Nie są potrzebne, ale mogą być. Ja ten wzmacniacz naprawiałem po tym wybuchu. Uszkodzenie było spowodowany dosyć cienkim i wyginającym się płaskownikiem, który przytrzymywał tranzystory od drugiej strony. Trochę elementów musiałem wymienić.
Co ten płaskownik spowodował ? Przecież jak to z góry trzymało to tranzystory i tak były dociśnięte śrubami a to tylko "dodatkowo dociskało" ?
Ostatnia edycja: