kondrax napisał:A ja radził bym się wstrzymać i kupić używkę Prodigy HD2, ja wytrzaskałem za 300zł. Kolega wysyłał mi kiedyś testy kart dźwiękowych i ta prodigy nie odstawała od takich za 4 tyś złotych.
Taa, na pewno. Jak ja lubie jak ludzie takie bzdury opowiadają. Jak za tą cenę to jest rzeczywiście dobra karta, ale jak ktoś porównuje ją do kart za 4tysie, to jest po prostu śmieszne (chociaż fajnie mieć takie przekonanie, można sie podbudować
Prodigy to jest 2razy za droga w porównaniu do budżetu który kolega podał. Więc bez sensu propozycja. W tej cenie to sblive spokojnie się zmieścisz, ale ona ma dużo wersji, więc trzeba patrzeć na model (czytałęm w necie kiedyś które lepiej graja aktóre gorzej, ale cholera wie ile w tym prawdy). Jak ci sie uda, to może dostaniesz też audigy. X-fi to z tego co można się zorientować po opiniach jest bardzo kiepską kartą, więc nie warto jej kupować. Dobrą alternatywą dla sreativów jest chociażby Herculles (Fortissimo III albo IV), z tym że ciężko je dostać. Ale jeżeli chodzi o jakość dźwieku to jest na wysokim poziomie (wyższym zapewne od sblive, taka przynajmniej była opinia Yoshiego, któy obie porównywał). Sam osobiście miałem fort.III i grało to bardzo fajnie (mam ją zresztą do tej pory, może nawet był bym skłonny sprzedać jak byś był zainteresowany, w sumie to trzymam ją do drugiego kompa, ale chyba będzie laptop, więc mogłbym się jej ewentualnie pozbyć). W tym przedziale cenowym już chyba nic więcej godnego uwagi nie znajdziesz (chyba że o czymś nie wiem). Jest jeszcze jakiś model Beringera, ale dokładnie nie pamiętam nazwy, tyle że on chyba ciut droższy by był, i też ciężko dostępny.