Gdyby tak łatwo było Ja tu mam problemy, że jak coś co mi się w Etonie podoba, to nie ma tego w Excel'u - i odwrotnie. I jak tu wybrać?
No tak, niestety. Nie ma glosnikow idealnych.
Może kiedyś spróbujesz, jakbyś chciał to może znajdę jakieś wolne głośniki (tylko jakie?) z "wyższej półki" i sam stwierdzisz po własnej aplikacji czy podobają się.
Nie wiem czy moje umiejetnosci aplikacji beda lepsze od tego, co slyszalem w gotowych konstrukcjach na glosnikach "z wyzszej polki". Gdybym znalazl na to czas, to moge sie pobawic.
illuminatora nie wiesz
A poważnie spróbuj audaxy .
żywe, dynamiczne brzmienie tych z HDA , wysokie SPL.
Niedawno na allegro była okazja na średniaki 18cm z SPL blisko 100dB .
Papier, super mała masa drgająca .
Poszły chyba za 3 stówy . Z takich grzmotów :
Aaa no tak, ze ja guupi nie pomyslalem o iluminacji...
Nowe audaxy sa ciekawe, ale odpychaja mnie ich kanciaste kosze.
Ogolnie interesuja mnie raczej aktualnie produkowane przetworniki. Znajde czas to chyba bedzie metalowa 15 excela.
- - - - - aktualizacja - - - - -
A to już jest inna sprawa.
W audio to się nazywa "charakter brzmienia", jednemu się podoba taki a drugiemu inny.
Ale technicznie, im droższy głośnik tym lepszy.
Ja myślę, że jak byś kupił droższe głośniki HA (no nie wiem jakie, nie pamiętam jakie Ci się podobały na AS, oprócz cebul MBL-a ), i skonstruował byś na nich konstrukcję która by porządnie waliła basem (2x 12"?), oraz miała by efektywność powyżej 90db, to byś raczej nie wrócił do Tonsili i podobnych
Nie ma glosnikow bez charakteru, jesli wierzysz w glosniki, ktore sa calkowicie naturalne i neutralne, to lepiej zainteresowac sie hodowla jedwabnikow, czy czegos w podobie.
Obiektywnie mowiac dobrze graly Wilsony, ale przy Destination Audio, Wilsony graly jak do kotleta, przyjemnie i czysto, ale nic wiecej...
Poza tym, nie wiem co tak sie przywaliliscie do tych Tonsili? Jezeli ktos mi mowi, ze chce kolumny tanie ale o przyzwoitym dzwieku, to mam mu powiedziec ze zrobimy paczki na midwooferach za 8 stow od sztuki? Testuje takie glosniki, ktore sa wzglednie niedrogie, ale sa wstanie zaoferowac dobry dzwiek. Glosniki, na ktorych mozna zbudowac kolumny dla przecietnego kowalskiego. Wy wychodzie z blednym zalozeniem, ze jak mi sie wydaje, iz glosniki jakie testuje maja super dzwiek i w ogole sa zajebiste i dopiero jak zbuduje cos na topowych przetwornikach, to uslysze prawdziwa jakosc. Niestety tak nie jest i dla mnie zaden monitor na iluminatorach nie za gra takim samym dzwiekiem jak duze, dwudrozne paki, na przetwornikach wysokiej efektywnosci, ale tej samej cenie, co SS. Chocbyscie nie wiem jakie glosniki wlozyli w monitor, to dzwiek jest smiesznie maly i nie potrafi oddac dzwieku live, czy orkiestry, duzych organ, baaaaa, nawet muzyki rock.
Mierzycie dziwek swoja miara i z jakims uporem maniaka, trzymacie sie wlasnych preferencji, nie starajac sie zrozumiec, ze ktos moze szukac w dzwieku czegos innego niz Wy.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Od podróbki WLM?
Raczej każde droższe
Aha i jeszcze jedna rzecz, nie slyszalem prezetacji WLM, na ktorej tak ludzie mlaskali, ale trzeba byc gluchym frajerem, zeby dac za te glosniki kilka tys zl. Malo tego, trzeba byc frajerem zeby kupic kilka razy tansze pylony na tych samych przetwornikach.