• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Serio jest aż tak dobry?? Z czym go zapinasz? Dobrze wyglądałby z seasem ze złotym korektorem:)
 
Zastępuje HDSa, czy robisz na nim coś innego.

Nie na temat...
W sumie w cenie 300-400 nie było wielu metalowych wysokotonowców. Po seasach chyba już tylko beryle i magnezy, no jeszcze jakiś dayton po drodze. Może audaxy zapełnią tą dziurę w twardych kopułkach.
 
Nie na temat...
raven1985 do tego Audaxa pasuje podpiąć "odpowiednią" elektronikę :razz: Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać
70000.jpg
70100.jpg
 
Ostatnia edycja:
Serio jest aż tak dobry??
Zobaczymy . Na razie wstępna zwrotka i nie do końca zgrana jak powinno być .
Beryl nie gra jak metolowa kopułka i ten też .
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne .

Z czym go zapinasz?
wszystko czarne .
na średnich 12mu - 12cm illuminator .

---------- Post dodany o 20:35 ---------- Poprzedni post o 20:34 ----------

Zastępuje HDSa, czy robisz na nim coś innego.
HDS już nie jest mój.

---------- Post dodany o 20:44 ---------- Poprzedni post o 20:35 ----------

Nie na temat...
Pierwsze skojarzenie :
94.jpg

;)
 
Myślałem nad PCB, ale jak przyszły części to w kilkanaście minut poskładałem pająki i już mogę grać.
Na pierwszy ogień poszła wersja bez korekcji, dźwięk niezły, myślałem że będzie o wiele gorzej, ponoć początkujący lubią dużo wysokich, ja nigdy nie lubiłem, myślałem, że Seasy będą zamulać, ale cykają nieźle, na tej zwrotnicy już bas się pojawił.
Czystość dźwięku na niezłym poziomie, choć nie wiem czy nie dać ich trochę dalej niż 1m od głowy, żeby było bardziej delikatnie, trochę męcząca jest ta przejrzystość.

Na pewno to już nie jest ta półka co GDWK9/80 czy kopułki po 3zł, bo tamte po prostu charczały.



Jak wszystko okaże się ok, to może wygląd zostanie dopieszczony, ważne że się trzyma i nie rozwala.


Myślę że to niezła inwestycja, ciekawe czy w tej cenie (około 300, nie liczyłem dokładnie) kupiłbym coś lepszego, w starych czasem się znajdzie perełka, ale w nowych to nie wiem...
Po wpięciu zwrotnicy kolumny dopiero ożyły, chociaż za jakiś czas ocena będzie obiektywna, bo może ją teraz trochę zniekształcać samozachwyt, zobaczymy co będzie potem.
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj testy mniej i bardziej poważne rusków a właściwie jednego ruska. Ten co ocierał po rozmowach z byłym właścicielem wraca na serwis w celu poprawy. Podobno magnes mogł się przemieścić... Fakt jest przykrecany na 3 śruby ale nie wydaje mi się żeby aż taka tolerancja wymiarów była którą można doprowadzić do ocierania cewki.

 
No i w obieg ruszyła szpachla samochodowa, poprawione ubytki, trochę zabawy z tym jest, nie wiem na ile staranne musi być wyrównane pod fornir...

Co sądzicie o szpachli do drewna, taka raczej bez utwardzacza? Bo mam wrażenie, że byłaby słabsza i nie wyschłaby tak szybko.
 
Nawet sie nie proboj tej do drewna. Ostatnio w obudowie testowej ja dawalem to po 15godzinach nie byla w pelni sucha gdzie zwykla szpachle samochodowa po godzinie mozna szlifowac.
 
Nawet sie nie proboj tej do drewna

Dokładnie... chyba że planujesz miesiąc składać małe monitorki :flapper:

zwykla szpachle samochodowa po godzinie mozna szlifowac.

Ja nawet robię to po pół (w zależności jaką warstwę nałożę) ;)

...i nie wyschłaby tak szybko.

Zależy ile dasz utwardzacza + jaką powierzchnię masz do wyszpachlowania.
Ile trzeba dać utwardzacza to już musisz sam wiedzieć (praktyka czyni mistrza), a jeśli masz do wyszpachlowania dużą powierzchnię i nałożenie szpachli zajmie Tobie więcej niż minutę, to polecam nie rozrabiać tyle szpachli na raz, tylko tyle ile zdążysz nałożyć na obudowę w ciągu 1min.
 
Szpachla chyba poliestrowa (Ranal i utwardzacz BETOX 50-PC), utwardzacza ma być 2% podobno, chociaż nie mam wagi elektronicznej, więc na oko i jakoś tam idzie, ale schnie dość szybko, nie rozrabiam za dużo na jeden raz z tego powodu. Też gruba warstwa gorzej schnie, bo dopiero gdy widać jak z żółtego koloru przechodzi bliżej bieli, wiem że wyschło.

Jakie papierki polecacie? Czy któreś z ogólnie dostępnych (np Klingspor) się do czegoś nadają? Nie wiem jak to jest z oznaczeniami, ale czerwony 60 jakiś lichy był, wiem że też są inne (np żółty), jak to z nimi jest?
Teraz miałem biały Indasa chyba na sucho i nawet wytrzymały, ponoć czerwony tej firmy właśnie też był słaby (według Internetu), bo to jakiś uniwersalny.
 
Ostatnia edycja:
Teraz miałem biały Indasa chyba na sucho i nawet wytrzymały, ponoć czerwony tej firmy właśnie też był słaby (według Internetu), bo to jakiś uniwersalny.
Czerwona linia jest lepsza jakościowo z kilku powodów, ale biała też jest ńiezła i wystarczająca do dłubania DIY.
 
Klingspor 60 czerwony na płótnie jakoś tak szybko się zużywał (czyli się potwierdza), biały Indasa 80 na papierze natomiast sprawia wrażenie wytrzymalszego podczas roboty, bo na razie się jeszcze nie przerwał, a wrzuciłem dopiero pierwszy kawałek na szlifowanie monitorów, czerwonego Indasa nie miałem, to niestety nie wiem.

A co polecacie na szlifierkę oscylacyjną? Ostatnim razem miałem krążki chyba Bosch i Klingspor, oba czerwone i troszkę szybko się "zapychały", czekają jeszcze żółte 3M, ale nie zdążyłem przetestować.
 
Ostatnia edycja:
Indasa ma relatywnie dobry wspôłczynnik jakošci do ceny. Oczywiście jak ci sié uda kupić 3M to też polecam.
Reszta SIA, Festool, Norton też bardzo dobre ale cena już wyższa.
 
Wracając na sekundę do szpachli, ja używam z niezłym skutkiem pyłu drzewnego lub MDF zmieszanego z żywicą do szpachlowania parkietu. Konkretnie Resiplast firmy DEVA. Zostało pół butelki po układaniu parkietu, sprawdza się bardzo dobrze, można tym spokojnie szpachlować niewielkie ubytki w fornirze, niedoskonałości obudowy itp. Zdarzyło mi się nawet "odbudować" ukruszony róg obudowy.
 
@ampli
Polecam Ci jak gdzieś będziesz miał możliwośc kupić krążki scierne HERMES na twardym płótnie poliestrowym. Miałem ten papier tylko z rolki i był trudny do zajechania, czyściłem drewno z farby olejnej i jednym kawałkiem 15x15 cm wyczysciłem więcej niż 2-3 arkuszami a4 Klingspora i Fas uniona. Papier jest bardzo
wytrzymały i sztywny [w rękach go nie przedrzesz a i nozyczkami cięzko idzie] granulat nie wyciera sie szybko i nie zapycha się. Koszt w zależności od średnicy i granulacji nie powinien przekroczyć 5 zł za sztuke.
 
Wracając na sekundę do szpachli, ja używam z niezłym skutkiem pyłu drzewnego lub MDF zmieszanego z żywicą do szpachlowania parkietu. Konkretnie Resiplast firmy DEVA. Zostało pół butelki po układaniu parkietu, sprawdza się bardzo dobrze, można tym spokojnie szpachlować niewielkie ubytki w fornirze, niedoskonałości obudowy itp. Zdarzyło mi się nawet "odbudować" ukruszony róg obudowy.

Jak rozumieć opis, że kit jest elastyczny?

Pyłu niestety nie mam, jedynie jak się skurzy na ziemię, to potem miałbym pozamiatany z brudem, więc niefajnie trochę.
Cena szpachlówki samochodowej nie zabija, wiec w sumie nie wiem co lepiej, to że błyskawicznie schnie jest jednocześnie wadą i zaletą, choć naprawiając jakieś róg itd na kilka warstw powinno się dobrze trzymać i lepiej wyschnie, przede wszystkim też jest to twarde, tylko obawiam się większej kruchości niż żywica z pyłem.


Nie na temat...

Ogólnie co do papierów, walczyłem kiedyś z sklejką pomalowaną kilkoma warstwami olejnej, na tym każdy papier by się zatarł, bo mimo lat topiło się to okropnie, dopiero palnik i potem oscylacyjna, taką metodą dało rady.
 
Jak czyscic cos malowane farba olejna to wystarczy kupic taki srodek ktory mozna nalozyc czymkolwiek nawet pedzlem. Robilem tak ze starymi drzwiami. Po kilku godzinach farba sama schodzila a to co nie zeszlo to doslownie jednym przetarciem papierkiem i elegancko. Nie pamietam jak ten srodek sie dokladnie nazywal ale niedosc ze i tak szybciej to o wiele latwiej. Reasumujac i tak wyszlo taniej niz kupowanie papieru.
 
Powrót
Góra