Lekka membranka, niskie fs, miękkie zawieszenie. Będzie wymagał b.dużej budy ale za to brzmienie może być ciekawe.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)
- Autor wątku wektor
- Data rozpoczęcia
Zawsze mi po głowie 2drogi na 8" chodziły... Może we wakacje jak uporam się ze wzmakami coś takiego postawię. Zakładając że HDS tweeter będzie jeszcze po 2stówki 
Najprawdopodobniej coś ale L4 Audio Notu / Dynaco lub mój projekt na 6n9s i 6n8s (dwa stopnie w układzie różnicowym podobnie jak u Jasia) lampy wyjściowe 6p3s-e
http://www.drtube.com/schematics/dynaco/st70.gif
http://www.audionotekits.com/l4el34pp.html
Wyjdzie jak porównam oba układy bezpośrednio.
A wiesz ile u mnie to już leży
Jak symasym to nie dziwie że Ci się nie chce tego poskładać
W lampie jest fajne to że się możesz pobawić i zmiany w układzie od razu są słyszalne
Nie tak ostatnio
Bo to już trochę wisi i nie jest przypadkiem odosobnionym 
Ciekawe ile będzie kosztować?
515zł w Polinku
---------- Post dodany o 23:16 ---------- Poprzedni post o 21:18 ----------
Super mega cool audiofilski zasilacz USB :razz: do kart muzycznych na USB zasilanych z portu. W moim przypadku E-MU 0202.
EMI na wejściu, trafo Indel, mostek na szybkich diodach UF5404 zbocznikowane 10nF MKP Y2, dalej filtr CLC na Panasonicach FC 2200uF Low ESR, 100nF WIMA, następnie niskoszumny stabilizator LT1963 od Lineara, znowu 100nF WIMA, znowu CLC na Panasonicach FC 1000uF Low ESR, znowu 100nF WIMA i gniazdo USB. Regulacja w zakresie 0.1V.
Jeszcze nie wiem czy coś daje, bo dopiero co zmontowany, ale spał będę lepiej
---------- Post dodany o 23:16 ---------- Poprzedni post o 21:18 ----------
Super mega cool audiofilski zasilacz USB :razz: do kart muzycznych na USB zasilanych z portu. W moim przypadku E-MU 0202.
EMI na wejściu, trafo Indel, mostek na szybkich diodach UF5404 zbocznikowane 10nF MKP Y2, dalej filtr CLC na Panasonicach FC 2200uF Low ESR, 100nF WIMA, następnie niskoszumny stabilizator LT1963 od Lineara, znowu 100nF WIMA, znowu CLC na Panasonicach FC 1000uF Low ESR, znowu 100nF WIMA i gniazdo USB. Regulacja w zakresie 0.1V.
Jeszcze nie wiem czy coś daje, bo dopiero co zmontowany, ale spał będę lepiej
Ostatnia edycja:
Zanim Twój ruszę to z miesiąc, a te trafka zanim ruszę to będę na urlopie
No działam, powolutku ale do przodu Głośnik na suba jest, wzmak do niego też, głośniki na przód są, wzmak do nich też, radyjko jest ale raczej do wymiany, kondek jest a nawet dwa(nie wiem czy wstawiać 10F czy zostawić 1F ), instalacja jest ale do poprawy/przeróbki brakuje mi jeszcze do szczęścia mat, skrzynki do suba i paru innych dodatków
Głośnik na suba jest, wzmak do niego też, głośniki na przód są, wzmak do nich też, radyjko jest ale raczej do wymiany, kondek jest a nawet dwa(nie wiem czy wstawiać 10F czy zostawić 1F ), instalacja jest ale do poprawy/przeróbki brakuje mi jeszcze do szczęścia mat, skrzynki do suba i paru innych dodatków
Sprzedaj kondesatory, bo na co Ci to do szczęścia potrzebne, a kup maty i to co Ci potrzeba
Hehe miałem pisać do Ciebie w tej sprawie właśnie bo doszły mnie słuchy że masz taniej niż cały półświatek allegro
z 2mkw potrzebował bymKtoś nie tak dawno na forum pytał gdzie można kupić splittery na kabel głośnikowy. Ja sobie coś takiego w łatwy i tani sposób zrobiłem sam. Wystarczy kupić cztery przejściówki 2xRCA na małego jacka. Koszt 2zł sztuka. Coś takiego dokładnie:
Kombinerkami łapiemy za jacka i wyginamy go we wszystkie strony. Dzięki temu plastikowa obudowa się troszkę rozejdzie. Na tyle, że można włożyć nóż w szczelinę i rozdzielić połówki obudowy. Obudowa jest zgrzewana ale daje się rozdzielić bez większych problemów. Po rozdzieleniu i wywaleniu niepotrzebnych rzeczy mamy to:
Rozwiercamy otwory do odpowiedniej średnicy jaka nas interesuje:
Końcowy montaż:
Kombinerkami łapiemy za jacka i wyginamy go we wszystkie strony. Dzięki temu plastikowa obudowa się troszkę rozejdzie. Na tyle, że można włożyć nóż w szczelinę i rozdzielić połówki obudowy. Obudowa jest zgrzewana ale daje się rozdzielić bez większych problemów. Po rozdzieleniu i wywaleniu niepotrzebnych rzeczy mamy to:
Rozwiercamy otwory do odpowiedniej średnicy jaka nas interesuje:
Końcowy montaż:
Patent jest, ale mi się nie podoba...