalny do mono niezbalansowanego jest instrumentalny, z reguły też mają gęściejszy ekran (jak się podepnie nie z tej strony, to jest nawet gorzej niż na bezkierunkowym).



Tutaj Klocuszek AC106 i wtyki Roxtone, kupiłem je z czystej ciekawości, bo ładnie wyglądały. W porównaniu do Reana trochę mniej miejsca w środku, więc bardziej trzeba się nakombinować lutownicą, ale za to otwór na przewód jest idealny do tego Klotza, bo Reany mają 8mm i są trochę luźne (dobre jak ktoś się bawi w oploty, mi się akurat nie chce).

Do tego wpadały jeszcze Speakony ze wspomnianej firmy i zwykły wtyk zasilający Legranda, z jego plusów spokojnie da się wpakować przewód 1.5mm2 w tulejkach, bo sporo wtyczek, to taka padlina, że trzeba żyły owijać wokół śrubki i to mnie wybitnie wkurza, dodatkowo jak ktoś nie w temacie, to może pomyśleć, że bolce są pozłacane.



Jak mi się będzie nudziło to może wpadnie na zasilanie taki ekranowany, z niego już spokojnie kable za 10-15k można robić hehe.
https://www.tim.pl/przewod-sterowniczy-olflex-classic-110-cy-3g1-5-1135303-bebnowy
 
Te kable są stosunkowo miękkie, chyba że wrzuciłoby się na takiego jeszcze wąż ogrodowy, to wtedy owszem.

Co do ekranu, jakiś minimalny sens może to mieć podczas użytku końcówki z zasilaczem impulsowym, jakąś odrobinę syfu która by mogła wpływać na inne urządzenia może zatrzyma (szczególnie jakby od wszystkich klocków taki kabel zrobić).
 
Dzisiaj projekt w skali mini, na weekendzie skleiłem sobie taki wzmacniacz do słuchawek. Ficzery:
- wymienne "końcówki mocy" - jest mnóstwo pomysłów na to jakich scalaków używać w charakterze konia napędowego słuchawek. Zwykle gdy na forach pojawiały się projekty z użyciem jakiegoś nowego układu, autorzy projektowali wszystko od nowa, łącznie ze sterowaniem, zasilaniem itp. Ja podszedłem do tego inaczej - jak zachce mi się wyprobować jakąś nowość, to po prostu podmienię płytkę (shielda) zawierającą tylko koniec mocy, a cała reszta zostaje na płytce głównej :)
- jedno wejście liniowe i jedno bluetooth z aptX
- sterowanie również z pilota
- sterowanie on/off poprzez fizyczne podniesienie/odłożenie słuchawek na specjalny uchwyt (ten jeszcze nie powstał, ale hardware jest przystosowane)
 
pasek postępu jedno oczko dalej :)

3edeabe06ec47e9574d261afe76f6f4b_1560194930.jpg

e33c6a658ea589aaf0edbfd5f107de67_1560194931.jpg

3af72daf59ddc5cdaf85de4934302821_1560194932.jpg


Jakaś zwortka na pierwszy strzał.
Prosta szkoda, że nie gra to na tym za dobrze :)


Z jaja bas jest przyzwoity chodziarz trochę monotonny ale może się rozkręci .
Jak dla mnie closed jest OK .
SPL niski spokojnie miejsce na drugie jest.
Zobaczy sie BR i będzie cd.

raven1985, czy udało się zakończyć ten projekt lub testy z nim związane? W szczególności interesuje mnie ten tani wooferek od SB.
 
Nie na temat...
pytanko, ktoś ma jakieś ciekawe propozycje jak rozwiązać podłączenie kolumn które mają zaciski wejściowe na sprężynkę? Jak to rozwiązać najlepiej, aktualnie mam 2,5mm pobielony i wpięty, ale raczej pełną powierzchnią to on nie styka..
 
Powrót
Góra