• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Tak. Nie jest to Makita (dla mnie nr 1) ale pracuje się tak samo. Różnica będzie w żywotności. A cena jakby nie patrzeć 5 razy tańsza :D
 
Do przodu ;) jeszcze trochę i będzie granie. Czyżby jutro? :)

Najbliższy weekend odpał aby tylko filc i wate zamontować :)

Głośniki to SB23NRXS45-8, SB15NBAC, SB29SDAC.
SB Arya zmieniam na Zephyr Le v2 podobają mi się wizualnie i granie jak najbardziej odpowiada.
 
Ostatnia edycja:
Taki pomocnik sobie wymyśliłem do składania kolumn, żeby mi kąty nie pouciekały - co myślicie? 8 sztuk, plus jeden "trójnik" do przegrody i powinno się zgadzać. Długość ramienia bodaj 3cm, pod płytę 18mm. A ten carbon to tylko dla wyglądu, będzie z drukarki normalnie ;)

 
Przy okazji wizyty u rodziców odwiedziłem strych, wiedziałem że coś tam leży.
Obudowy po ASW Cantius ML II MK2.
W całości wióra.
Może uda się na podstawie tego złożyć jakieś sensowne duże monitory.
Obudowa 21l netto.






 
Na takie dlubanie zawsze stracisz wiecej czasu, niz robiac skrzynki od nowa, z lepszego materialu. Tutaj jakis pazdzierz, okleina do zdarcia. Duzo sztukowania, zmarnowanych godzin pracy, a i tak bedzie kapec.
 
Wyczyszczenie tych obudów szlifierką taśmową to pół godziny pracy.
Zrobienie nowych bud z MDF to koszt zgoła minimum 500 zł jesli mowimy o surowych formatkach dociętych na 45' z 18-20mm MDF.
Jeśli miałbym robić "na ostro" to dochodzi HDF żeby uniknąć efektu klawiszowania.
Nie wiem czy stracę więcej czasu niż przy robieniu nowych skrzynek.
Jedyny problem to dorobienie frontu z podfrezami na głośniki, zaobleniem R20 i lakierowaniem i wklejeniem go.
Ale być może jest tak jak piszesz choć moje ostatnie zapytania o formatki do obudów kończyły się odpowiedziami z cenami, na których widok włos się jeżył.
 
Ceny materialow sa dzis kosmiczne, ale to nadal nasza praca, nasz czas kosztuje najwiecej :) Robiac od poczatku masz mozliwosc zaprojektowania optymalnej obudowy, a tutaj musisz kombinowac, co wlozyc do tego paździerza.
 
Wyczyszczenie tych obudów szlifierką taśmową to pół godziny pracy.

...a w gratisie zajechane kanty :)

To się da zrobić, ale bez oklejania HDF-em się nie obędzie jeśli chcesz mieć ładne obudowy.
Wzmocnienia jakoś wkleisz, to nie problem.
Będziesz musiał zjechać ten wystający rant na froncie obudowy, aby front porządnie się przykleił.
Jak dobrze wyliczysz HDF to nie będzie z tym problemu i będziesz miał równiutko.

Trochę takie sztukowanie, ale da się.

A jakie głośniki planujesz tam zamontować?
 
Będziesz musiał zjechać ten wystający rant na froncie obudowy, aby front porządnie się przykleił.
To by trzeba zrobić dość starannie, aby uzyskać płaszczyznę do klejenia doczołowego, bez szczelin. Czy nie lepiej byłoby wykorzystać ten istniejący "zamek" (oczyścić tylko pozostałe resztki kleju/wiórówki) i wokół przyciętej z lekkim zapasem formatki czołowej wyfrezować podobny zamek, tak by pasował do skrzynki?
Osobiście tak bym zrobił, ponieważ połączenie czoła ze skrzynką na zamek byłoby najsolidniejsze, a zlicowanie krawędzi po klejeniu byłoby niezbędne w obu przypadkach (i ewentualne oklejanie HDF-em).
Jest jeden minus: takie podejście wymaga posiadania lub dostępu do frezarki (ręcznej lub dolnowrzecionowej).
 
To by trzeba zrobić dość starannie, aby uzyskać płaszczyznę do klejenia doczołowego, bez szczelin.

Oczywiście że trzeba to zrobić starannie, ale i tak HDF wyznaczy początek obudowy.
Szlifujesz wystający rant, starając się nie ruszyć materiału w środku.
Następnie kładziesz obudowę (frontem w dół) na równej powierzchni (np. na blacie) i doklejasz HDF (docięty z zapasem 1-2mm z każdej strony) na boki obudowy, tak aby HDF opierał się na blacie.
(przed klejeniem można taśmą malarską zabezpieczyć ten blat przed wyciekającym klejem)
Szlifujesz naddatek HDF-u (ja to robię frezem z łożyskiem).
Następnie oklejasz górę i dół tak samo jak boki (obudowa frontem w dół).
Ponownie szlifujesz naddatek.
Na sam koniec oklejasz tył.
Ponownie szlifujesz naddatek.
I masz od frontu idealnie równą powierzchnię do której można przykleić front.

Pozostaje kwestia docisku HDF-u podczas klejenia.
Ściski stolarskie załatwią sprawę.
 
Ostatnia edycja:

Zakupiłem tą lamelownicę na promocji, ukazało się że akurat wszystko parkside było -20%, więc wyszedłem obładowany ich klamotami.
Lamelownica spoko, piła siedzi sztywno, wydaje się lepiej wykonana niż erbauer z casto, luzy myślę że w normie. Wyje to jak otępiałe, wręcz zaskakuje pod wym względem.
 
...a w gratisie zajechane kanty :)

To się da zrobić, ale bez oklejania HDF-em się nie obędzie jeśli chcesz mieć ładne obudowy.
Wzmocnienia jakoś wkleisz, to nie problem.
Będziesz musiał zjechać ten wystający rant na froncie obudowy, aby front porządnie się przykleił.
Jak dobrze wyliczysz HDF to nie będzie z tym problemu i będziesz miał równiutko.

Trochę takie sztukowanie, ale da się.

A jakie głośniki planujesz tam zamontować?


Może masz rację i HDF wyrówna obudowy, bo samych paczek nie spisałbym na straty, wbrew pozorom są solidne.
Co do frontu to już ten temat przerabiałem i 100 % racji, że bez zjechania go do równa się nie obejdzie ale to też nie będzie problematyczne. Krok po kroku i coś z tego powstanie.

Co do głośników - myślałem by ożenić SB17NRX2C35-8 z Peerless DA25BG-08-06.

SB nie znam, na pewno będzie wymagał dość niskiego podziału, natomiast Peerlessa słuchałem w jednej konfiguracji i zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo dobry blaszak w swojej kwocie.

To luźne dywagacje, robota nie na teraz, być może coś na jesień zacznę "rzeźbić" i na pewno wrzucę na forum.
 
Zakupiłem tą lamelownicę na promocji, ukazało się że akurat wszystko parkside było -20%, więc wyszedłem obładowany ich klamotami.
Lamelownica spoko, piła siedzi sztywno, wydaje się lepiej wykonana niż erbauer z casto, luzy myślę że w normie. Wyje to jak otępiałe, wręcz zaskakuje pod wym względem.

A ja niestety nie kupiłem... Zanim zdążyłem się namyślić to już nie było, na allegro 480 zł ;'(;'(;'( Ale doszedłem do wniosku, że w sumie to nie jest mi to potrzebne - na jedne kolumny to chyba prościej będzie po prostu zapłacić za otwory lub zrobić to inaczej, a blat raczej na domino i tak pójdzie, także... Ale uzbroiłeś się ładnie w sprzęty ;) Ile akumulatorowych kupiłeś? Ponoć te na 20V są bardzo fajne.
 
Powrót
Góra